hej
z racji że ja mało % wypijam bo często jestem na jakiś tabletkach i poprostu wiem ze nie mogę, albo poprostu nie mam na to ochoty albo wiem że następnego dnia na kaca pozwolić sobe poprostu nie mogę... no wiec nei znam sie natym kompletnie, jak jest z tymi kaloriami i ich odkładaniem się w organiźmie.
jeżeli chodzi o piwo- to ja uwielbiam korzenne, cynamonowe lub-jeszcze bardziej imbirowe o tak! Gingers to jest to :P poza tym z tego co mi wiadomo takie jest zdrowsze od zwykłego (którego bez soku piopić sie jak na moje gardło nie da! )

No nic... widze że Ty już ogarniasz jakieś naukowe tematy..wiec nie pozostaje mi nic innego jak też sie z tym wziąśćw garść zaraz


pozdrawiam :*