Strona 56 z 237 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 2369

Wątek: ::Korni już nie MUSI, ale CHCE!::

  1. #551
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Korni-ku

    Z tym chceniem i nie chceniem to ja nie w takim sensie.Jakbym nie chciała to by mnie tu nie było ba prawie rok na forum.Z Twoim tytułem zaczęłam się zastanawiać czego ja chcę, a co muszę w swoim życiu.Dotyczy to całokształtu , np. co robię i czy z tym / po tym/ jestem szczęśliwa.Wyszło mi tak: chyba wszyscy wiedzą ,że borykamy się z chorobą dziecka i to stało się moją domeną ostatnich miesięcy.Wcześniej myślałam wszystko rozplanować w czasie/zajęcia z dzieckiem/ i wygospodarować małą chwilę dla siebie na przyjemność.Tą przyjemniścią dla mnie jest "bywanie" na forum. No i okazało się ,że zajęcia są tak niepoukładane i zawsze wyskakuje coś niespodziewanego ,że czas dla mnie "nie miał czasu" i powoli traciłam ducha walki o siebie na rzecz dziecka ,co z resztą chyba wsystkim matkom jest znane i zrozumiałe/ nie obrażając nie-matek, macie jeszcze czas /.Ale koniec z tym , bo żle mi tak.Rano muszę znależć czas na forum , dla siebie na motywacje ; bo to ,ze będąc zdrowsza będę mogła więcej pomagać dziecku ,to dla mnie za mało.Myślę ,że będąc zdrowsza i szczęsliwsza więcej mogę zdziałać, no nie?
    A Tobie i tak dziękuję bo może nieświadomie , ale bardzo mi pomogłaś
    Jesteś nie tylko mądra , ale i dzielna i rozważna! I bez słodzenia , bo cukier nam nie wskazany
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  2. #552
    Forma Guest

    Domyślnie

    Witaj Korni, no pięknie Ci sie z Madzią udało, ale co z robić z brzdacem na którego nie dziłała ani prośba - ani groźba? Kamul ma ostatnio faze wszystko na "nie" - i obrazona spuszczona głowa.... lobuz jeden - ale kochanny za to

  3. #553
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hehehe, ja o tej madzi to napisałam bo:
    1.zwylke reaguję inaczej tzn zostawiam płacząca małą
    2. zdziwiłam sie jej reakcją, że zrozumiała o co chodzi
    3. zamierzam to kontynułować o ile mi nerwy pozwolą

    więc, roboty mam kuuupę....a szefów nie ma....dobre nie

    ****************
    animko: noooo, masz rację z tym ogólnym spojrzeniem...wszak część rzeczy musimy a część chcemy i prawda jest taka że dziecko jest najważniejsze.......choć aż się dziwię jakie to jest silne......czasem też potrzebujemy czasu dla siebie i dobrze jak go dostajemy, gorzej jak go nie ma....ale wtedy grunt to pozostac sobą, tak jak ty to robisz, mały "rachunek sumienia" spojrzenie z zewnątrz i jakoś perspektywa odzyskania czasu dla siebie się gdzieś na horyzoncie rysuje jeszze raz dzięki za dzięki

    najmaluszek: hehehe no dobra, nie będę zaprzeczać, zresztą i tak sprawdzicie moją wagę naocznie w katowicach

    pinosik: hm, mądra, nie mądra....chciałabym być mądra, hehehe, i wiem że nie chcę krzywdy zrobić małej i skrzywić jej psychiki, jak niestety (autopsja) się dzieje...więc staram się chociaż

    armidka: joł, ta woda z cytryną to takie placebo, żeby ciało myślało ze musi schudnąć skoro to dostaje, hehehe, a tak szczerze, to podobno cytryna świetnie usuwa toksyny, rozbudza metabolizm i może rozbije moje kamyczki?? dobrze że jesteś

    butterku: wytłumaczenie mojej cierpliwości powyżej...niestety nie należę do osób cierpliwych i madzia przynajmniej parę razy widzi diablika w moich oczach jak coś zmaluje...ale no cóż...chyba bardziej opłaca się być cierpliwym....hehehe...dziś to był przypadek który wiele mnie nauczył...butterku każdy jest dobrą mamą no i jutro tez bedzie mnie mniej...oby

