-
Lunko, ciesze sie ze juz Cie nie boli!
Ale ubierz sie cieplo pracujac w ogrodku bo sama wiesz jak latwo nerki przeziebic, a nie chcemy byc chore na Swieta i PO SWIETACH, prawda?
Sciskam mocno i czekam, czekam... tup tup tup
-
milego dzionka Lunko :P :P :P
najwazniejsze, ze trzymasz limit kaloryczny :P :P
buziaki :P h
-
Witaj Lunka, jak tam zdrowie bo widzę ze znowu Cie coś dopadło. Mam nadzieję że już wszystko dobrze i w Święta bedziesz tryskała zdrowiem.
Przesylam buziaki i pozdrowienia dla calej rodziny.
-
Jolu MZ to najlepsza metoda ,na chudniecie.Bez zadnej dietki cud.
Na moich punktach moge jesc wszstko.Tylko w limicie..
Mysle ,ze tak jest najlepiej.
Mysle ,ze z przesylka poszla ,na statek.
Mamy jeszcze z 2 -3 tygodnie.Jak wtedy nie przyjdzie to juz bedzie wiadome,ze ktos sie nie bal i z.....l
Najgorsze jest to czekanie.
Ja troche sie martwie mama .Ona strasznie ciezko pracuje cale zycie.
Teraz w Polsce prowadzi sklep.
Sklep jest coprawda przy domu.Taki maly sporzywczy,ale ona ma zapalenie oskrzeli i sklepu nie zamknela.
Maz ma juz prawie 70 lat i rozchorowal sie ,na grype wiec tez jej pomoc nie moze
Dzwonie do niej co kilka godzic ,bo sie martwie
Najgorzej jak czlowiek jest tak daleko
Pozdrawiam Jolu
-
Joluś, całuję Cię wiosennie
co u Ciebie co u Matiego
-
Cześć dziewczynki
Przepraszam,ze tak mało mnie teraz na forum-mam dużo pracy w domu Jest co sprzątać,samych okien jest 7,a ja jestem z robotą jeszcze w przysłowiowym lesie Mąż dużo pracuje,Mateusz niewiele może mi pomóc,wiec wszystko na mojej głowie....na szczęście nie przejmuję sie już tak bardzo jak kiedyś Jeśli z czymś nie zdążę to świat sie nie zawali,prawda
Byłam na kontrolnym USG i wszystko jest w porządku O dziwo Lekarz chociaż sprawdzał 3 razy nie znalazł w nerce kamyczka ,który siedział tam jeszcze półtora roku temu -miał 5 mm To znaczy,że .....jesli lekarzowi nic akurat na oczy nie padło.....to "urodziłam" ten kamyczek,co jest możliwe ,bo miałam dwa razy ataki kolki w tym jeden bardzo silny....kilkudniowy W poniedziałek mam jeszcze ważną wizytę u lekarza-trzymajcie za mnie kciuki Mateusza wizyta u profesora przesunieta na 9 kwietnia-profesor wyjechał na kilka dni do Warszawy i wizyty sie przesunęły.Jak widac nawet prywatnie trzeba długo czekać -wiyta 200 zł Mam jeszcze zadzwonić 19-tego,może ktoś rezygnuje....Oby tylko syn spokojnie doczekał tej wizyty w domu
Dziękuje Wam za wszystkoza to ,że jesteście i nas wspieracie-doceniam to
-
-
Ciesze sie ,ze wreszcie masz troche spokoju . Mnie tez troche mniej ,nie nadazam do wszystkich z odwiedzinami,ale juz 2 tyg. jestem z Kacperkiem ,bo jest chory tzn. po zapaleniu oskrzeli . Dzisiaj ostatni dzien mam dyzur od poniedzialku idzie do przedszkola . taka mam nadzieje ,bo rowniez z pracami domowymi jestem na bakier . Ale rowniez jak Ty nie przejmuje sie drobnostkami . Zreszta sprzatam codziennie , a raz w tygodniu dokladnie to i co moge miec za balagan .
Badz dobrej mysli Jolus -wszystko bedzie dobrze . Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Rodzinke i zycze wszystkiego najlepszego . Trzymaj sie -myslami jestem caly czas z Toba ,chociaz czasem sie nie odzywam . Buziolki ogromne podsylam .
-
Lunko, no pewnie ze nic sie nie stanie jak nie zdazysz ze wszystkim! Zdrowie i dobre samopoczucie w Swieta jest najwazniejsze a nie wypucowany na blysk dom.
Ciesze sie, ze kamyk sie gdzies "zmyl" i juz nie dokucza
Sciskam mocno i zycze wspanialego weekendu
-
Lunko duzo zdrowka i powoli plynacego czasu bys zdazyla wszystko zrobia,a jak sie nie uda...to i tak swieta beda jak zawsze. pozdrowionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki