Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

Skierko dla mnie kiedys tez taka waga jaka mam dzisiaj byla nieosiagalna, ale to tak sie tylko wydaje z perspektywy naszej duzej wagi, ze nigdy nie zejdziemy w dol. Mi sie jednak udalo i wielu innym. Tobie tez sie uda. Trzeba w to mocno wierzyc no i rowniez troszke pomoc temu, aby to marzenie sie spelnilo. Trzymam za Ciebie kciuki i wierze w Ciebie, w koncu widac po suwaczku, ze jeden sukces masz za soba, ze nie stoisz w miejscu. Przyjdzie czas i na kolejne sukcesy tylko potrzebujesz czasu, w koncu nie od razu Rzym zbudowano. Pozdrowionka i milego weekendu!!!

Kasieńko, pozdrawiam weekendowo

fajnie, że w pracy już się wciągnęłaś i nawet zostaje to docenione

ps
oczywiście z Aneczką pomyślałyśmy o tym samym, ale jak czytam, teraz nie planujesz takich zmian

Beatko plany planami a zycie i tak samo decyduje za nas. Jednak nie poddaje sie i jeszcze w przyszlosci zawalcze o swoje szczescie!!! Mam nadzieje, ze prackowy maraton nie dal Ci sie za bardzo w kosc i jakos go przezylas. Ciekawa jestem czy bedziesz miala te trzy dni wolne o ktorych pisalas, mam nadzieje. Buziaczki i dziekuje za odwiedzinki!!!

KASIENKO,TY MOJE SLONECZKO,PRZEPRASZAM CIE ,ZE TAK ZANIEDBALAM TWOJ WATECZEK,ALE JAKOS ZYCIE MI SIE TROCHE PIE...Y OSTATNIO.
KAPUTER NAM NAWALA,CHODZI BARDZO WOLNO A WIATRAK ROBI JAKIES DZIWNE ODGLOSY.
W PRACY JESTEM STRASZNIE ZAJETA,BO MUSZE DOJEZDZAC TERAZ DALEJ I WIECEJ GODZIN PRACOWAC
SMUTNA JESTEM ROWNIEZ ,BO MAMA MI JEDZIE DO POLSKI W SOBOTE,PO 4 LATACH. JAK PRZECZYTALAM ,ZE TY ZAWIOZLAC SWOJEGO TATE, DO POLSKI W WEEKEND,TO SIE ZACZELAM SMIAC,ZE JA TAK ROBIC NIE MOGE ,BO ZA DALEKO I PRZEZ WODE.CHYBA ,ZE KUPIE SAMOLOT
KASIENKO ZDJECIA Z URLOPU MAM ,NA STRONCE 327 ZAPRASZAM

Kasieńko, ja mam dziś drugi dzionek wolnego, jutro jeszcze się byczę, a we wtorek do pracy ale już na sześć godzin na szczęście

buziaki niedzielne wysyłam

Daniczku pozdrawiam niedzielnie :P :P
BUZIACZEK :P :P :P :P

Kasiu zdjecia sobie obejrzalam, sa super, ladne widoczki i Ty taka radosna. Buziaczki i nie badz smutna.

Beatko zycze Ci jutro milego dnia. Wypocznij sobie dobrze i poleniu**** jeszcze. Ja niestety juz do pracy.

Madziu pozdrowionka na caly tydzien.

Od jutra powracam na dietke!!! Chyba, tzn. napewno tylko nie wiem jak mi to wyjdzie po tak dlugiej przerwie. Moj maz tak zadecydowal, tzn. on zadecydowal za siebie a ja sie do tego pomyslu podlaczylam. Kciuki mile widziane. Jutro jak zdaze rano to sie powaze i pomierze (bo tylko rano sie waze), ale waga ostatnio pokazala mi 85,7 kg a od tego czasu nic sie drastycznie nie zmienilo, gorzej z centymetrami bo w ogole nie mam pojecia jak bardzo poszerzyly sie moje gabaryty. Jutro sie okaze bo jak mam zaczac dietkowac to lubie miec baze wyjsciowa z ktora bede mogla porownywac swoje pozniejsze pozytywne efekty o ile takie beda.
Przesylam Wam buziaczki i zycze kolorowych snow. Ja juz zmykam bo jutro ciezko bedzie dupke podniesc do pracy.

TRZYMAM KCIUKI ZA POZYTYWNY POWRÓT NA ŚCIEŻKĘ FIT
JA TEZ WAŻE SIE TYLKO RANO, ZAWSZE JEST MNIEJ O KAWE, SNIADNIE ITD

Daniczku dziekuje za odwiedzinki :P :P
Miłego i dietkowego tygodnia Ci zycze!!!
BUZIACZKI :P :P :P