Uwielbiam nowe laptopy.. oczywiście każda firma musi coś nakombinować w ustawieniu klawiszy i dla kogoś piszącego tak jak ja jest to KOSZMAR. Wrr. 3 razy mi się już skasował tekst. Widać czas zacząć wolniej pisać. ;->
Dzień nie należał do moich najlepszych. Żywieniowo średnio, bo pewnie ktoś mnie zbeszta za jedzenie dużej ilości węglowodanów, ale.. cóż, nie wywalę rzeczy z lodówki na poczet tych, które mogą poleżeć.
Śniadanie: 2x wasa żytnia, lekka z pasztetem zapiekanym ze śliwką
Śniadanie2: Activia truskawkowa
Obiad: 2xbuchta (120g łącznie)
(długa przerwa)
Późna kolacja: najpierw gorący kubek 8 warzyw, a potem 2 wasy z tym co rano.
Nadprogramowo: 1 drink - 50ml advocatu + 0.2l soku pomarańczowego.
(Nie, nie mam sobie tego za złe ;-) )
Odpiszę Wam za chwilę, bo jestem SKONANA. ;->
Zakładki