Dzisiaj póki co dietkowo ok.
śniadanie: reszta wczorajszego obiadu (nieźle zaczełam) - miesą duszone w grzybach z warzywami na patelnie
II śniadanie: mozzarella z pomidorem i 2 kromki chleba razowego z soją
obiad: serek turek figura z przyprawami, 2 wasy
kolacja: pomarańcza, banan.
I to koniec! Mimo, ze jest dopiero 15:30 jestem pewna, ze nie zjem nic wiecej. No prawie pewna
Zakładki