Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Witaj Luno.......
Gratuluje Ci nastepnego kiloska Trzymaj tak dalej....
Suwaczek jest bardzo ladny...a ta rybka napewno bedzie plynela do celu....
Ja tez nieraz siedze do pozna i pisze tu na forum... Mysle jak Wam idzie dietkowanie i co u Was slychac... Ciesze sie ze Was poznalam i ze razem potrafimy sie wspierac i sobie pomagac
Trzymaj sie cieplutko... Buziaki

Witaj Luno

Jakie piękne kwiaty dostałaś... ..
Suwczek ślicznie motywujący, rybka nie ma żadnego odwrotu...... tylko do przodu.

Dziewczyny, podziwiam Was za te wszystkie śliczności, co wklejacie. Mi nie wystarcza czasu na poczytanie, a cóż mówić o buszowaniu w poszukiwaniu kwiatków, misiaczków.

Chyba jeszcze zajrzę zobaczyć jak minął Ci dzień po zrzuceniu kiloska.

WITAM WAS!!!

Cieszę się,że podoba Wam się suwaczek !Mam w domu rybki i stąd ten pomysł.Stello dzięki za kwiaty.Jako zapalona ogrodniczka doceniam to.Rosną u mnie i tulipany!Jak tylko moja córa mnie nauczy to też Wam będę je posyłać!

HaDusiu jak tylko tutaj poczytam najnowsze wieści to biorę się za pisanie liściku do Ciebie,bo wcześniej nie zdążyłam

Dziś zjadłam:
grahamka,krem z kury,kiwi - 217
2 jabłka,2 mandarynki,1/2 jogurtu z otrębami - 260
zupka kalafiorowa z 1/2 piersi z kurczaka - 108
herbata owocowa,cukierek czekoladowy z galaretką - 40
szprotki w pomidorach,2 wasy - 305
RAZEM:928 kcal.
Rowerek i gimnastyka odbyły się! Spaceru nie było bo mróz mnie odstraszył

Humor mi niesamowicie dopisuje

DOBRANOC MOJE KOCHANE :P :!

Dla lubiących warzywka!!!!

W sobotę " odkryłam" pyszne" Warzywa na patelnię z bazylią i tymiankiem" z Hortexu.W 100 gramach tylko 22 kalorie.Poddusiłam w niewielkiej ilości wody z łyżeczką oleju i piersią z kurczaka.Na koniec dosypuje się przyprawy dołączone w środku.Naprawdę pyszne i sycące - nie dałam rady zjeść na raz.Całość ok. 324 kcal.Polecam! :P

Witaj Luna
Mam nadzieję, że wczorajszy nastrój trwa nadal.
Ja też nie narzekam, wybrałam się znwu na spacer, chociaż okrutnie zimno, po drodze zaliczyłam sklepy rybne
Wpadnę później.

Witaj Luno...
Ja tez juz jadlam te warzywka ale z przyprawa orientalna... Polecam sa pyszne... Ja uwielbiam kwiaty i ogrodeczki tez mi sie bardzo podobaja..ale pielic juz nie lubie Wiec zadowalam sie kwiatami doniczkowymi...mam ich bardzo duzo...
Pozdrawiam i zycze milego wieczorka

Witam moje kochane forumowiczki

Dzisiaj miałam dużo spraw do załatwienia i 5 godzin byłam poza domem!Jestem zajechana ,ale mimo wszystko w dobrym nastroju

Dzisiejsze menu:
2 drobiowe "Morlinki" z musztardą,2 wasy,h.czerwona - 216
obwarzanek zjedzony w biegu na mieście - 120
zupa kalafiorowa z piersią z kurczaka,2 kiwi - 147
1 śledzik po kaszubsku (dziś ostatki),1/2 kromki chleba,herbata - 238
3 wasy,1 serek topiony trójkącik,ogórek kiszony ,h.ziołowa,jabłko - 164

RAZEM:885 kcal. (brakło do normy ,ale nie było kiedy zjeść)

HaDusiu,czekam tu na Ciebie!!!Dzięki za kwiatuszki,wiesz jak bardzo je kocham .I Ty też potrafisz wklejać obrazki!!!Jak to się robi,bo niestety ale nie wiem!Tak fajnie i kolorowo wyglądają w postach!! Czy dostałaś moje 2 liściki?

Stello witaj!
S próbuję i tych orientalnych,chociaż muszę przyznać,że nie mam przekonania do takich przypraw.Ja też nie cierpię plewienia ,ale cóż poradzę kiedy nie ma innych chętnych do tej "miłej" robótki!!!Do kwiatów doniczkowych nie mam szczęścia i "ręki"!

Miłej nocki życzę Teraz "idę" do WAS :P

Witaj Luna

I ja jestem z Tobą
Trzymam mocno kciuki zebyś trzymała się tak dobrze jak robisz to teraz!
Gratuluję ubytku kilogramów!!

A wracając do spraw poza domem To super sprawa bo człowiek się nachodzi i spali troszke kalorii I jak sama powiedziałaś - nie miałaś kiedy zjeść
No i super ze jesteś w dobrym nastroju To się chwali
Oby tak dalej tak dobrze szło!! Życzę Ci tego z całego serduszka!!
Będe tu do Ciebie zaglądać częściej

Trzymaj się cieplutko

Całuski

Witaj Luno Witaj Szarno Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

No widać, że zbiegana jesteś, ale najważniejsze, że masz dobry nastrój

Wiecie jak ja tęsknię za wiosną, ja lubię pielić, zresztą kocham ogród i wszystko, co się w nim robi, a mam ogromny bo 10 arów, w tym połowa to trawnik.
Te warzywka, o których Luna piszesz kupiłam, czekają na swoją kolej po rybach.
Jutro napisze Ci przepisy na rybki, bo dziś już późno.

Liścik dostałam jeden, czekałam na drugi, ale nie dostałam i było mi smutno.
Przesyłam buziaki

Acha,widzę tutaj nową osóbkę!Szara witam u mnie!!!

Zaglądaj tutaj.Zawsze znajdziesz wsparcie i dobrą radę.Dziewczyny są naprawdę świetne i wspaniale podtrzymują na duchu.

Dziękuję za wpis i życzenia.Trzymam za Ciebie kciuki.

Pozdrawiam