Strona 129 z 182 PierwszyPierwszy ... 29 79 119 127 128 129 130 131 139 179 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,281 do 1,290 z 1820

Wątek: JOJO!!! BÓJ SIĘ !!! :))) foto str 79 oraz ostatnie str 151

  1. #1281
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Wymiękam z tym Twoim bzykaniem

  2. #1282
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    Jesi=bzykMaster

  3. #1283
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    polecam masaż brzucha falami morskimi

  4. #1284
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    witam po dłuzszej nieobecności.... i pozdrawiam z całego serduszka

  5. #1285
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Witajcie! Witajcie !!!
    Właściwie, to weszłam tu tylko po to, żeby zaznaczyć jakoś swoją obecność. Nie mam specjalnie co napisać. Żarełko chyba o.k.była dziś bułka z serem i szynką, ale myślę, że raz w tygodniu , to nie grzech Łazienka wypucowana, imieninowe ciasto syna zrobione (nie ruszone - a przepyszne), roweru póki co nie było, bo wieje mocniej niż wczoraj, chyba, że znowu wieczorem ukradnę godzinkę, jak będą warunki.Tu przydałyby sie już rolki - one sie wiatru nie boją . Poza tym naprałam (nie mylić z napaprałam ) i teraz czeka mnie prasowanie (4 pralki) Tyle na dzisiaj
    Lecę do Was, bo Młody z tatą meczyk oglądają, więc ok. 1,5 godz. moje

  6. #1286
    Jesi Guest

    Domyślnie

    A gdzie Was wszystkich wymiotło ??? Jeszcze jasny wieczór i pewnie wszyscy gdzieś na działkach i spacerkach
    A ja właśnie wróciłam z rowerka. Wietrzysko ucichło, więc postawiłam kolację rodzince i uciekłam na rower Zrobiłam 24km ze średnią prędkością 21,1km/h
    Poprawiam więc tickerek. 500km to dobry wynik jak na jeden miesiąc, bo w marcu byłam chyba tylko raz albo dwa na rowerze i to po 18 km na początek sezonu. Przecież zimno było i wiosna nie chciała długo przyjść.

  7. #1287
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Jesi, niesamowita jestes z tym bzykaniem 500 km to szmat drogi, gdzie bys juz zajechala od swojej miejscowosci?

    Ja musze sie pochwalic ze dwa dni pod rzad sie ruszalam, ale dzis nie bede!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #1288
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Hello!

    W moim miasteczku powiatowym zaczęły sie właśnie zajęcia aerobicu !!! Wreszcie ktoś wpadł na pomysł, żeby to zrobić, bo dotychczas nie było nic takiego (oprócz jogi)
    Idę dzisiaj na 19.30. Strasznie się cieszę Zawsze coś innego niż tylko rower i orbitrek. Wymodeluję trochę sylwetkę i wreszcie ktoś mnie zmusi żebym robiła brzuszki
    Pani prowadząca mówiła mi przez tel. ,że rozgrzewka 20 min szybka i energiczna, a 40 min ćwiczeń siłowych. Mam zabrać hantelki 1kg.

    muszę sobie szybciutko nowe buty do tego celu kupić, bo te co mam na rower i orbiego nadają się tylko do tych dwóch rzeczy - w innym przypadku np. w marszu obcierają mi nogi.
    Dzisiaj sobie zaplastruję pięty, bo wiem czym to się skończy, a jest już za późno, żeby cokolwiek kupić. A nie mogłam tego zrobić wcześniej, bo dopiero 2 godz. temu dowiedziałam się o tych zajęciach :P
    Jutro na pewno będą zakwasy na nieprzyzwyczajonych partiach mięśni, ale - czego sie nie robi dla pięknej sylwetki
    NIE MACIE POJęCIA JAK SIę CIESZę !!! jAKBYM WYGRAłA LOS NA LOTERII

  9. #1289
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Ale super Jesi, fajnie ze w koncu ktos zorganizowal takie zajecia! uwielbiam wszytkie zajecia przy muzyce! No i mam nadzieje ze prowadzaca(cy) bedzie urozmaicac uklady bo nie ma nic nudniejszego niz powtarzac co tydzien to samo!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  10. #1290
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    Jesi to po aerobicu to nam znikniesz już doszczętnie... !!!
    no teraz synek będzie mówił,że ma mamsuie laske 1 klasaa!!
    śmigaj i wyginaj śmiało ciało Chudzinko rowerowa buziole!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •