Dobrze będzie bo ma byc dobrze i juz i żadne gramy w tym nie moga przeszkodzić ...Zamieszczone przez nargila
Dobrze będzie bo ma byc dobrze i juz i żadne gramy w tym nie moga przeszkodzić ...Zamieszczone przez nargila
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Dzisiaj 92,5kg. Wiec jest bardzo dobrze. Wstyd się przyznać, ale wczoraj zjadłam mniej niż ustawa przewisuję, bo ostatecznie wszamałam tylko śniadanie nr 1 i 2. W trakcie uczelni byłam tak głodna, ze wymknełam sie do sklepu i kupiłam 10dkg suszonych moreli i i i i i ....... maxi kinga. Czyli reasumując zjadłam bardzo mało, tylko ten maxi king był wysokokaloryczny. Nie jestem z siebie zadowolona bo wiem, ze tak nie powinno byc dlatego plan na dzisiaj jest nastepujący i niezmienny:
śniadanie: bułka ciemna z ziarnami, kiełki rzodkiewki, rzodkiewki + ser żółty 17%, 2 mandarynki
II sniadanie: serek wiejski 3% z papryką
obiad: sałatka owocowa z jogurtem
obiad: biała ryba z curry, sałata z ziołami, buraki
Dzisiaj prosto z uczelni wracam do domu, poćwicze na stepperze i idę spać zeby sie zregenerować. Wczoraj po uczelni poszłam na ten film i do domu wróciłam 5 minut przed pierwszą w nocy Co do filmu to średnio mi sie podobał jeśli chodzi o jego wykonanie, ale jestem pełna uznania co do podobieństwa filmu do ksiażki. Postarali sie pod tym względem.
Ok ja na dzisiaj znikam. Kurde cóż za pracowity tydzień :/
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odwiedziny :*
Alex to ja pomidory tez lubie ale niemoge ich jesc bo mam uczuleniaZamieszczone przez AleXL
Madziu :P maxi king nie ladnie nieladnie ale dobrze z tylko jeden :P nie przepracowuj sie :P
ooo, ćwiczysz na stepperze?
a masz regulowany? bo moj nie ma żadnej wajchy i.. strasznie ciężko chodzi...
ładny plan... rybka w curyy-przyśij mi kawałek!
pozdrawiam :*
no i nie moge Cie ochrzanic za mala ilosc jedzenia bo ja ostatnio tez nie moge dociagnac do normalnej dawki:P
ale gratuluje planu steppowania!
Jestem z siebie bardzo zadowolona. Pomimo totalnego braku chęci do jedzenia wmusiłam w siebie wszystkie posiłki jakie miałam zaplanowane. Pierwszy raz dzisiaj robiłam tez rybe z curry i troche przesadziłam z solą. Ja do wszystkiego używam soli i tak jakos mega słone wyszło. Sałate z ziołami tez potraktowałam solą, potem jeszcze jakas mieszanka knora i ogólnie obiad wyszedł mi sól z rybą. Wiem wiem wiem, bardzo źle ale cóż. Pierwsze śliwki robaczywki. Jest 19.30 idę posprzątac w kuchni, a o 20.00 godzinka stepperkowanie podczas oglądania filmu. Tzn względna godzinka bo nie wiem ile dam rady
Alek własnie przypomniałam sobie o planach tygodniowych. Musze je znowu wprowadzic w życie. Wtedy o wiele lepiej idzie
Dzisiaj zaczne od planu.
śniadanie: 70g szynki drobiowej, 1 wasa, 5 rzodkiewek, 4 liście sałaty, pomidor, garść kiełek z rzodkiewki
II śniadanie: kisiel słodka chwila owoce leśne, sok z czarnej porzeczki
obiad: pierś z kurczaka smażona w "sosie własnym" bez tłuszczu, kalafior, fasolka szparagowa.
kolacja: sok z marchwi, jogurt naturalny, jabłko.
Dzisiaj przesunełam tockerek ponieważ wydaje mi sie, ze to 92 jest już takie pewne. Dzisiaj po raz kolejny ukazało się moim oczom i tak sobie stwierdziłam, ze kolejny kg mam juz za sobą. Kolejna bitwa wygrana. DO osiągnięcie pierwotnego celu zostało mi jeszcze 7 bitew na które mam 2 miesiace bo fajnie byłoby sobie zrobic prezent gwiazdkowy w formie osiagnięcia celu. Oczywiście jesli sie nie uda to trudno płakać nie będe. Mój organizm sie buntuje kiedy wyznazam mu jakies terminy wiec wiecie ... Nie bedę go denerwować tą gwiazdką
Musze leciec bo mam wuchte pracy. Pozdrawiam wszystkich :*
Aha i wstyd się przyznać, ale stepper wczoraj znowu nie został użyty. Muszę się zmusić, przeciez to takie fajne ćwiczenia
Madziu ladny plan no gratuluje wagi to jest najlepsze jesliw aga nie skacze w gore :P
a steperek no coz moze dzis zostanie uzyty?
a co do gwiazdki to niemartw sie dasz rade
Zakładki