Wątek: activia walczy ze sobą

Ja też mam takie napady, choc juz coraz rzadziej, ale ja pozwalam sobie na słodycze w minimalnych ilościach, kiedy czuje że muszę Jem kostke czekolady lub jednego cukierka i OK.
A polecam Ci tez batony muesli są bardzo słodkie, zdrowsze niz inne słodycze. 1 mały batonik belvita ma 60 kcal. To znośnie, wiec polecam

activia, ja proponuje, podnies kcal do1300, ja jak mam chcice na slodycze, to biore lyzke miodu do ust i trzymam az sie rozpusci, delektuje sie jego smakiem, albo rodzynki
Dziekuje, za wsparcie

Hi Activia, wiem, że te słodycze mogą człowieka dobić, jednak pomyśl, że one walczą jak zawziete małpy, aby się u Ciebie w brzuszku pojawić, organizm chce koniecznie dostać dawkę cukry, który mu zawsze fundowałaś, teraz chwyta się wszelkich sposobów, aby Cię skusić na słodkie. Chyba mu się nie dasz, co? Wierzę w Ciebie! Możesz się stroszkę oszukiwać, zjadając przykładowo truskawki z cynamonem czy kardamonem, obie przyprawy mają taki słodkawy posmak. Popjedz troszkę czerwonej papryki, najlepiej jakieś ostrzejszej, to przytępi Twoje kupki smakowe, często właśnie po zjedzeniu ostrzejszej przyprawy odchodzi mi na jakiś czas chęć na słodkie tego dnia. Trzymaj się i nie poddawaj!!!

Cały czas czytam wszystko co mi wpadnie w ręce na temat diet.Chciałabym znaleść coś co pomoże mi schudnąć ,a nie będzie mnie "dręczyć".Czytając niektóre pamiętniki dziewczyn doszłam do wniosku ,że już zaczynając odchudzanie powinnam myśleć o tym co będę jadła po diecie,żeby nie dopadło mnie jojo.
Wyczytałam ,że w moim wieku z moją wagą dzienne zapotrzebowanie na kalorie to 2026 czyli ,żeby schudnąć w tygodniu kg powinnam odjąć sobie 1000kcal czyli moja dieta powinna mieć 1026 kcal. Jak zdążyłam się już zorientować dla mnie to mało.Czyli jestem dalej na etapie poszukiwań.
No i skóra!To jest problem ...muszę zacząć dbać o nią systematycznie ,a nie tylko kupować pachnidełka ,które zajmują miejsce w łazience (słomiany zapał).

annaise- jestem uzależniona od słodyczy jak zacznę jeść to nie zjem jednego ciasteczka czy kostki czekolady ale całe opakowanie Spróbowałam wskazane przez ciebie batoniki ...faktycznie są bardzo słodkie i mają jeszcze jedną zaletę ....są tylko dwie szt w opakowaniu
bewik-dziękuję
bella-spróbowałam twojego sposobu z papryką działa.

Wkleiło się dwa razy i nie umiem usunąć

Cześć
Bardzo dobrym sposobem na wytłumienie ochoty na jedzenie jest umycie zębów miętową pastą . W mniejszym stopniu inne miętowe rzeczy .
Pozdrawiam

Witaj Activia
Fajne te porady dają kolezanki, truskawki z cynamonem tez fajne , a ze slodyczami, to tak jest jak wezme kostke czekolady, to ........juz cala moja
ćwiczenia na dolne partie miesni brzucha sa super, dzieki
Milego tygodnia

