Strona 27 z 174 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 1740

Wątek: Droga na szczyt:)!Tu walczy AGNIESZKA:)!spis foto-str 1

  1. #261
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Aga, Kardloz ma racje, sliczna jestes i usmiech masz piekny, widac ze jestes bardzo mila osoba
    Gratuluje wytrwania 3 miesiecy na diecie no a przede wszystkim takich efektow
    Co do diet roznorakich to nie mam do nich zaufania, najlepszy dla mnie jest 1000 - 1200 kcal...
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #262
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej agusia

    super foty fajna imprezka chyba byla cio :> gratuluje 3-miesiecznej walki z kg i tego oszalamiajacego wyniku- prawie 20 kg wow

    hehehe znam ta pioseneczke i stronke fajna jest no nie ale w innych jezykach tez fajnie brzmi


    co do nabialu i niesmaku w ustach...hmmm nie mam pojecia ale ja niekiedy po mleku miewam tak ale np jak czyms popije czy zjem cios to mija ja tez bym zabila chyba jakbym np nie mogla nabialu jesc bo jogurty to podstawa mojej diety rzecz biorac a i mleko tez uwielbiam chociaz od kad jestem na diecie ograniczylam jed o minimum....

    pozdrawiam i gratuluje

  3. #263
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Dziękuję za wszystko


  4. #264
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej agniecha co to za ciche dni?? prosze do nas wracac i meldowac co tam słychać !!

  5. #265
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Witajcie..przepraszam,że się nie odzywałam..codziennie tu sobie zaglądam...ale jakoś tak nie jestem w stanie nic napisać..mam teraz duże problemy zdrowotne(nie związane z dieta) i taka podłamana jestem..ale powoli się staram podnosic..najgorsza jest niepewność..już myślałam,że będzie dokładnie wszystko wiadomo a tu znów kolejne badania,zmiana leków(po których czuję się fatalnie,a te nowe leki sa podobno jeszcze silniejsze..() no i takie oczekiwanie..kolejny miesiąc niepewności..ato jest najgorsze..
    Ale dietkuję dalej..choć już z trochę mniejszym zapałem,ale się nie poddaję(choć na początku mojej walki z chorobą miałam kilka wpadek typu słodycze czy pizza..)ale już się opamietałam i dalej dietkuję..obecnie ważę 84 kg,ale suwaczek dopiero w poniedziałek zmienię..i mam nadzieję,że wtedy będe juz z lepszym nastawieniem życiowym i znów zaczne pisać radosne posty..
    Buziaczki!!!
    I dziękuję za pamięć...ja tez do Was zaglądam prawie codziennie..tylko póki co nic nie piszę..przepraszam...

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  6. #266
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Agnieszko trzymaj się

    Prosze nie załamuj sie i mysl pozytywnie -to pomaga w ciężkich chwilach.Sama wiesz,że ostatnio i moje zdrowie sie posypalo.Ciężko mi było w szpitalu-dużo bólu,chwile zwątpienia....ale nie poddałam sie Mam za sobą wiele takich ciężkich chwil-kilka lat temu bardzo poważnie zachorowałam i nie wiedziałam co ze mna będzie.wyszlam z tego,myslę że częściowo pomogła mi wiara w to,że wyzdrowieje,pozytywne nastawienie i uśmiech na twarzy Mam za sobą 3 operacje,choruje też na astmę,ale nawet w najgorszych chwilach sie nie poddaję i tego samego życze Tobie Agniecha głowa do góry,uśmiech na buzi i powiedz sobie:wszystko będzie dobrze

  7. #267
    Guest

    Domyślnie

    Agniesiu,pozdrawiam i mam nadzieję,że twoje zdrowotne problemy niedługo mina i będą tylko bolesnym wspomnieniem.
    Jestem pod wrażeniem tego co juz udało ci sie osiagnąc,niedługo mnie dogonisz ,a startowałaś chyba z troszke wyzszej wagi.Naprawdę podziwiam cię i wierzę,że będzie dobrze!

  8. #268
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jakie śliczne zdjęcia! Super z Ciebie dziewczyna. Może jeszcze dla porównania wrzuciłabyś jakieś sprzed diety, żebyśmy mogli popodziwiać, ile już osiągnęłaś? Bo przy tylu zgubionych kilogramach różnica jest na pewno bardzo duża.

    Mam nadzieję, że wkrótce okażae się, że choroba nie była wcale tak poważna, jak się obawiałaś. Wiem, że takie czekanie na wyniki jest najbardziej stresujące i gratuluję Ci, że (poza tymi początkowymi momentami) stresu owego nie zajadasz.

    Uściski

  9. #269
    psotnik Guest

    Domyślnie

    hej Agus

    przede wszystkim ZDROWIEJ NAM KOCHANA :* bedzie dobrze zobaczysz grunt to pozytywne myslenie chociaz z autopsji wiem , ze niekiedy w ciezkich chwilach o to najtrudniej, latwo komus radzic prawda ? ja wierze ze bedzie dobrze

    kilogramiki spadajaaa a ty ladniejesz w oczach zapewne

    trzymam kciuki za ciebie powodzenia:*

  10. #270
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Dziś Ktoś wlał w moje serce nadzieję...

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

Strona 27 z 174 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •