Strona 46 z 266 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 146 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 2659

Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

  1. #451
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie można nic odkładac na później od dziś trzeba sie wziąć za siebie od teraz - Takie odkładanie nam nie słuzy coś wiem na ten temat

    Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  2. #452
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Witam wszystkich!!!
    Swieta racja z tym odkladaniem na pozniej. Chociaz ja sama znowu dalam sie na to zlapac i w niedziele powiedzialam sobie, ze od poniedzialku zaczynam znowu dietkowac. A tak sie wzbraniam przed tymi poniedzialkami bo wiadomo, ze jak w srode cos nie wyjdzie to mamy luz do nastepnego poniedzialku. Tak to kiedys u mnie funkcjonowalo. Wczoraj juz nie weszlam na forum bo wieczorem poczulam sie gorzej, wiec dzisiaj zdam sprawozdanko. Szczerze mowiac myslalam, ze bedzie gorzej bo w poludnie mialam straszna ochote na jedzenie i ciagle krecilam sie kolo lodowki. Na szczescie na wieczor stracilam apetyt a oto co zdarzylam zjesc do tego czasu.

    Poniedzialek:

    Sniadanie:
    1 herbata,
    2 kromki chleba razowego z maslem,
    pasztet drobiowy,
    papryka czerwona,

    II sniadanie:
    lody truskawkowe,
    1 herbata,

    Obiad:
    2 kromki chleba razowego z maslem,
    makrela w sosie pomidorowym,
    1 kromka bialego chleba z maslem,
    1 parowka,
    troche pasztetu drobiowego,

    Kolacja:
    jogurt,
    1 cola light,
    1 herbata,

    Tak to mniej wiecej sie przedstawia. Wazne, ze waga dzisiaj spadla, wiec chyba poszlo mi wczoraj dobrze. Oby tak dalej.

  3. #453
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Sorki ze sie przyczepiam ale pasztet + maslo??? Zupelnie jak moja kolezanka, ona tez smarowala pod pasztet, i pod serek topiony...
    Lody???
    No, Daniku, a mialas zaczac od zaraz...
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #454
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Takija pozdrawiam rowniez i rowniez dziekuje. A z tym odkladaniem to sie zgadzam jak najbardziej. Tez cos o tym wiem, niestety. Pozdrowionka!!!

    Kasiu widzisz jaka egoistka ze mnie. Nie dosc, ze sie z Wami nie podzielilam to jeszcze przed rodzinka schowalam. Ale to tylko z dobroci mego serca i w trosce o Wasze zdrowie. Buziaczki!!!

    Kardloz o i o te zyczenia mi chodzilo. Mam nadzieje, ze Twoje slowa maja jakas moc i pomoga mi wrocic do rownowagi. Pozdrowionka!!!

    Psotulko jestes pewna, ze od wrzesnia?? Chociaz jakby nie patrzec to za 3 dni. Mam nadzieje, ze te beda chociaz w miare dietkowe, co?? Pozdrowionka!!!

    Triskell buziaczki!!!

    Jado a za coz to?? Buziaczki i milego dnia!!!

    Buziaki dla wszystkich i wszystkim milego dnia!!!

  5. #455
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez buttermilk
    Sorki ze sie przyczepiam ale pasztet + maslo??? Zupelnie jak moja kolezanka, ona tez smarowala pod pasztet, i pod serek topiony...
    Lody???
    No, Daniku, a mialas zaczac od zaraz...
    No i mi sie dostalo!! Buttermilk no ja dokladnie jestem taka jak Twoja kolezanka, pod wszystko musze miec maslo. Juz mnie Triskellek tutaj upominala i powoli staram sie odzwyczajac, ale jak widac bardzo powoli. Niestety wieloletnie przyzwyczajenia robia swoje. A lody to na gardlo, wiec je usprawiedliwiam bo byly zjedzone za pozwoleniem moim wlasnym. Zawsze jem lody jak mnie gardlo boli. To stary wyprobowany sposob bo nie cierpie jak mnie gardlo boli a zadne strepsile itp. nie pomagaja. Ale dziekuje Ci slonko, ze tak mnie pilnujesz. Dzieki temu i ja bede bardziej czujna. Buziaczki!!!