Hi Activia, niestety ja nadal poszukuję diety dla siebie, niby jestem na 1000, ale jednak w rozrachunku miesięcznym wyszło średnio 1500kcal i spadek średnio o 4kg w miesiącu. Jednak nie poddaję się i szukam dalej najlepszego sposobu na mnie i moje nawyki jedzeniowe. Trzymaj się i koniecznie napisz, jak trafisz na coś ciekawego i inspirującego. :P

devoree napisała : cytuję
Oto moje sposoby:
- zmienilam nawyki zywieniowe - to nie warzywa sa teraz dodatkami, a stanowia one glowny skladnik posilkow - dzieki temu moje posilki sa malo kaloryczne, ale stosunkowo obfite
- dieta 1000 kcal podzielona na 4 posilki, z ktorych sniadanie ma ok. 200 kcal, drugie sniadanie ok. 200 kcal, trzecie sniadanie ok. 150 kcal i obiad ok 450 kcal - co narzucilo mi okreslony rodzaj spozywanych potraw i skladnikow zywieniowych (elementy diety rozdzielnej)
- dwa rodzaje ograniczenia - kaloryczne (tj. nie przekraczanie wymienionych poprzednio proporcji) lub wagowe (NIGDY nie przekraczam 250 g zjadanej porcji) - skurczyl mi sie zoladek, dzieki czemu zadawalam sie mala iloscia
- bardzo scisle przestrzegam por jedzenia - I sniadanie o 5.30 (pracuje od 6.30), II o 9.00, III o 12.15, obiad o 15.30
- pije 7 szklanek plynow, glownie niegazowanej wody mineralnej, ale tez herbate i kawe bezkofeinowa ze slodzikiem
- pije wylacznie pomiedzy posilkami, tj. o 4.45, 7.30, 10.30, 14.00, 17.00, 18.30, 20.00, dzieki czemu nie rozciagam dodatkowo zoladka i zaspakajam plynem glod
- nie jem slodyczy - jestem uzalezniona, dlatego w moim przypadku nawet 1 delicja nie wchodzi w gre (elementy diety Montignac)
- nie spozywam widocznych tluszczow zwierzecych z wyjatkim pol lyzeczki margaryny FLORA dziennie na kromke chleba (kwasy jedno i wielonienasycone)
- wszystko co smaze, smaze na oliwie z oliwek (kwasy jednonienasycone)
- jem nie wiecej niz 200 g jednego rodzaju owocow dziennie
- jem wylacznie 1 kromke i wylacznie ciemne chleb z ziarnami (kwasy wielonienasycone)
- nie zmuszam sie do jedzenia niczego, czego nie lubie - nie chce "byc na diecie", chce po prostu "tak jadac"
- obiady, ktore jem, je rowniez cala rodzina, dzieki czemu nie czuje sie wyobcowana ani nie cierpie
- od miesiaca cwicze na stepperze 40 minut dziennie uzyskujac tetno ok.120 (cwiczenia aerobowe) + brzuszki
- waze sie 1 raz w miesiacu w osrodku zdrowia (wiadomosc o ubytku wagi 4-6 kg dziala bardzo mobilizujaco)



Bardzo spodoboło mi się to co napisała devoree. Będę próbowała jej zalecenia wprowadzić w "życie".Nie wprowadzę jednak diety rozdzielnej ,a nawet jej elementów ,ponieważ nieodpowiada mi ta dieta.
Zgodnie z jej radami ustalę sobie pory posiłków co stanowi dla mnie problem, ponieważ jestem w pracy do godz 18 i ustalenie stałych godz jedzenia jest kłopotliwe.Dziewczyny proszę o podpowiedzi jak sobie to rozłożyć


Moje zobowiązanie na ten tydzień ; nie jem czekolady w tym tygodniu!


Dagmaro- rada ze szczoteczką zapamiętana
Bewiku-może i ty przyłączysz się do mojego zobowiazania?Chociaż tobie i tak jest trudno !Rzucasz palenie to moze narazie wystarczy jedno ograniczenie.
Bello-4 kg mniej w miesiącu to jest to co chciałabym osiągnąć.Może dieta 1500 kcal byłaby wystarczjąca ?1500 kcal to góra jedzenia !Muszę to przemyśleć

A dlaczego nie możesz wyznaczyć sobie stałych godzin jedzenia w pracy? Ja jem co 2,5 godziny - przynosze niskokaloryczne pyszności w domu i sie zajadam I mam absolutnie stałe godziny posiłków, za to w domu w weekend nie daje sobie rady z dyscypliną
Pozdrawiam serdecznie