Strona 41 z 60 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 594

Wątek: MVR kontra otyłość.

  1. #401
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    PRZESYłAM PIęKNE WIOSENNE POZDROWIENIA!!!
    PRZEPRASZAM ZA MOJA NIEOBECNOSć,ALE JESTEM TERAZ NAPRAWDE ZAGANIANA...
    DZIęKUJE ZA PAMIęć I OBIECUJE WKRóTCE WSZYSTKO PONADRABIAć...
    BUZIAKI!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  2. #402
    Awatar DziOObek
    DziOObek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-01-2007
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Hej Baska co z Toba co ma znaczyc ten ostatni Twoj post ,milo bylo was poznac .
    hola hola kochana wracaj tu danas bo pogoda sie robi a ja cie trzymam za slowo co do planowanego grilla

  3. #403
    carli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2007
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Mvr, wiem, co napisałaś wcześniej.... Modliłam się... Ale Ty się załamałaś i już nie chcesz tu z nami być...

    Smutno

  4. #404
    mvr
    mvr jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Eh. Nie wiem co mam robić, ostatnio moje siły są tak zdruzgotane, że nie umiem się pozbierać do kupy i być tą władczą Baśką co jeszcze niedawno. Wszystko się wali, a ja powoli stoję i patrzę na to zniszczenie i nic nie potrafię zrobić. Nawet nad wagę nie panuję. W sumie to nie wiem ile ważę, bo codziennie widzę na wadze co innego, przytyłam.
    Masz rację, carli, złamałam się i to na tylu płaszczyznach życiowych, że trudno mi się podnieść. Oczywiście to nie znaczy, że się nie podniosę. Tylko nie mam siły wystartować, bo jestem tak obrzydliwie sama w tym, że aż mnie mdli. Ci, którzy dawali mi jeszcze niedawno siłę do działania teraz sprawili, że jestem jak skondensowana rozpacz i nic mi się nie chce, wszystko mija mnie i nie mam żadnego celu.

    Staram się wrócić na dietę, może przynajmniej nad tym zapanuję. Pomóżcie mi, znowu.

    Carli, dziękuję, BARDZO. ;-*

  5. #405
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    Pomozemy.
    Najwazniejsze ze wróciłas i malymi kroczkami znowu przyzwyczajaj sie do diety.

  6. #406
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    Basiu z Twojej wypowiedzi wynika,że masz wiele problemow i straciłaś wiare do ludzi kto Cię tak mocno skrzywdził Może napisz nam co Ci leży na sumieniu bo jeśli jesteś tak zdruzgotana to nie dasz rady diecie, a zreszta w nosie narazie z dietką,masz tyle innych problemów,podziel się z nami nimi,a bedzie Ci lżej na duszy a może cos poradzimy.Nie chcemy stacić na forum tak miłej Basieńki.Mam nadzieję,że bedziesz z nami nadal,a dietką się nie przejmuj

  7. #407
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    basiu...wiesz,ja od dlugiego czasu przezywam cos podobnegoto juz cztery miesiące...tzn juz jest lepiej i jakos sie zbieram po tym wszystkim ale i tak jest mi cieżko...miałam podobna sytuację.,..mnie zostawił ten, wokół którego kręciło sie całe moje zycie, dla ktorego chcialam-poprostu chcialam-i odchudzać sie, i wstawac z usmiechem,poprostu chcialo mi sie zyc...i nagle jego zabrakło...i wszystkiego zabrakło...sił,uśmiechu,nadziei...ale jakoś staram się pozbierac po tym ciosie...jest lepiej...najgorsze jakos przetrwałam...i Tobie tez tego zycze z calego serca...moim sposobem byl tzw pozytywny egoizm...choc to bylo dla mnie trudne staralam sie nie skupiac nad tą cala sytuacja, nad tym, co tak boli i rani, tylko starałam się np sprawiac sobie mile niespodzianki-(kino, nowa bluzka,maseczka,spacer,ksiazka,cokolwiek...)postaw ilam siebie samą na 1 miejscu...i po pewnym czasie to naprawde zaczelo dawac rezultaty!moze Ty tez teraz powinnas bardziej skupic sie na sobie i na swoim szczesciu???zycze Ci radosci z calego serca! wierze ze bedzie dobrze! trzymaj sie!
    buziaki!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  8. #408
    Awatar elwirra28
    elwirra28 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-08-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    325

    Domyślnie

    Basiu mogłabym napisac :"nie załamuj się", ale to i tak niewiele pomoże. Czasem tak w życiu bywa, ze przychodzi dołek. Ja też nie jestem w najlepszej kondycji psychicznej, ale próbuje oddzielić to wszystko od mojego celu. Trudne jest to bardzo, bo niestety naleze do grona zajadaczy smutków. Musisz Basiu psychicznie odpocząć i stanąć mocno na nogi. Innego wyjścia nie ma. Może przydałaby Ci się wizyta u jakiegoś psychologa, bo wygląda mi to na mega depreske. Nie wiem co wpływa na Ciebie tak destrukcyjnie, ale jesli będziesz miała ochotę pogadać, to masz moje gg. Pozdrowionka.

  9. #409
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    Wielkanocnych Świąt już pora
    trzeba jaja wyjąć z wora
    -pomalować, pofarbować i kobiecie dać spróbować
    -żeby potem nie gderała,
    Że na Święta jaj nie miała!


  10. #410
    AISHA636 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-01-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    305

    Domyślnie

    ZDROWYCH ŚWIAT WIELKANICNYCH, HUMORU DOBREGO, A PRZY TYM WSZYSTKIM STOŁU DIETETYCZNEGO. MOKREGO DYNGUSA, SMACZNEGO JAJKA I NIECH TE ŚWIĘTA BĘDA JAK BAJKA.

Strona 41 z 60 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •