Kasieńko, ja nadal trzymam kciuki z całych sił za tę prackę
mało tego, wysyłam Ci wirusek pracowy, bo wczoraj wieczorem podpisali ze mną umowę, narazie na 2 mce, ale to i tak wielki sukces dla mnie
zarażam Cię więc tym wiruskiem Słonko
a co do upadku, to może i dobrze że tak to czujesz, że popamiętasz sobie to uczucie na długo i może mniej będzie takich wpadek w przyszłości...
całuję mocno
Zakładki