Strona 59 z 155 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 69 109 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 581 do 590 z 1544

Wątek: powrót do źródeł

  1. #581
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj dawno mnie tu nie było . Co do wypytywanie o dietę i guru, mnie to zaczyna drażnić jak podchodzą co grubsze (i też chudsze) koleżanki i się pytają o moją dietę, ja im mówie, wypruwam sobie flaki żeby zrozumiały i w sumie nie wiem po co...one chcą sobie tylko sumienie zagłuszyć, że się wypytują, żeby nie było, że nie chcą schudnąć

  2. #582
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    No no.

    Gratuluję pięknej wagi i dzielnego trzymania się na weselu - czyli podwójne gratulacje w sumie! Trzymam kciuki za to 95kg w następny wtorek, a na teraz - życzę miłego pobytu w Zakopanem.

    Pozdrawiam, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  3. #583
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak "panie guru" - podejżewam że takich osób wypytujących sie o diete będzie coraz wiecej... Każdego interesuje "jak on/ona to zrobił/a" - A co do 95 kg we wtorek to uważam że bardzo realne jest że to osiągniesz

    Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  4. #584
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Gratuluję tak pięknego wyniku :P

  5. #585
    rmarta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki za zyczenia "chudszego jutra"
    Przeczytalam Twoj watek i jestem pod wrazeniem!!
    Miala racje jedna z piszacych ze "idziesz jak burza"
    Chcialabym pozyczyc od Ciebie troszke optymizmu i wiary ze sie uda...
    Pozdrawiam i bede zagladac

  6. #586
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki wszystkim za odwiedziny

    Odkąd jestem na urlopie nie mam za bardzo czasu dokladnie liczyc kalorii, ale jem czesto i w malych ilosciach, oczywiscie zdarzają mi się jakieś drobne zachcianki a to wczoraj byly 2 galki lodów a to przedwczoraj 2 ciastka maslane do kawy. Dzisiaj natomiast bylem ze swoją 9 letnia córka przebic uszy - jej oczywiscie w nagrode ze byla dzielna wpadlismy do KFC (bo bylo za rogiem) zjadlem 1 hotwingsa i 1 kawalek kurczaka, Dominisia wszamala drugie skrzydelko i male frytki a 2 kawalki pozostale zabralismy do domu - wyszlo ze to byla moja kolacja

    A jeszcze coś - bylem dzisiaj na zakupach i kupilem sobie spodnie - przymierzając poprosilem o jakies w rozmiarze 100 ale szybko zmienilem zdanie bo strasznie ze mnie lecialy - ostatecznie wziolem jeansy z rozmiarze 96 - ciut ciasne ale czuje sie w nich świetnie i na dluzej wystarczą jak wrócilem do domu ubralem sie we wszystko co mialem w najmniejszym rozmiarze np koszulki i kurtka "L" i wybralem sie na basen - jechalem na niego z wielką ochota bo wczesniej uslyszalem od swojej żony że świetnie wyglądam

    Na basenie byl straszny tlok ale 45 minut poplywalem, wieczorkiem golądnelismy z Beatką Wojne światów a przed chwilą skonczylem 2 dzien ćwiczeń aerobicznej 6 weidera - niby nic a jednak daje w kosc.

    Zeby nie bylo jednak ze taki ze mnie heros przyznam sie i poskarze na siebie jednoczesnie ze zdecydowanie za malo pije plynów nie wiem czy bedzie tego z 1l. Musze nad tym zdecydowanie popracować a w ramach pokuty wlasnie postawilem wode na herbatke dieta fit

    To chyba tyle na dzisiaj

    Trzymajcie sie ciepło i miłej nocy


    Ps.

    Kupilem dzisiaj w bardzo fajnej cenie brokuły - jutro cos z nich zrobimy na obiadek

  7. #587
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    No fakt 1 litr, to o wiele za mało!

    Ale nie to chciałam - przede wszystkim chciałam pogratulować spadku wagi w czasie urlopu i jedzenia stołówkowego - duża rzecz!!

    Zakopca trochę zazdroszczę, ale tylko trochę, bo sama wybieram się z Miskiem w Pieniny, a jak się uda, to może w październiku w Tatry na weekend, lub na jeden dzień
    Zresztą za Zakopcem jako takim to średnio przepadam - uwielbiam przyległosci, czyli Tatry

    Udanego wyjazdu
    pozdrawiam
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  8. #588
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kardloz- moim zdaniem to błąd, żeby uczyć dzieci nagradzając jedzeniem. Lepiej gdybyście poszli do kina, wesołego miasteczka czy gdzie tam dzieci lubią latać..

  9. #589
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Wlasnie to samo chcialam napisac co Nantosvelta... jak juz to moze male lody ale KFC? Nie chcesz chyba zeby Dominika za pare lat tu trafila? Nie mowie, ze jest to zle miejsce ale lepiej zeby nie miala takiej potrzeby.

    Jestem pewna ze wygladales swietnie, w rozmiarze L musi byc juz z Ciebie super przystojniak. I widze ze takze zabrales sie za szostke! Milo wiedziec, ze nie wylewa sie potow samemu / samej
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  10. #590
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nantosvelta: Masz racje z tym nagradzaniem jedzeniem, jeszcze rok dwa lata temu zabieralismy dzieci raz w miesiacu do mc donalda od czasu gdy sie kiedys tam podtrulismy nie jemy tam nic poza lodami - co do wczorajszej nagrody to mialo byc nia wyjscie do kina ale corcia nie chciala a KFC wyszlo chyba podswiadomie z Tatusia bo nie byl tam wieki
    Dzieki za czujnosc

    Usiak: my tez jedziemy bardziej w Tatry niz na krupówki , choc to glownie bedzie zalezec od pogody, jesli ta dopisze, a podobno ma byc ladniej to chcialbym wejsc z Żonka na kościelec (jeszcze tam nie była)

    buttermilk: jasne ze bym nie chciał, narazie jest chuda jak szkapa mam nadzieje że jak w wejdzie w etap dojrzewania będzie miala raczej skłonnosci po mamusi niz po tatusiu (mama przytyla dopiero po dzieciakach a wczesniej zawsze wazyla ok 52-54kg)
    Z tym przystojniakiem to przesada ale fakt faktem czulem sie w tych bardziej dopasowanych ciuchach zdecydowanie lepiej.

    Strasznie mi doskwiera ta pogoda w Bielsku leje jak z cebra nie ma zadnych szans aby wyjsc na rowerek, z tego wszystkiego coraz bardziej myśle o rowerku stacjinarnym - musze sprawdzic oferty na allegro i w marketach.

    No nic ide zjesc 2 śniadanie (salatka z jajkiem, pomidorkiem, ogórkiem, plasterkiem żółtego sera duza iloscia pietruszki i sczypiorku i sosem jogurtowo-czosnkowym)

Strona 59 z 155 PierwszyPierwszy ... 9 49 57 58 59 60 61 69 109 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •