MVRrrrr... nie chcesz pocieszenia, to może się podobijamy razem?..
![]()
![]()
MVRrrrr... nie chcesz pocieszenia, to może się podobijamy razem?..
![]()
![]()
Ni echcesz pocieszenia (tez tak czasem mam.. chce sie dusic w moim dole.. chce tam siedziec i nie chce zadnej pomocnej reki, chce byc nieszcesliwa.. i to bardzo.. chce plakac) ok.. wiec inaczej:
jemu sie zdawalo ze jest zabawny z tym to ma pani 2??
im sie czasem wydaje ze sa tak zajebiscie zabawni!!! a nie sa..
maja troszke wladzy.. i ich ega puchna jak chleb w wodzie..
dobrze ze dal szanse...
kurde jak ja nie lubie takich tekstow..
mvr.. poplacz, pokurzaj sie.. ale wroc.. jak juz to minie..
bo to by bylo glupiwe.. oblac.. ok.. ale zeby przy okazji to zlamac toatlnie diete?? to ja oberwac obuchem w glowe (oblanie) i wbicie sobie w serce kolka ktory probujesz ciagle wyjac.. i troche juz wyszlo.. do kitu.. i tyle..
To ja, Trufla!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mvr.. no daj spokoj!!!! wracaj..
zaczynalysmy razem.. chce razem konczyc!!
[/img]
U-W-A-G-A!!!!!!!!!!!!!
DIETKOWY CZAT CODZIENNIE O 20!!!
ZAPRASZAMY!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
maroxia, skończysz sama, ale pamiętaj, że trzymam za Ciebie kciuki. ;-*
Południco, dzięki za rysunek.
Ogólnie to żyję i takie tam, tylko, że w gorszej formie.
mvr.. nie rob tego.. kurcze((
czemu??
kiedys trezba przez to przejsc.. lepiej wczesniej niz pozniej.. bedzie wiecej czasu na bycie szczuplym..
co sie takiego stalo ze odpuszczasz??
Może wrócę w tym tygodniu, ale tak jakoś nie mogę zebrać w sobie mobilizacji. Za 3 tygodnie wielka impreza, a ja nic nie robię, blah. Takie jakieś zobojętnienie.
DziOObek - świetne efekty, bardzo gratuluję.
A teraz zbieram się do sądu, miłego dnia dziewczyny.
Zakładki