Muffel wiem, że nie warto... tyle że już się wciągnelam, bo pale mniej więcej od 4 lat. Głupia byłam... no cóż, jak to mówią- mądry polak po szkodzie. Ostatnio się ograniczam i jest wiele dni kiedy zapale tylko 1-2 papierosy, a czasem się zdarzy, że w ogóle nic. Ale jak gdzieś idę do knajpy, to lepiej nie mówić... Nie dam rady rzucić jedzenia i palenia jednocześnie... uporam się z jednym to wezmę się za drugie w przeciwnym razie obydwa nalogi najprawdopodobniej zostaną. Po malutku do celu i będzie dobrze
Zakładki