No to już okurzam monitor laptopa by zdjęcialśniły w pełnej krasie Udanego wypadu życzę!Zamieszczone przez Marg75
No to już okurzam monitor laptopa by zdjęcialśniły w pełnej krasie Udanego wypadu życzę!Zamieszczone przez Marg75
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
A ja czekam i czekam i czekam
Hej,
Jestem już po wakacjach. W pracy mam na razie młyn i chyba nie prędko nadrobię zaległości forumowe. Mam nadzieję, że w weekend usiądę na chwilkę i uda mi się wrzucić, chociaż jedno wakacyjne zdjęcie . Chociaż szczerze powiedziawszy nie ma co oglądać. Zawsze kiepsko wychodziłam na zdjęciach
Po powrocie od teściowej wróciłam do liczenia kalorii (1000 kcal) i 5 posiłków dziennie. Póki co nie mogę się zmusić do ćwiczeń. Stepperek w sierpniu też chyba wziął urlop . Od września miałam iść na aqua aerobik, ale jak na razie to nawet nie mam czasu żeby pojechać i dowiedzieć się o szczegóły. Może jak uda mi się podskoczyć w sobotę.
To na razie tyle, robota czeka ....
pozdrawiam i obiecuję odwiedzić wasze wątki w wolnych chwilach.
Cześć Iwonko!
Fajnie, że się pojawiłaś. Wiem jak to jest po urlopie - też miałam taką sytuację. Człowiek niby jedzie wypocząć a potem nadrabia wszystko co się nazbierało w pracy .
Od 3 września idę na aqua aerobic. Zobaczę jak będzie, ale jestem nastawiona pozytywnie. Poza tym borykam się z problemem reorganizacji w pracy, który prawdopodobnie zakończy się likwidacją mojego Wydziału.
Pozdrawiam i czekam na zdjęcia!
Hejka Marg. Jak widzę jestes pełna energii i Cie rozpiera tylkod oba dla Ciebie za krótka. Za niedługo wrócisz do normalnego trybu zycia i wszystko pięnie zorganizujesz tak, ze i na aerobik w wodzie czas będzie
dobrze ze jestes
obecnosc na forum na pewno Cie zmobilizuje do cwiczen
Daj sobie czas a pewnie ochota do ćwiczeń wróci, nic na siłę
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Ćwiczenia uzależniają. Najgorzej jest zacząć, potem pierwsze 3 dni idą cieżko a potem czlowiek łapie bakcyla i czuje, ze po prostu musi poćwiczyc. Tak tak to jest takie pozytywne uzależnienie Ja jestem na etapie pierwszym
Ja ogólnie jakaś padnięta cały dzień chodzę. Spać bym poszła najchętniej . Na myśl, że miałabym jeszcze wymachiwać rękami czy nogami to ..... brrrrr
Waga stoi od poniedziałku na tym samym poziomie i ani drgnie .
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu
Zakładki