mnie tez rozbawiaja super laski reklamujace specyfiki na cellulit nie ma to jak wiarygodna reklama
milego dnia
p.s
basen swietna sprawa, polecam!
mnie tez rozbawiaja super laski reklamujace specyfiki na cellulit nie ma to jak wiarygodna reklama
milego dnia
p.s
basen swietna sprawa, polecam!
hehe bo rekalmy maja to do siebie ze sa glupie
wogole witam autorke, tytul twojego watku mnie tu przybawil bo wybralas najmadrzejsza z metod odchudzania - z dietetykiem
mam nadzieje ze nam sprzedasz od czasu do czasu kilka sztuczek ktorych nauczy cie pani doktor
pozdrawiam i powodzenia!:*
Cze sc Dziewczyny bardzo mi miło, że zaglądacie na mój wątek.
Moje leczenie przebiega w bardzo prosty sposób. Zasada jest jedna ściśle stosuję się do diety jaką ułożyła mi pani dietetyk, staram się codziennie chociaż troche poćwiczyć i zaczełam pieszo chodzić do pracy. Co prawda w jedną stronę mam tylko 20 minut drogi ale zawsze coś.
Patrząc na moją dietę zauważyłam, że każdy posiłek jest ustalany względem pary zasad.
1. Mięso + surówka jak najbardziej, zieniaki + surówka również ok, mięso + ziemniaki nigdy w życiu
2. Każdego dnia na śniadanie mam tylko przekąskę w postaci: sałatka, owoc, jogurt ...
3. Każdego dnia na "lunch" mam 2 wasy/ 2 kromki chleba razowego z obkładem i pełno zielska
obkład: serek wiejski 3% tłuszczu, szynka drobiowa, żółty ser
4. Kolacje wyglądają różnie. Czasami mam chleb razowy z obkładem plus zielsko, raz pieczone banany (móje ulubione danie na kolacje), innym razem zestaw serów z winogronem, pomidorami, rzodkiewkami itp,a do tego kieliszek wina.
5. Mam przygotowany stały jadłospis na 7 dni. Mogę stosować przez cały tydzień ten sam dzień ( co raczej nie jest dobrym rozwiazaniem ale na upartego można) mogę niektóre dni wykreślić a inne powtarzać. Zasada co do tego jest jedna. Jak juz zacznę konkretny dzień to musze go skończyć tak jak jest w jadłospisie. Nie moge w nim zmieniać jedzenia. Jedyna zmiana jaka moze w taki dzień wystąpić to np zamienic obiad z kolacją kolejnością czy inne posiłki ale nie wolno jesc niczego innego co nie jest na kartce.
6. 2 litry płynów dziennie
7. Mogę stosować każdą dostępną przyprawe na rynku oraz ketchup, chrzan, musztardę (majonez odpada z wiadomych względów). Moje posiłki mają być smaczne a nie jałowe więc wale wszystkiego smakowego ile tylko chce
8. Wszystko smaże na oliwie z oliwek i do sałatek równiez taką dodaję.
9. Zero cukrów
10. Uwielbiam swoją dietę dlatego tak łatwo mi się do niej stosować. Do niczego się nie zmuszam. Na pierwszym spotkaniu z dietetyczką podałam jej co lubię jeść i ona przygotowała mi jadłospis bezpośrednio pod mój gust.
Jestem na diecie od miesiąca w ciągu którego tylko 2 razy skusiłam się na rzecz niedozwoloną. Na dzień matki zjadłam malutki kawałek sernika na zimno mojej Mamy i wczoraj wrąbałam brzoskwinie nadprogramowo.
Jutro ide na pierwszą kontrolę do dietetyczki i jestem strasznie zdenerwowana. Tym bardziej, ze dopadła mnie wczoraj pewna kobieca przypadłość a w tym czasie moja waga zazwyczak wzrasta o jakies 2 kg. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle i od czwartku znowu rusze do walki ze zbędnymi kilogramami.
no no no.. wygląda rzeczywiście fajnie! jeszcze raz życze powodzenia
zdaj potem relację z wizyty u dietetyka!
smaczna ta Twoja dieta!
i fajny pomysl z zapiekanymi bananami...slodkie to jak cholera i wlasnie o to chodzi
Nargila Witam Cię serdecznie!
czekam na to co powiedziała Pani dietetyk no i w ogóle jak wizyta
bardzo podoba mi się to, ze przez tyle czasu, tylko 2 razy zjadłaś nieco wiecej, bo to i tak małe grzeszki bardzo Ci gratuluję, mam zamiar wziąć z Ciebie przykład
Pozdrawiam Cię gorąco!
