Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

hmm... brzmi pociągająco - muszę się naprawdę za tym rozejrzeć
tylko to żywe srebro dokończę i mojej sis zabiorę to, co ostatnio kupiła - jakąs trylogię fantasy --> podobno super (jak nie zapomnę to jutro napiszę, co to jest konretnie :P)

a tymczasem bes_ idzie spać...

Ja tez uwielbiam takie spotkania z dawno nie widzianymi kumpelami
zaproś ja na forum, może zechce nam towarzyszyć

Dziś życze Ci udanego, spokojnego dnia
i oczywiście dietkowego

Bes- ja i tak obiecałam sobie ogromną bibliotekę, tylko nie w Polsce , a i jak już zupełnie oślepnę to oddam wszystko do biblioteki publicznej .

Triskell, okazuje się, że mamy ze sobą więcej wspólnego niżbym się mogła spodziewać (no może oprócz znajomych)

Hehe, po tych wszystkich ostatnich rewelacjach ze znajomymi z Rumi byłabym zaskoczona, gdybym i z Tobą jakichś się nie doszukała

A koleżankę pewnie że zwab na forum

Uściski

kasiakasz, na razie chyba nie mam odwagi jej tu zwabiać miałabym opory, żeby wszystko pisać - ale może za kilka kilogramów mi to przejdzie

Nan, ja nie zamierzam oślepnąć :P a nawet jeśli, to książki przejmą moje dzieci/wnuki i będzie dobrze
zaraz - jak to nie w PL??

Triskell, problem może być w tym, że generalnie mam mało znajomych ale kto wie? może to wystarczy :P


u mnie dzionek rozpoczęty oczywiście stanięciem na wagę :/ i stwierdzam po raz kolejny, że już nie wiem, gdzie mam się ważyć, bo nawet elektroniczna robi numery w zależności od tego, czy stoi bliżej skrzyni, czy dalej :/ no ale nic to...
potem było muesli i ogólnie jest naprawdę dobrze

a po południu idziemy z Moim Lubym i moją Sis do kina na "Piratów..." (WRESZCIE!!!) - tak więc z góry wliczam sobie dziś popcorn do jadłospisu i olać, że ma wysokie IG - przecież nie będę go jeść tonami

Bes- ja nie mam zamiaru mieć dzieci, a zamierzam wyjechać z PL, może nawet do Stanów do Triss ;p- tzn. nie u niej mieszkać

Witaj bes!
Coś mi się wydaje,że Ty cosik kręcisz-naprawdę na tych zdjęciach masz 90??
Wyglądasz super-niezła laska z Ciebie
Oby tak dalej
Buzka!

ja jesz\cze "merle królowa laguny" czytałam ale niestety jak dla mnie mimo że się dobrze zaczeło to mi nie pasuje jakoś tak nudnawo się robi w pewnym momencie
chociaż jak będzie następny tom to pewnie się skuszę

a ja jutro idę na piwo z kumpelą która też jest "nasza" jak t ooktreśliła bes już się doczekać nie mogę, w końcu bez dzieci !!!!

Sandraj- tylko razem się gdzieś nie zaszyjcie obżerając się

jak wrażenia z Piratów?