    waszka: hehehe, noooo, sama się zdziwiłam swoim zachowaniem i reakcją małej na nie...ale chyba to dlatego że mój tata przybiegł i małą strofował...więc ja zamieniłam się w takiego anioła stróża, przecież nikt nie będzie mojego dziecka ustawiać! i zaskutkowało

    foremko: hehehe, oj znam to...więc czasem chcę małej zrobić psikusa i mówię że ma zrobić odwrotnie niż faktycznie chcę...np no to nie myjemy dziś zębów...a mała że nie, że myjemy
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #554
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rano zamiast wody z cytryną ( nie miałam ) wypiłam z paroma kroplami kwasku cytrynowego............... Tak samo niedobra, ale bedę się przełamywać i pić.......... Może zadziała na psychikę.................
    Z Madzią sobie super poradziałaś................ A wiesz , że codziennie myślę sobie choć przez chwilę o Twojej Madzi............. Wracając z pracy przejeżdżam koło cukierni, która nazywa się Buczek ( chyba od nazwisko właściciela , bo nijak nie pasuje do cukierni) i zawsze na myśl przychodzi mi Twoja Madzia..................
    Co do Klubu XXl-ek to się nie przyłączę, bo nawet jak jestem na diecie to chudnę tygodniowo 20, 40 dkg , góra kilogram ( to już jest wielkie święto ) , a tam dziewczyny mają o wiele lepsze osiągnięcia..............
    Miłego popołudnia
    I buziaczki dla Madzi

  5. #555
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Korni do zobaczenia w Katowicach- juz sie nie moge doczekać

  6. #556
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Korni, bardzo mi sie podobalo ,opowiadanie, o corci, jak cie nie chciala puscic do pracy



  7. #557
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    KORNI MADZIA TWOJA TO SUPER CWANA DZIEWCZYNKA.WIE CZEGO CHCE.
    TY SOBIE RADZISZ SUPER Z DIETKA BO JA COŚ OSTATNIO MAM WPADKI.
    ŻYCZĘ DALSZYCH SUKCESÓW.



  8. #558
    Guest

    Domyślnie

    Grzanego piwa ja natomiast nie strawiłabym.. ogólnie rzuciłam piwo ze 3 lata temu.. Całkiem niedawno z telewizji dowiedziałam się, że kufel piwa to równowartość 14 łyżeczek cukru. Teraz piwo w ogóle mi nie smakuje (jeszcze się zmusze do Guinessa, ale całego kufla też nie dam rady na raz). Uwielbiam natomiast miód pitny, ale tutaj poza Krupnikiem (który kosztuje 18 funtów) nic nie ma.. więc najczęściej raczę się winkiem, które i lubię i w mojej diecie nie jest zabronione

  9. #559
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    KOLOROWYCH SNOW !
    HALWAYAJAK BEDZIESZ W POLSCE TO WPADNIJ U MNIE JEST I NIE MAM Z KIM WYPIC JAK MOZESZ TO NAPISZ GDZIE JESTES MAM 2 SYNOW W BIRMINGHAM

  10. #560
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    hej Korni
    ach ! taka cierpliwość do własnego Dziecka- bardzio się chwali ! (Swoja droga to zabawne, że do cudzego ma się czasami większą niż do swojego et życiowa obserwacja :P)
    Wiesz, myślę że takie metody bardziej pomogą i Tobie i Malej. Młodej, uspokoić się i zrozumieć o co tak naprawdę biega w tym zakręconym świecie ludzi pseudo-dorosłych (w każdym przecież jest dziecko :P ) a Tobie nabrać cierpliwości i pewnosci siebie, poczucia że to co robisz, jest cudownie kojace i uszczęśliwiajace Was obie! (Z taką radościa oglosiłaś nam Swój dzisiejszy sukces wychowawczy na forum że aż promiennie się tu zrobiło ) Nie wspomnę juz o korzyściach w ogólnych relacjach Mamusia- Curuś.
    Oby tak dalej !
    serdecznie pozdrawiam !

Strona 56 z 237 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •