Wątek: 4,5,6,7,8,.....................107 kg!!! [STOP]

Morri, co do hula hop- nie mam i cos mi sie wydaje, ze po pierwsze nie umialabym juz tym wymachiwac, hehe, a po drugie, gdzie ja sie z tym bede krecic, jak ja male powierzchnie mam w mieszkanku? :P Poprosze o inne cenne rady!

Ja tam nie wiem, jaka jest dokladnie roznica miedzy serum, a balsamem, poza tymi namacalnymi, czyli tym, ze serum jest gestsze i mniej sie go zuzywa na jedna plaska powierzchnie , a poza tym, to moje- nie wiem czy wszystkie- serum po zastosowaniu go tak mnie "mrozi" na kilka minut, ze czuje sie jakbym w srodku zimy na golasa latala po polu :P
tak czy siak, serum wydaje mi sie, a stosowalam roznego rodzaju balsamy, ma dla mnie najbardziej zbawienny wplyw!

Morr to [proste, serum jest z sera z dekllinacyjną końcówką łacińską Genetivu. (hehe)

Pozdrawiam

Aneeciu jak miło zajrze na Twój wątek

Olenak, dzieki za odwiedziny Kurde, ze ja sie nie uczylam tej, jak je tam, laciny i teraz nie wiem, co to serum a co balsam :P heh

ide na rowerek!

tak czytam czytam i qrde zaczynam wierzyc...ze mi sie uda.....qrde no a niby dlaczego nie?

Kurcze, ja też ciemna masa się łaciny nie uczyłam.
Zmieniałam sobie za to avatarka

gigameg!
Co ci się ma nie udać? Jak masz samozaparcie i plan i będziesz się go trzymać to z tym forum na pewno ci się uda.
Dziewczyny cię ochrzanią jak zawalisz, pomogą i doradzą z sensem, pogłaszcza po głowie jak dobrze idzie i co najważniejsze panuje tu super atmosfera.
Napiszesz coś o sobie??
No i zapraszam też do mnie

giga, dokladnie, sluchaj morri, ona tu nie pierwszy dzien siedzi Tak samo jak ja ja to w ogole nakazuje przestac myslenc w stylu "a moze mnie sie tez uda". Jak sie chce, to sie da!! Koniec kropka!

Sciagnelam sobie te cwiczonka 8minutowe i tak sie do nich przykladam i przykladam, moze dzis sprobuje. Ehhh. moje miesnie brzucha mnie zamorduja za to!! hehe

Zrobilam ta 8 na brzuch!! bez przystankow!! wow Jedyne co mnie boli po tym, to troche kark Moze przy ktoryms cwiczeniu robilam cos nie tak...hmm...jutro sie dokladniej przyjrze kolesiowi! Ale daje popalic tak za pierwszym razem Widok jego brzuszka jednak to idealna zacheta

no tak nie przedstawilam sie blizej..mam 29 lat na imie małgoska....jestem pielęgniarką..obecnie po złamaniu kulaska lewego na wolnym (hihihi do sierpnia)no i jeste gruba jak niewiem..niejedna diete za soba...bardziej spektakularne osiagniecia to 2003 rok na kopenhaskiej -13.....a rekord to w 2004 roku byłam od 13 lipca do polowy pazdiernika na cambridgu i schudlam prawie 30 tzn 28......ale i własnie ale tak zachwyciałm sie sama sobą...ze nie zwazajac na nic nie sluchajac samej siebie...wcianałam co sie da (czytajizza,piwo,czisy,czipsy,kinder bueno itp)
i tak doprowadzilam sie do stanu sprzed diety chwała bogu ze nie wiecej
zreszta teraz dłuzszy cza smaz byl w domu (pracuje za granica) wiec ja wcinalam razem z nim
obecnie jest mi lżej jego nie ma..mam córeczkę ma 8 lat i jest niejadkiem tzn ma swoje ulubione dania i ja gotuje je jej w wersji na dwa dni zeby sie nie katowac codziennie....swoje obiady te z diety tez szykuje na dwa dni tak jest latwiej
i coż jeszcze marez by znów wygladac jak człowiek....

witam laseczki was gorąco!!! gdzies sie tu pojawialam, ale na krotko bez zadnych wiekszych wypowiedzi .....od miesiaca walcze ze swoimi kilogramami, licze kalorie(o zgrozo)ale wiem ze warto schudlam 2,5 kilograma nie chodze glodna, a z kaloriami bywa roznie raz 1000 i nnym razem prawie 1200(karmilam jeszcze piersia,)... ale od trzech dni trzymam tysiaka za nogi i wiem ze dam rade...i nawet wczoraj se placka pojadlam hihihihihi.oczywiscie 2 razy w tygodniu fitness i oprocz tego w domu przed tele z dzieciaczkami i w miare jak pogoda i dom ogarniety spacer
mam naimeMonika jestem mamą ilonki 4 lata i Alinki 21 marca roczek jestem na urlopie wychowawczym....no i siedzenie wdomu sprzyjalo narostowi tluszczyku na moje cialkohihihihihipozdrawiam gigamega j

Witam dziewczynki u mnie fajnie, ze zajrzalyscie, zawsze to milej w wiekszym gronie Pozwalam sie tu wygadywac i marudzic, hehe

Liczenie kalorii to swietna sprawa- ja kiedy chudlam swoje 30 kilogramow w zeszlym roku, notowalam kazda zjedzona rzecz, przez ponad 8 miesiecy! Dzisiaj juz nie zapisuje, mam kalkulator w glowie
W czasie calego odchudzania nabralam calkiem nowych nawykow zywieniowych, wiec dzis jest mi lzej. I dlatego do lata bede laska heheh