Spotkanie już za godzinę, jestem ciekawa
Witam witam witam, z tej strony zadowolona z siebie Nargila!!!!!!! Jestem po prostu w raju. Pani doktor była ze mnie zadowowolona. Schudłam 6kg przez 4 tygodnie więc jak najbardziej pozytywnie. Powiedziała mi, ze nie mam chudnać więcej nież 7kg na miesiąc i ja jestem jak najbardziej za. W diecie za dużo mi nie pozmieniała. Zaznaczyła tylko, ze mam w pełni wykorzystywać owoce sezonowe i pozwoliła mi jeść lody!!!!!!!!! Oczywiście nie Magnum i inne w pełni czekoladowe. Jeść mogę lody jogurtowe np. Carte Dore o smaku owoców leśnych, Party - pomarańczowe, truskawkowe, wiśniowe. Wszystkie te lody są jogurtowe i są - jeślii można tak o lodach powiedzieć - kaloryczne. Dodatkowo U Kandulskiego i Gruszeckiego też są takie lody więc mogę iść z koleżankami na desery i nie krępować się, ze nie mogę jeść.
Kolejną wizytę mam 18 lipca i do tego czasu chciałabym schudnąć 8kg. Jestem pewna, ze się uda tym bardziej, ze sesja przede mną i może nerwy pomogą mi w tym. Ło rety ale teraz napisałam. Ja ostatnio mam taki "zlew" na uczelnię, że nie wiem co musiałoby się dziać zebym zaczeła się denerwować. Moje mysli zajmuje dieta i przeuwajaca się wskazówka na mojej wadze.
Aha co do ciekawostek jakie powiedziała mi dietetyczka to zawsze gdy jem coś tłustego mam jeść do tego dużo pomidorów czy innych "zielonych" warzyw ponieważ one hamują wchłanianie się tłuszczy i cukrów do organizmu. Co oznaczam że możemy zjeść tłusty ser mozzarella z pomidorem (co jest pyszne jak się dobrze przyprawi ziołami) i chudnąć.
Jakby coś jeszcze mi się przypomniało to oczywiście będę pisać.
Pozdrawiam!!!!!!
Gratulacje!.Zamieszczone przez nargila
Ja tez masz dietetyczke ale dla mnie zadne menu nie ukladala - nie wytrzymalbym. Wole liczyc kalorie (i wszystkie skladniki), trzymac sie w granicach i korygowac przyzwyczajenia stopniowo w stone bardziej zdrowych wyborow.
To jest b. wysokie temp chudniecia. Ja sie ustawilem na znacznie bardziej tradycyjne 2-3kg/miesiac szczegolnie ze nie chce sie czuc jak na diecie a bardziej ze mnienima moj styl zycia.Schudłam 6kg przez 4 tygodnie więc jak najbardziej pozytywnie. Powiedziała mi, ze nie mam chudnać więcej nież 7kg na miesiąc i ja jestem jak najbardziej za.
Ciekawe spojrzenie na stresJa ostatnio mam taki "zlew" na uczelnię, że nie wiem co musiałoby się dziać zebym zaczeła się denerwować. Moje mysli zajmuje dieta i przeuwajaca się wskazówka na mojej wadze.
Lubie pomidory i stosuje to podejscie - czy dziala nie wiem? - Ale pomidory i tak lubie i kazda wymowka^naukowa przeslanka by je jesc jest dobraAha co do ciekawostek jakie powiedziała mi dietetyczka to zawsze gdy jem coś tłustego mam jeść do tego dużo pomidorów czy innych "zielonych" warzyw ponieważ one hamują wchłanianie się tłuszczy i cukrów do organizmu. Co oznaczam że możemy zjeść tłusty ser mozzarella z pomidorem (co jest pyszne jak się dobrze przyprawi ziołami) i chudnąć.
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Podobnie wystartowalismy, ja zaczalem od polowy marca od 110kg i tez zmierzam do 80-90 kg jak wstepny cel. Bede trzymal kciuki i sledzil postepy i wspieral jesli trzeba - bardzo podoba mi sie Twoje podejscieZamieszczone przez nargila
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki