Strona 10 z 182 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 1820

Wątek: JOJO!!! BÓJ SIĘ !!! :))) foto str 79 oraz ostatnie str 151

  1. #91
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Ach Kochane... talia talią, ale na biodrach buły i uda też mi się nie podobają. No ale już chociaż górę lubię . Dlatego ja tak w pionie ciągle ćwiczę. Na mojej górce w lesie nogi i dupcię odtłuszczam :P (no i steper-orbitrek też robi robotę)

    trudno mi było znaleźć zdjęcia sprzed roku, bo raczej się nie fotografowałam. Coś tam wybrałam, ale są słabe. Z reguły to albo stoję za kimś, albo jakoś inaczej jestem zasłonięta, albo tak wciągam brzuch,że bardzo nienaturalnie wyglądam

    Jestem tu dziś z Wami pomiędzy nakładaniem drugiej i trzeciej warstwy sidoluxu na linoleum. Już 2 razy pokryłam podłogi, jeszcze 2 i będzie cacy. Wczoraj do 11 wieczorem zdzierałam specjalnym środkiem stare powłoki pasty, a dziś dla odmiany nanoszę nowe. Będzie się błyszczeć ja psu j.....

    A jeszcze ubrałam dziś iglaczki przed domem w piękne lampeczki, powiesiłam gwiazdę mrugającą w oknie i czekam na pierwszą gwiazdkę. Jest pięknie... tylko tej zimy ciągle brakuje

    Co dziś jadłam??? nie bardzo pamiętam... ale chyba nie wszystko było zdrowe...np. schabowy

    Pozdrawiam odwiedzających!!! Pa!
    Idę pastować następny raz...pOki wszyscy siedzą w pokojach i nikt mi się nie kręci

  2. #92
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też chcę śnieg !!!! A ja też zjadłam dziś zakaznay owoc : pierś z kurczaka w panierce. Teściowa powiedziała ,że raz jak zjem nic mi się nie stanie, a że w podrózy potm byłam 3,5 h to mi się nalezy. A no to zjadłam ze smakiem średnim. Wolę pieczone!

    Ja od jutra zaczynam sprzątanie. Codziennie inny pokój ... w weekend gotowaniei pieczenia..sałatki i n\inne cuda niewidy Ciekawe czy ojciec wogóle coś dotknie
    Buzi na nowy tydzień :*

  3. #93
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Witajcie dziś z rana!!!
    Wybłyszczałam podłogi na lustro. 4 razy pastowałam
    Ale numer to odwaliłam potem... ... o godz 23,30 zjadłam 2 pajdy białego chleba, z masłem i rybą jedną, a drugą z kiełbasą polską. I jeszcze 2 paski czekolady gorzkiej Boszzz...normalnie porąbało mnie chyba po tym pastowaniu głową w dół. Przecież ja już nie pamiętam kiedy jadłam biały chleb!!?? Chyba mi czegoś brakuje w organizmie...albo 5-tej klepki( to prędzej). Za dużo myśli o jedzeniu przed tymi świętami...a gdzie tu do świąt...???

    Proszę o ochrzan z góry na dół

    Dzisiaj już jadłospis ściśle zaplanowany...3 jogurty light i 2 jabłka. Nie ruszę nic więcej!

  4. #94
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    Jesi - po pierwsze opiernicz to dostaniesz za ten dzisiejszy jadłospis . Do świąt to sfiksujesz jak tak jeść będziesz. Jogurt light to nie jest jedzenie dla odchudzających - nic w nim nie ma tylko chemia . Jedz mało , ale rozsądnie - odchudzanie to nie wykańczający maraton. Ale mnie zdenerwowałaś Te pajdy chleba to będą ci się przytrafiać coraz częściej jak nie będziesz rozsądnie się odżywiać - gwarantuję. że pół roku będziesz słoniem - bo walniesz wszystko w diabły --- organizm się zbuntuje na bank .
    Ale sobie pokrzyczałam - no nic teraz zrób nowy jadłospis ( normalny jadłospis ) i pracuj dalej.
    Ja też zabieram się za chwilę do porządkowania i jadę zaszczepić kota. Muszę jeszcze odwalić gównianą robotę w ogrodzie , bo śnieg zszedł , a pies niestety nabździł w nim okrutnie. Wolę z szufelką latać po ogrodzie niż siedzieć w domu i myśleć o jedzeniu

    Teraz papapa i sprawdzę po południu co u Ciebie słychać
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  5. #95
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Spoko luzik Fajna Zdarza mi się czasem taki dzień w miesiącu... ciągnę później zdrową dietkę, tylko dziś muszę odpokutować :P W końcu wczoraj dostarczyłam organizmowi tyle niezbędnych i zbędnych składników, że jeden dzień light mi nie zaszkodzi . A do jadłospisu dorzucam pół marchewki którą już zjadłam :P . Na obiad rodzince gotuję gęstą fasolówę na golonce, więc na pewno tego nie ruszę.
    Fajna, jesteś kochana,że się o mnie martwisz i nie pozwalasz zrobić sobie krzywdy

    A słoniem nie będę już nigdyyyyyyyyyyyyyyyyyyy, przysięgam uroczyście

    Acha! I jeszcze, jak idziesz szczepić kota, to przeczytaj u Lisi jak podaje się kotu tabletki...może Ci się to przydać na przyszłość

  6. #96
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    No Lisia, musze Ci powiedziec ze w pazdzierniku ubieglego roku wygladalas jak swoja wlasna matka Zrzucilas chyba z 20 lat! Super wygladasz szczuplaku!
    Ale ochrzan Ci sie nalezy, a co! Fajna juz wszystko napisala wiec nie bede sie powtarzac
    Faktycznie te opary z pasty musialy Ci zaszkodzic dobrze, ze poprzysieglas sobie nigdy wiecej nie byc potworem bo teraz wygladasz o niebo lepiej!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  7. #97
    Lisia Guest

    Domyślnie

    ekhm... buttermilk toc to chyba miało byc do Jesi parwda

  8. #98
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Lisiu - Butermilk chyba też wczoraj pastowała ...te opary rzeczywiście w głowie mieszają

  9. #99
    Lisia Guest

    Domyślnie

    hehe wszyscy cos robią a ja sie lenie no dobra uzce sie

  10. #100
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    ekhem... no pewnie ze do Jesi a nic nie pilam
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Strona 10 z 182 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 110 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •