Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Lunko dużo zdrowie życzę i przesyłam duzo energii


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Lunko wysyłam pozytywną energie na te bolące miejsca, niech ból wreszcie ustąpi

Luneczko, martwi mnie ten Twój ból. Wysyłam wirtualne kompresiki, masaże, energię i cokolwiek jeszcze, co mogłoby pomóc.

Moim zdaniem w urodziny córki ciasto usprawiedliwione. Gratuluję tak już dorosłej pociechy. I bardzo, bardzo dziękuje Ci za obecność na moim wątku i dodanie mi otuchy przed dzisiejszą rozmową. Czułam tą energie i bardzo mi pomogła

Delikatne (żeby nie bolało) uściski i miłego, zdrowego weekendu

Lunko kochana, mam nadzieję ze już lepiej się czujesz.
Życzę zdrowego i miłego weekendu, udanego dietkowania, i posyłam dużó cieplych myśli

Lunko, moja pracowita mróweczko,

niestety nie dosiedzę do umówionej godziny, nos mi leci na klawiaturę, a paluchy odmawiają współpracy,

dziękuję za ten wykradziony czas, od razu moja gębula się śmiała.

Kasia oczywiście poświęciała mi troszkę czasu ( może godzinkę )

i wyfrunęła z domu,

Najbardziej była rozczarowana, ze Kacper jej nie poznał, a za Grzeskiem ( jej chłopak ))

dreptał jak psiaczek.

Ale później juz była ogromna komitywa i sztama.

Miałam kłopot z ułożeniem go spać, bo chyba miał za wiele wrażeń i trwało ok 0,5 godziny zanim usnął.

Pozdrawiam Cie moja duszyczko cieplutko,

Tak po cichu mam nadzieję, ze może jutro uda Cie złapac choć na kilka minut.

Witam Was cieplutko

Cały dzień była dziś piękna,słoneczna pogoda,aż żyć sięcczłowiekowi chce Sb idzie mi naprawdę dobrze,chociaż na początku trudno było.
125 gram chudego białego sera
2 plasterki-30 gram sera żółtego 17% tłuszczu,2 plasterki szynki z indyka
brukselka 200 gram,,pierś z kurczaka pieczona 180 gram
2 jajka na twardo,2 plasteki żółtego sera jak wyżej,2 pomidory
reszta brukselki 250 gram
RAZEM: 948 kalorii.Napoje-2.75 litra.

Izarko odpoczywaj sobie!!!!!Cieszę się,że masz córcię w domu,bo na pewno się stęskniłaś za nią!Postaram się zajrzeć jutro,ale nie obiecuję.W weekendy raczej nie siadam do kompa Mam w planach....umycie okien u siebie i sadzenie tulipanów Buziaki

Kasiu czuję sie lepiej,choć do ideału daleko!!Jak się oszczędzam to jest w miarę ok,ale jak taszczyłam do domku torbę z zakupami,to myślałam,że nie dojdę tak zaczęło rwać

Triskell ja też się martwię,że tak to długo trwa!Przyszły zięć mnie pocieszył że jak on naderwał mięśnie to 2.5 tygodnia go bolały-u mnie jest 1.5 Mam nadzieję,że dostaniesz tą pracę

Agnimi ,Rewolucjo czuję pozytywną energię,którą mi przesyłacie

Ajaczko byłam u kontroli we wtorek i lekarka powiedziała,że trzeba czasu ,żeby naderwany mięsień się zrósł.Jeszcze strzeliła mi pogadankę,na temat:jak ćwiczyć i nie zrobić sobie krzywdy.Jak nie przejdzie to znowu pójdę za kilka dni jak się leki skończą

Miłego,slonecznego weekendu życzę Wam wszystkim

Witaj Jolu!

Dziekuję za te krótkie chwilki na gg
Poprawia mi się od razu humorek jak tak z Tobą pogadam

Mam nadzieję ze po tm myciu opkien ramię bardziej nie boli ?
Odpocznij koniecznie w weekend, należy się!

Buziaczki i życzę udanego wypoczynku weekendowego

Kochana, też życzę wypoczynku w weekend (wysyłaj na priva numer, to Trinia i Ciebie telefonicznie nawiedzi w sobotę ) i mam nadzieję, że faktycznie 2,5 tygodnia to maksumum na wyleczenie takiego naderwanego mięśnia, ale że Twój poradzi sobie z tym znacznie szybciej

Usciski

Emkr zawsze mnie cieszą pogaduszki z Toba Po myciu okien nie boli,ale jest gorzej jak zakupki dźwigam,chociaż są one lżejsze niż zwykle W sobotę z odpoczynku nici,ale w niedzielę mam zamiar leniuchowac

Trini też mam nadzieję,że mięsień szybciej...dojdzie do siebie.Jestem teraz taka słaba i szybko się męczę Priv wysłany

Lunko, u mnie ciągle widać "nie masz nowych wiadomości"