Eee..galaretka i CIASTO??........
Nie łądnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiem wiem ale galaretki byly 3 lyzeczki a ciastem sei podzielilam z moim psem ale ciiii a musialam zjesc bo ciocia piekla specjjalnie dla mnie... no wiec chcialam odmowic no ale stanelo na tym ze zjadlam maly kawalek na pol z mym wlochatym kochaniem
wiem wiem nie ladnie
Zamykam oczy i udaje, że nie widze co jadłaś
Jutro je znów otworzę więc prosze poprawic jutrzejszy jadłospis
Za brukselka nie przepadam... nawet powiem więcej nie lubię
W pracy to tradycyjnie
2 kawy
batonik
danio+3 wasy
jogurcik pitny
a po powrocie to nie mam zielonego pojęcia
Coś wymyslę
Piekna otowrz jutro bedzie lepiej obiecuje ale ale ale brukselke to ja lubic lubic wszystkie warzywka prawie to ja wiem to ja wiem ja cos jutro ugotuje CI z Tamarkiem bzium transportujemy sie tam jakos do Cie hehe
Nie kus nie kuś
Bo wrócę z pracy usiądę do kompa i będę czekać na obiad
Wezmę łyżke i widelec i będę walić w pusty talerz aż przybędziesz
to ja wole gotowac niz sei uczyc wal wal ciekawe czy uslyszymy haha przybede z odsiecza
z psem ciastem się dzielić..hahah..ja tam bym pewnie sama go zjadła
miłego wieczorku
witam ja dopiero teraz wpadam bo net mialam skopany i bylam z mam na zakupkach ktore ponikad sie udaly zakupilam spodnie i takie tam kosmetyki jeszcze teraz idem sie uczyc a potem moje kochane Was poodwiedzam
buzka
Cieszę się, że zakupy się udały Pozdrawiam
Aga,a moze lepiej wal nozem i widelcem w moitor? nieeeee,moze jednak lepiej nie..
ale jak my Ci coś ugotujemy z Zinną to kurcze monitor obślinisz..A to niebezpieczne! :P
ciesze sie,że zakupy sie udały
Zakładki