Wątek: odchudzanie po raz ostatni...30kg

miłej zabawy w weekend a na grilla polecam szaszłyki z warzywek

Witaj kochaniutka

I od razu odpowiadaj

- jak dietka?
- jak zakupy (w lodówce musi być duuuużo warzyw, żeby możnabyło sobie wsadzić w buzię marchewkę w razie potrzeby);
- jak egzamin?
- jak grill?

witajcie

dietka hmmm typowa dietka to nie jest ale na pewno Żre Mniej zauwazylam ze mi sie chyba zoladek skurczyl, dziwne ale fajne na grilku dietetycznie nie bylo, warzywek oprocz surowki nie uswiadczylam i mimo szczerych checi nie bylam w stanie zjesc nic wiecej niz kawalek karkowki... zoladek w upale odmowil posluszenstwa i chwala mu za to

zakupy dzis albo jutro zrobie, jesli dzis to oznaczac bedzie ze nie pojde na basen...poki co oczywiscie mi sie nie chce, bo zmeczona po podrozy i blablabla i inne wykrety (tak jak ten ze trzeba zakupy zrobic)

egzamin mam nadzieje ze do przodu (o dziwo!), okaze sie w najblizszym czasie

aaa i sluchajcie, w niedziele bylam pierwszy raz na sloncu w tym roku! jeju jaka radosc!! nawet nie zauwazylam ze sie stesknilam za wylegiwaniem sie na sloncu. Skora ladnego koloru nabrala i od razu lepiej

pozdrawiam

Fajnie jest tak wyrwać się z domu na zieloną trawkę podróż raczej rzadko należy do przyjemności (szczególnie ta powrotna)
Nie mogę doczekać się urlopu. Czeka mnie 7 godzin za kierownicą ale pewnie w tamtą strone zleci szybko, gorzej powrót Ehhh jeszcze ponad 2 miesiące.

Mmmm mni już ciągni do grilla i do grillowanych warzywek - mniam

Trzymam kciuki za spadek wagi

Fajnie jest mieć brązową skórę tylko opalac się nie za bardzo lubię Wolę solarium

Fajnie jest tak wyrwać się z domu na zieloną trawkę Smile podróż raczej rzadko należy do przyjemności (szczególnie ta powrotna) Very Happy
Nie mogę doczekać się urlopu. Czeka mnie 7 godzin za kierownicą ale pewnie w tamtą strone zleci szybko, gorzej powrót Wink Ehhh jeszcze ponad 2 miesiące.

ee ale przynajmniej masz do czego odliczac! ja poki co dluzszego urlopu na razie nie planuje, moze cos w pazdzierniku..
a za kolkiem spedzam czas ostatnio baaardzo duzo czasu, ale uwielbiam to; jak mnie wyleja z obecnej roboty to zostane kierowca zawodowym

Zamieszczone przez verseau

ja poki co dluzszego urlopu na razie nie planuje, moze cos w pazdzierniku..

do padździernika masz szansę wiecej zrzucić jeszcze ponad 4 miesiące dietkowania przed tobą, jak się bedziesz pilnować, bo będziesz prawdziwa laska

No ba do października jest dużo czasu i możesz pięknie schudnąć!

heheh mam nadzieje ze w pazdzierniku juz bede laska

poki co chce troszke zrzucic na slub znajomych ktory bedzie za ok miesiac.

dzis ogrom pracy w pracy ale udalo mi sie uciec i wskoczyc do basenu, zmeczona ale pozytywnie no i jesc sie nie chce

jutro wazenie, ciekawe co sie ukaze

paaa