Witajcie...przepraszam za długie milczenie...trochę spowodowane to było czysto technicznymi kłopotami...u mnie w sensie zdrowotnym bez zmian...wciąż nic nie wiadomo...kolejne badania i kolejne wyniki...i kolejne czekanie...ale w pazdzierniku czeka mnie ważne badanie i wierze,ze być może wszystko będzie już jasne...ale za to od ostatniego mojego wpisu nabrałam więcej nadziei i uśmiechu Czuję,że cokolwiek się stanie mam siłe by stawić temu czoła!!!
Buzka i dziękuje,ze jestescie!!!
Zakładki