Strona 465 z 1150 PierwszyPierwszy ... 365 415 455 463 464 465 466 467 475 515 565 965 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,641 do 4,650 z 11491

Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

  1. #4641
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przesyłam pozdrowienia

    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  2. #4642
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Wszędzie susza chyba dała sie we znaki, ja w tym roku pierwszy raz posadziłam kwiaty na balkonie i dałam jed cienia i codzień podlewałam i co z tego? Prawie wszstko padło, zostały dwie surfinie i jeden taki niebieski, ale też na pół suchy
    A tak ładnie na początku to wygladało

    Moc buziaków przsyłam

    PS. Jak Twoja córa to robi, ze schudła po ślubie, ja wrecz odwrotnie - podtuczyłam i siebie i męża, z tym, ze on był wrecz za szczupły, to mu nie zaszkodziło, a ja... ech
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  3. #4643
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Lunko, fajnie jest miec corke, ja nie mam ,ale z synem i synowa tez mam dobry kontakt,chociaz,.... corka jest zawsze blizej mamy
    Pozdrawiam

  4. #4644
    Sissi76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam goraco!!!!!!!![link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Lunko,ja jak mieszkalam z rodzicami mialam tez ogrodek...Ale na niego psioczylam,nie chcialo mi sie przy nim nic robic,pomagac... Teraz mieszkam w mieszkaniu i o wlasnym ogrodku-moge tylko pomarzyc!!!


  5. #4645
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witam wszystkich serdecznie

    Dzisiaj nie bedę długo buszować na forum,bo źle sie czuje i to od samego rana Cały dzień bardzo bolala mnie nerka,a już najgorzej pod wieczór.Dopiero teraz po goracej kąpieli,2 no-spach i 2 czopkach mogę normalnie funkcjonować Część z Was pamięta,że taki atak mialam cos koło listopada-wtedy okazało sie,ze w nerce jest 8-mio milimetrowy kamyk.Pan doktor powiedział,że raczej sam nie zejdzie,tylko trzeba go bedzie rozbić laserem i potem "urodzić".Dostałam leki,które z przerwami biorę do dziś,Maja one za zadanie zmniejszyć kamyk(rzadko sie to zdaża,ale spróbować można).Kazał mi sie zgłosić za rok.Do tej pory było okej,a dziś to świństwo przypomnialo o swoim istnieniu - musze jutro isc do przychodni po cos silniejszego i zapisać sie do urologa Mój organizm jest juz sklonny do tworzenia kamyków-15 lat temu miałam usuwany z nerki,5 lat temu same zeszły z moczowodów,no i teraz jest następny,że juz o tym okazie w woreczku nie wspomnę

    Dietkowo jest w granicach normy-dzisiaj było 1267 kalori,tylko ruchu zero z powodu bólu Wagajak na razie stoi,ale juz sie nie przejmuje takimi zastojami,bo wiem-czuję,ze znowu ruszy



    Animko no to musisz Okiego nauczyć wysyłać liściki do cioci Lunki Jestes dumna z synka,bo masz z czego!!!To są efekty Twojej ciężkiej pracy i efekty miłości jaką dażysz tego wyjątkowego chłopaczka Tyle komplementów od Ciebie tutaj słysze,aż sie rumienię-nie wiem czy dobrze wychowałam swoje dzieci,ale bardzo sie starałam Uczyłam ich uczciwości, i milości do drugiego człowieka,uczulałam na krzywdę innych....Jak mi sie to udało,to jeszcze czas pokaże Co do konsultacji w sprawie poskramiania nerwów,to...chyba nie do mnie-kiepsko mi to szło Z telefonem na razie okej,ale fotki nie odbiorę ,bo mam stara Nokię

    Najmaluszku bardzo potrzebuje tych spotkań z moją córka,ale sie z nimi nie narzucam,bo wiem,ze ona teraz ma nowe życie,ma swoja rodzinę Widzę,ze jest szczęśliwa,a to jest najwazniejsze Nie jest jej łatwo,czuje sie jeszcze obco w swoim nowym domu,ale to tylko kwestia czasu-Aga jest bardzo wrażliwa,dlatego wszystko bardziej przeżywa Aniu,a Wy mieszkacie sami,prawda

    Psotulko tak jak Ty kochasz niebieski,tak ja czerwony w całej palecie odcienid różu do bordo Oczywiscie,ze sie cieszę,że Aga mieszka blisko.wiem jak Tobie jest ciężko bez synów

    Bello Twoje pociechy,to pewno...aniołki są,a Ty sobie świetnie z nimi radzisz i rad nie potrzebujesz Dzisiaj od popołudnia pada deszcze-moze jeszcze coś sie da uratować w ogródku???Nareszcie chłodzik- mam czym oddychać Oj,bedę niecierpliwie czekać na nasze spotkanie

    Illa Latwo nie jest,chwasty rosna 100 razy szybciej od całej reszty,ale i tak lubie grzebać w ziemi,uspokaja mnie to

    Takija ja też pozdrawim

    Usiak za rok Twój balkon bedzie najpiękniejszy -nie zrażaj sie tegorocznymi niepowodzeniami Myslę,że Aga schudła ze stresu-przejmuje sie tym jaką bedzie gospodynia i żoną ,jak dogada sie z teściowa itd. itp

    Bewiku zgadzam sie z Tobą Nie ma to jak córka-zawsze bedzie wsparcie dla matki,zawsze ją zrozumie - chlopcy mają calkiem inne charaktery.Nie twierdzę,ze są źli,są poprostu...innni Moja babcia do dzis żaluje,że ma 3 synów a żadnej córki,która opiekowala by sie nia na starość.cieszę sie ,że masz dobry kontakt z synowa-tak trzymaj Czyli nie jesteś teścową z dowcipów Ja tyeż nie....jak na razie

    Sissi tak juz bywa jak sie coś ma to sie często tego nie docenia-dopiero wtedy sie docenia,jak sie utraci Jako panna mieszkalam w bloku,teraz już nie wyobrażam sobie mieszkania w takim blokowisku.Wolę swój moze nie za piękny i skromny,ale własny domek

    Buziaki dla wszystkich - dzisiaj pójde spać o przyzwoitej porze

  6. #4646
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Ojej Luna uciekaj jutro szybciutko do lekarza ,żeby Ci pomógł.Dlaczego masz się męczyć?! Trzymam kciuki byś jutro poczuła ulgę.Pozdrowienia

    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  7. #4647
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Pozdrawiam i przesyłam gorace życzenia powrotu do zdrowia. Mam nadzieję,że dolegliwości miną i znowu będziesz cieszyć sie zdrowiem.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #4648
    Awatar misiala
    misiala jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-11-2005
    Mieszka w
    Toronto
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    luna, wspolczuje ci tych bolesci,ja na razie (dzieki Bogu) nie wiem co to znaczy, ale moj maz mial kamienie w woreczku,to raz nawet stracil przytomnosz z bolu
    pozdrawiam i zycze zdrowka

  9. #4649
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    To mnie zmartwiłaś Luneczko...
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  10. #4650
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przykro mi Lunko, że tak się dzisiaj nacierpiałaś. Moja mama też miewała takie bóle, ale rozpuściła sobie ten kamień. Gotowała obierki ziemniaków i potem piła tę wodę- wiem, to nie zbyt apetyczne, ale pomogło... Może więc spróbuj. Na pewno nie zaszkodzi. Poszukam też tej strony o oczyszczaniu wątroby i podeślę Ci link.
    Mam nadzieję,że jutro będziesz się już dobrze czuć.

    Przesyłam Ci moc cieplutkich uścisków i dobrej energii!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •