Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

dziś za to wizyta u fryzjera - ciekawe co z tego wyjdzie...

To czekamy na fotę z nową fryzurą Agassi dała fotę z grzywą więc i Ty nie bądź mientka

w takim razie postaram się te 60s dziennie potrenować. jakaś tutaj babka z okolicy podobno ćwiczyła na tym dwa razy dziennie po te 60s i straciła w 1.5 miesiąca ponad 20cm (babcia z nią rozmawiała, więc głowy nie daję - ale wierzę, bo ta babka jeszcze chudzielcem nie jest - a wiadomo, że jak jest dużo, to więcej spada )

ja tymczasem zjadłam znów sporą miskę muesli owocowego i zbieram się do frezera

trzymajcie się ciepło

Poka foty jak wrócisz! Poka poka!

ja też lubię foty oglądać, więc czekam czekam z niecierpliwością, no, pokażesz,prawda???

No własnie dawaj foty !!!
Ocenimy

łoho, ale presja...nie wymigasz się, bo ja też z chęcią bym obejrzała Twoją nową fryzurkę

Teraz to już nie ma to tamto...czekamy na zdjęcia i ani słowa wymówki nie chcemy słyszeć

Prawda ?

Prawda Prawda
Polać mu - dobrze gada!

szczerze? jestem rozczarowana już nie mówiąc o tym, że to rozczarowanie kosztowało mnie 150zł zostawiła mi sporo "mojego" koloru włosów (czyli pasm z resztkami wypłowiałej farby i odrostami) - a chciałam, żeby ufarbowała wszystko. a i tak 3h tam spędziłam. ehh... nic to - tuż po było nawet ładnie - ale do domu dotarłam już oklapnięta i w ogóle.
ok ok. fotki zrobiłam. wyszły koszmarnie, bo durny aparat siostry przesterowuje jakoś dziwnie zdjęcia i prawie wcale nie ma normalnych coś postaram się wybrać, ale to już jutro - ledwo żyję, a jeszcze wypadałoby tapetę z dzioba zmyć :/ mała próbka w avatarku (bo ile można mieć ten sam avatarek )

poza tym jednak w sumie dzień chyba udany - na liczniku trochę ponad 1500kcal + 60s ustrojstwa

nic to. wypada się wyspać przed cotygodniowym ważenio-mierzeniem

dobranocki wszystkim

Buzke masz bardzo ladna.Jestem bardzo ciekawa reszty