Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Dziękuję Lunko , ze mnie odwiedzilaś.Z Twojego wąteczku bije takie ciepelko , że chyba częściej będę wpadała się dogrzać.
Pozdrawiam cieplutko.

Witaj Luneczko moje słoneczko!!!
Dziękuję za wszystkie odwiedzinki, jesteś kochana. Dobrze Goldiemu że ma taką Panią, co widać po nim, bo śliczny jest.
Dużo słońca i radości. Jesteś moją nadzieją.

Witaj Jolu
wpadam z porannymi pozdrowieniami i życzyć Ci miłego dnia
ale ładnie ćwiczysz ja byłam dumna ze wczoraj całą godzinę rowerkowałam, a tu widzę Ty i rowerek i gimnastyka.. musze się poprawić szczególnie teraz gdy mam torchę więcej czasu bo się urlopuję moze bym poszła na basen hehe? zobaczę czy się zmobilizuję
Jolu a dlaczego tak się boisz ważenia? ja tam myślę, ze juz ładnie zgubiłas co nieco, a jeszcze przez 2 tygodnie zgubisz i wazenie będzie bardzo ładne ! jestem tego pewna

Nie czujesz się lżejsza bo może zbliża się @? a ubrania? spodnie czy spódnica nie lecą Ci???

trzymaj się nadal tak ładnie buziaczki

Te trzy rozrabiaki to rodzeństwo mojego jamniorka
Czego ty się boisz ?Wagi? Przecież pięknie "dietkujesz" Będzie dobrze

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ten złoty to Goldi tatuś mojego Oziego

DZIEKUJE JAK TYLKO DOJDZIE TO NAPISZE JA POSTARAM SIE NIE WYSYLAC MOZE BEDZIE OKAZJA SPOTKAC SIE W REALU
MILEGO DNIA

Jolus, nie boj sie wagi, tak ladnie sobie ostatnio radzisz ze musi Cie wynagrodzic jakims ladnym wynikiem!
Bylas bardzo dzielna na imprezkach, brawo! No i ciesze sie ze cwiczysz, ja w domu zmusic sie nie moge, dobrze ze przynajmniej do klubu chodze...

Joluś, pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dnia

Witam Was

Wyglądam dziś jak...śnięta ryba To wszystko przez ta pogodę-tylko spać mi sie chce Za oknem jeszcze gorzej niż wczoraj-zimno,wietrznie i prawie cały czas mży deszcz,a w domu jest ciemno i ponuro Leń mnie ogarnął..nawet poćwiczyć mi sie nie chce i z chęcią położyłabym sie do łóżeczka Nic z tego...nie umiem spać w dzień Wpiszę sie tylko u siebie i idę poczytać gazetke,a potem moze jeszcze książkę.Dietka w normie-na chwilę obecną na koncie 567 kalorii,tylko ruch prawie zerowy...tylko co półtorej godzinki na zakupach dietkowych byłam

Kasiu muszę sie przyznać,ze sama sobie sie dziwie,że jeszcze sie trzymam i grzecznie dietkuję bez wiekszych wpadek i podjadania Co do ważenia,to źle przeczytałaś ...wlaśnie boję się

Podstolinko nie mów muszę zmienić kardiologa,tylko go zmień i to szybko Co do tego linku z piosenką,który Ci wkleiłam to tylko kilkasz na niego i samo sie włącza-po lewej stronie będzie ekranik,a na nim teledysk z piosenką

cdn.......................

Bike dziekuje za kolejne czerwone różyczki A co do stronki ,z której wklejałas fotki,to nie wiem czy tylko tak jest u mnie,ale zamiast obrazków są teraz...krzyżyki

Dorciu mój wątek jest otwarty-zapraszam

Anikasku cieszę się,ze radzisz sobie i zaczęłaś jeżdzić na rowerku-teraz czas na gimnastykę Chociaż po troszeczku,chociaż co drugi dzien,dobrze Jakos nie czuje sie lżejsza,chociaż trzymam sie dietki i nie oszukuję-mam nadzieję,że chociaż ze 2 kilo zleci Oby.....

Balbinko tatuś Goldi Jak i mój Tak boję sie-nic na to nie poradzę Wyslałam Ci coś mailem

Psotulko fajnie byłoby się spotkac,ale to nie takie proste...nie czasowa jestem

Buttermilku z tą dzielnością na imprezach tak super przecież nie było,skoro wkradł sie kawałek tortu i troszkę procentów Chociaż...faktycznie mogłoby być gorzej,no nie Chwila prawdy-to 5 listopad,czyli dzień ważenia

Buzioaczki dziewczynki

No tak, ślepa jakaś jestem
To chyba przez to przeziębienie, mózg mi się lasuje
W takim razie się nie bój! Nie taki diabeł straszny, jak go malują

Goldi jest boski, śliczny i uroczy :P :P :P :P

Buziaczki, pozdrawiam cieplutko