  6. #456
    niuniareks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Grębów
    Posty
    13

    Domyślnie

    Pozdrawiam

    życzę spadku wagi i dobrego samopoczucia

  7. #457
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez niuniareks
    Pozdrawiam

    życzę spadku wagi i dobrego samopoczucia
    Niuniareks dziekuje i nawzajem!!!

  8. #458
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hm...ja też pod pasztet wciskam masło...pod serek topiony czasami...
    straszne...to chyba przeze mnie odkładasz na później, bo dopóki cię tu nie odkryłam to było dobrze...oj...
    ja chyba rozsiewam jak wirus te moje dołki, to mam dokładnie tak samo jak ty...szkoda tylko że jak ja planuję od poniedziałku to w niedzielę zasypiam z mocnym postanowieniem, o którym sobie przypominam w połowie śniadania - niedietkowego oczywiście...
    ...ale takija ma rację...już i tak długo odkładałyśmy dietę...ja chyba zacznę tak jak ty od wpisywania tego co jem, przynajmniej będę widziec ile pochłaniam i to tak solidnie i szczerze jak ty to robisz...
    ...a i chciałam ci już napisać, że od czasu do czasu lody to nie grzech, ale myślę że w pierwszej fazie odchudzania, tzn tej kiedy nasz organizm nie jest do końca pewien czy dobrze robi...to takie lody potrafią zniweczyć wszysko...potem owsze...ale nie teraz...i ja też o tym musze pamiętać!
    pozdrawiam
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #459
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Danik ! Wkońcu Cię znalazłam !

    Przyłaczając się do dyskusji na temat odkładania odchudzania w nieskończoność to powiem, że jak większość dietowiczek , też przechodziłam to nie raz... niestety żeby schudnąć skutecznie to trzeba zaczynać się odchudzać od następnego posiłku, jeśli na obiad będzie przegięcie czy deser zjemy zbyt obfity, to nie jemy kolacji ... bo jak zaczniemy się usprawiedliwiać typu "aaa dzisiaj to już i tak nici z diety" to w efekcie na kolację zjadamy jeszcze więcej jako przyzwolenie na brak diety , bo "niby" od jutra będziemy już super dietkować... i tak sie powtarza "jutro, jutro jutro" a kilogramy zamiast uciekać przybywają...

    Tak samo jak po tygodniu dietkowania zzjemy pizze i zaraz same się tłumaczymy "ale przecież od czasu do czasu wolno! to nie może być reżim" itp. itd... A tymczasem od czasu do czasu to powinno być na przyklad po zwyznaczonym przez nas zrzuceniu ilus kilogramów...

    Przepraszam za te morały... odchudzam się już laaaata i to o czym pisałam to i moje błędy... ciągle wpadam w jo-jo z powodu właśnie takiego myślenia... ehh... ale najważniejsze jest żeby się nie poddawać i walczyć o lepszą siebie, bo to przecież robimy tylko dla siebie! A nagroda zrzuceniu chocby 5 kg jest lepsza niż nie jedno ciacho .

    Buziaczki Daniczku, ściskam mocno!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  10. #460
    Forma Guest

    Domyślnie

    czesc Danik! Ja od zawsze nie lubie masła (zawsze sie ze mnie smiali ze jak smaruje to nożem a nie masłem) tak samo z kawa czy herbata - nigdy nie slodziłam - wiec tu mi łatwo idzie, ale za to cięzko było rzucic słodycze... Jednak z czasem jest coraz łatwiej sobie odmówić i coraz mniej do nich ciągnie... Ponoc nawet calkowice od soli mozna sie odzwyczaic... ale dla mnie to narazie KOSMOS

Strona 46 z 266 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 96 146 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •