Wątek: do 7 tym razem z impetem ;) !nowe foto 101

no kolejny dzień za mną. ie spać bo umrę z głodu jak zaraz nie zasnę. nie jadałam nic od 15 bo zapomniałam zabrać do pracy
katastrofa


jutro kolejny dzień

uch waga ciągle w miejscu ale

ramiona były 36 - 35 (4.X) - 34(16.X)- 33
uda były 69 - 66(4.X) - 63 (16.X)-61
biust był 120 - 115 (4.X) - 111(16.X)-110
talia była 103 - 98 (4.X) - 95(16.X)-93
brzuch był 118 -116 (4.X) - 112(16.X)-108
no i biodra były 121 - 115 (4.X) - 111 (16.X)-110

no całkiem ładnie
jeszcze tylko 30 cm i pozbędę się trzycyfrowych wymiarów

ładnie Ci się zmniejsza w wymiarkach, gratuluję

no pieknie wymiary spadaja pieknie ja sie bede mierzyc po @ dopiero co by sie wczesniej nie denerwowac

no już razem 52 cm
jestem w szoku

no i jestem w szoku, że się tak świetnie trzymam już 34 dzień

dam rade jeszcze te 21 kilo schudnąć a co to dla mnie

kolejny dzień za mną.

obiecuję, że jutro wreszcie wcześniej wstanę i przepłynę kolejne pół kilometra
o!

no nareszcie dyszka w osiągnięciach zrzucania.
21 jeszcze phi co to dla mnie :]

Phi, no pewnie, przyszło to i pójdzie

oraz już postanowione.
w następnym tyg kupuje karnet na siłownie.

no pięknie. na siłownie się zapisałam. na basen oczywiście nie poszłam bo za późno wstałam. zjadłam śniadanie. teraz gotuje dietetyczny obiad i idę pracować
a jutro nagroda ze prawie czterdziesty dzień na diecie. ide na koncert ukochanego zespołu