Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

Forma, ale apetyczny deserek mi tu wkleilas. Mimo braku lekkosc zycze Ci spadkowego wyniku wagowego w poniedzialek.

Lunka znalazlam dla Ciebie nowe karteczki. Sprzatalam dzisiaj i znalazlam kartki z Norwegii i Hiszpanii, ale poczekam najpierw az dojda te co juz wyslalam. A z wazeniem mozesz rzeczywiscie zaczekac kilka dni. Raz w tygodniu wystarczy. Moja waga tak samo sie zachwywala, ale jakos bylam od niej uzalezniona, teraz jestem na, jak to okreslilas "odwyku".

Marti nie ma za co. Tobie rowniez milego weekendu.

26.01.2007 - piatek

Sniadanie: (472 kcal)
1 herbata,
jogurt,
kawa z mlekiem,

II sniadanie: (581 kcal)
2 kromki chleba z maslem,
2 cienkie parowki,
papryka czerwona,
1 multiwitamina,
1 herbata,

Obiad: (600 kcal)
makaron,
1,5 cienkiej parowki,

Kolacja: (333 kcal)
1 kawa z mlekiem,
jogurt,
1 herbata,

Razem: 1986 kcal

Dzien nie nalezy do udanych. Co mnie podkusilo, zeby zjesc ten jogurt na kolacje. Teraz mi ciezko na zoladku i mam za swoje.
Pozdrowienia i dobrej nocy wszystkim.

Daniczku miłego i dietkowego weekendu Ci zycze!!!!
BUZIACZKI!!!

Daniczku co to za jogurt na sniadanie ze tyle kalorii ma ???


a dziś udanego dietkowego dnia zycze

KASIENKO JA MAM DZIEN JESZCZE GORSZY ,BO TYLE PODJADLAM ,ZE NAWET NIE DA SIE TEGO POLICZYC.JESTEM TERAZ ZLA NA SIEBIE .WCZORAJ MIALAM BARDZO DOBRY HUMOREK A DZISIAJ DEPRESJA

TE KOTKI SA CUDNE

Czesc moje kochane.
Mam nadzieje, ze weekend uplywa Wam w milej atmosferze. Ja dzisiaj nie wytrzymalam i jednak stanelam na wadze. I to co zobaczylam wprawilo mnie w dobry nastroj. 82,5 kg!!! Zaraz biegne zmienic suwaczek, niech mnie motywuje.

Madziu bedzie dietkowy o tyle o ile, bo jak mowi moj maz, on nie jest na diecie, poprostu uczy sie normalnie jesc i ze mna jest tak samo. Buziaczki.

Kasiu to jest jakis pasteryzowany i homogenizowany jogurt, ale tylko ten mi smakuje. Tu w Danii nie ma specjalnego wyboru bo rynek jest zmonopolizowany przez praktycznie jedna mleczarnie Arla. Juz nawet jest w Polsce, wiec napewno o niej slyszalas. A ten jogurt jest niemiecki. W Polsce moim ulubionym byl Jogobella z duzymi kawalkami owocow - ananasowy. Milego weekendu.

Katsonku moze Cie te upaly wykanczaja, chociaz w upaly nie powinno chciec sie jesc. Trzymam kciuki za to, zeby jutro juz bylo dietkowo i tylko sie nie zamartwiaj bo kazdemu taki jeden dzien przerwy sie nalezy, ale tylko jeden. Pozdrowionka.

Buziaczki dla Was i milej soboty!!!

Pięknie Ci idzie
Nie ma się co dziwić ;] Tak dzielnie sie trzymasz i nie poddajesz , ze musiało ruszyć
Gratulacje

Zamieszczone przez chybaty

Pięknie Ci idzie
Nie ma się co dziwić ;] Tak dzielnie sie trzymasz i nie poddajesz , ze musiało ruszyć
Gratulacje

Dziekuje.

Ja już miałam reprymendy udzielać , że na diecie 1900 kcal , a tutaj takie piekne osiągnięccia . Kochana świetnie Ci idzie, trzymam kciuki za dalsze sukcesy, buziole na niedzielę