Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Joluś pieknie dietkujesz i ćwiczysz
Podziwiam Ciebie
Waga musi się kiedyś poddać...napewno niedługo
Trzymam kciuki
Buziaczki

Witam i trzymam kciuki za dietkowanie

Wiatm Joluś, dzisiaj rano poszłam na pocztę i wyslałam priorytetem,pewnikiem jutro dostaniesz ,powiadom mnie
Ja nie mam złych przykladów z pocztą,więc sądzę że otrzymasz bez problemu
Ślicznie dietkujesz,życzę powodzenia

Witaj Joluś
właśnie wróciłam do domku, byłam tu i tam, ale najważniejsze załatwiłam
tylko teraz ( czytając co napisały dziewczynki o poczcie ), zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze zrobiłam że wysłałam normalnym listem
szkoda by było, bo są tam dość już historyczne okazy i mój list do Ciebie
w Wawce rano tak lało, jakby się naturze pory roku pomyliły
dlatego znów wklejam Ci troszkę lata, żeby rozpromienić Ci dzionek
buziaki

Lunko powiem Ci ,że i ja jestem wściekła na naszą pocztę.Wysłałam Ci karteczki + list już 3 tydzień leci , razem z kartkami do gosika.To miała być niespodzianka a one idą i idą .Już zaczynam wierzyć, że coś nie tak z tym Twoim rejonem się dzieje



Buziaki!

POZDRAWIAM W TEN BURY DZIEN


PS. JA JESZCZE NIE WYSLALAM -ZNOWU DZIEN LENIWCA

Wiesz dlaczego!

I odwołuję wszystko co pisałam o poczcie

Witaj Luneczko.Jestem jestem ale bardzo małao czasu miałam wczoraj i nie moglam odpisywać , ale dzisja to nadrabiam.Siedzę w pracy jak zawsze i dzisiaj jakos dziwnie strasznie jestem głodna .Rano zjadłam sałatkę na obiadek ryż z pomidorkami to było o 12: 30 i teraz o 20 umieram z głodu zjadłam dwa malutkie jabłuszka i dwie kromeczki pieczywka waza .Odczekam pół godziny i wypije jakąś wode mineralna może dojade do domku i nie połkne lodówki Jutro mam wolne to może wreszcie zjem normalny obiadek Serdecznie Cie pozdrawiam.