-
to znów ja - cieszycie się??
czas wrócić do codziennych podsumowań, bo bez tego ani rusz jak widać
tak więc za dziś:
dieta --> masakra; z herbatą/wodą nieco lepiej, ale to wciąż jeszcze nie to
ćwiczenia --> marsz ok. 30 minutowy z obciążeniem wiedzą (dwie ponad 1000stronicowe cegły o porgramowaniu w javie ) + 165 brzuszków
nastawienie --> do pewnego momentu pozytywne, potem mniej, teraz średnio na jeża
poza tym brakuje mi forum i chyba czas wrócić tutaj wreszcie
sesja się skończyła - wciąż nie mam zaliczonych laborek, ale kit z tym - wierzę, że jakoś to będzie (i koniec tematu!)
poza tym muszę wreszcie wrócić na dobre dietowe drogi, bo stracę to, co do tej pory udało mi się osiągnąć --> postawiłam sobie cel minimum --> zejść z BMI poniżej 25 do końca roku - plan może nie wygórowany, ale jak wszystko dobrze podliczyć, to taki łagodny w sumie też nie - na chwilę obecną jest to ok.10kg; myślę, że to całkiem realne chciałabym spotkać się z Triskell i resztą już jako ustabilizowana siódemka
zawaliłam czas wakacji - chociaż fakt, że mimo wszystko jakoś trzymam tę ósemkę z przodu pozwala pozytywnie patrzeć w przyszłość; jak uda się wreszcie odstawić złe węgle (zwłaszcza słodycze - bo te niestety wróciły ), to myślę, że nowy rok jak najbardziej przywitam już jako dziewczyna z wagą "w normie"
heh... przepraszam za te wszystkie wynurzenia, ale w środę mam urodziny i tak mnie wzięło na popatrzenie dalej w przyszłość zaczynam kolejny rok życia - i chcę go wykorzystać najlepiej jak potrafię - ciesząc się ze wszystkiego, co uda mi się osiągnąć, i nie wpadając w depresję, jeśli coś nie pójdzie po mojej myśli --> wydaje mi się, że jestem gotowa zarówno na nowe wyzwania, jak i na powrót do starych dobrych przyzwyczajeń
i mam nadzieję, że nie zostawicie mnie tu samej
dziękuję Wam wszystkim za obecność (i proszę o więcej )
-
-
Ja też się ciesze, że wróciłaś . Plany jak najbardziej realne, tak Ci szczerze powiem, że też w skrytości serca marze o tym, żeby na grudniowym zlocie być szczuplejsza o pare dobrych kilo . Mam nadzieję, że nam się uda
-
9 zakonserwowałam w formalinie i grzecznie sobie czeka na szczęście na swojej wadze już dawno nie widziałam jej z przodu (i niech tak już zostanie :P)
tymczasem bes_ po śniadanku i zbiera się do pracy... (jak mi się nie chce... czemu ten czas tak szybko leci i znów jest sobota??)
-
Też pracujesz w weekendy?? Dietujesz już ładnie czy pod tą niewinną nazwą: śniadanie kryje się coś niedobrego??
-
ano pracuję w każdy weekend - od lipca zeszłego roku :/ już mi to bokiem wychodzi :/
zresztą po dzisiejszym dniu utwierdzam się coraz bardziej w przekonaniu, że czas tę robotę rzucić w *** i trochę odpocząć - bo za dużo stresu/nerwów i ogólnie do bani --> tylko nie wyobrażam sobie już miesiąca bez wypłaty
dobra - małe podsumowanie dnia
dieta --> do powrotu z pracy - super; ale potem dorwałam się do batona herbata/woda słabiutko
ćwiczenia --> 165 brzuszków
nastawienie --> przez większość czasu pozytywne - teraz podenerwowana jestem, ale mam nadzieję, że do rana mi przejdzie
no tak... jutro kolejne 10h w robocie... czas spać...
-
Pozdrawiam serdecznie. Ja tak na momencik. Bo na momencik w Poznaniu jestem Więcej u mnie, spory post napisałam.
Buziaki!!!
Ps. Z tą pracą to problem Bo i pieniądze fajne i czas wolny. Jaka na to rada? Wyprowadzić się do Warszawy. Ja na tych praktykach dałabym wszystko za to, żeby nie zawalili robotą od 9 do 22 od poniedziałku do niedzieli, przynajmniej nie łapałabym doła, że nie mam nawet do kogo się odezwać :P
-
Cały tydzień praujesz czy tylko w weekendy?? Bo jak cały tydzień, to wiem coś o tym- cały sierpień tak leciałam i fakt- bardzo męczy...a nie możesz sobie załatwić chociaż jeden, dwa dni wolnego w tygodniu??
-
Hej Bes
wiesz, 10 kg do końca roku to plan bardzo realny, wychodzi kg we wrzesniu i po 3 na pozostałe m-ce.. tak wiec zaciskam kciuki za Ciebie baaaaaaaaardzo mocno daj czadu!
Gorąco Cię pozdrawiam
-
Ja mam na celu 8kg do 15 grudnia- razem damy radę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki