Strona 58 z 269 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 108 158 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 2689

Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

  1. #571
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    podliczyłam sobie kalorie na stronce i zupełnie bez żalu jakieś 15 minut temu (czyli ok. 19:40) zjadłam jeszcze jedno jajko na twardo i 6 marynowanych pieczarek i tak wyszło w sumie tylko 993,84 kcal - więc jakby ktoś się czepiał, że było nie plażowo - to tysiaczek był jak się patrzy :]

    hiehie - no i zakochałam się w tej herbatce jabłkowej z cynamonem - niby jakąś najtańszą wzięłam na próbę, a się okaże, że jutro już nie będzie :P
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  2. #572
    balaszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Cię b_x

    Dziękuję, że zajrzałaś na mój wąteczek i udzieliłaś mi cennej rady
    Ja też bardzo lubię herbatkę jabłkowo- cynamonową Bo jest taka słodziutka
    Świetnie , że u Ciebie dziś piękny dietkowy dzień Gratuluję !
    U mnie dzis niezbyt ( to mało powiedziane ). No ale jutro musi być lepiej.

    Pozdrawiam serdecznie.

  3. #573
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    no no ładnie ci idzie kochana - te duże posty dopbrze na ciebie podziałały

  4. #574
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Miłego wekendu
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  5. #575
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    uff - wreszcie dotarłam i do siebie zawsze sobie własny watek na deser zostawiam i wychodzi, że potem brakuje czasu :P

    więc najpierw szybkie podsumowanko:

    2/14
    ok. 9:30 --> puszeczka makreli w sosie pomidorowym meksykańskim + herbatka
    ok. 13:50 --> 2 jajka na twardo + 3 plasterki polędwicy sopockiej + średni pomidorek + kubek herbaty jabłkowej z cynamonem
    ok. 18:15 --> jogurt naturalny Danone 200g
    ok. 21:20 --> serek wiejski Piątnica 200g
    ok. 21:45 --> 1.5 talerza ryżniku (rzadkie + ryż + kawałek pietruszki + kawałek marchewki) + później chwilę herbatka jabłkowa z cynamonem
    ok. 00:50 --> 7 orzeszków ziemnych

    kalorycznie --> 1 231,58 kcal

    wiem, wiem ,wiem... --> ryż zabroniony na SB - ale już machnęłam ręką - byłam strasznie głodna, a obok zupy był wielki gar konfitur z jabłek, które wręcz do mnie mówiły, że mam je zjeść, więc i tak uważam, że nie było tak źle - a pora późna, bo wczoraj w pracy byłam, więc i tak cud był, że udało mi się uszczknąć sobie 2 przerwy
    za to te orzeszki w nocy to nie wiem po co Tomek wychodził akurat i chyba znów usłyszałam z kuchni te jabłka :/

    ale jakby nie patrzeć - mogło być gorzej - kalorycznie też w miarę do przeżycia - zwłaszcza biorąc po uwagę fakt, że ostatnie tygodnie jadłam średnio po 4000 kcal (gdzie ja to mieściłam?? )


    no dobra - lecę płaszczyk prasować, bo znów się spóźnię na spotkanie z Tomkiem :/ biedak... jak on to wytrzymuje, to ja nie wiem...
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  6. #576
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    no kocha cię chłopak po prostu

  7. #577
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Tomki takie są poprostu
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  8. #578
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bes, gratuluję coraz lepszego plażowania. Masz rację, że po takim niedietowym okresie czasem trzeba dietę wdrażać stopniowo i decydować się na mniejsze zło (czyli - dobrze, że to jednak nie były te konfitury ). Mam nadzieję, że wkrótce będziesz mogła się nazwać nie tylko Bes Ksyfki, ale także Bes Wpadek

    Ściskam i życzę dobrej pogody na plaży

  9. #579
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Widzę ze starasz się plażować.
    A chłopaka na pewno masz świetnego, Tomki to takie juz fajne chłopaki

    Przesyłam DUUUŻo ciepłych myśli

  10. #580
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    dzięki dziewczyny za odwiedziny hihi

    chyba jednak pożegnam pierwszą fazę SB - wczoraj nie dałam rady - był taki stresowy dzień (Tomek miał problemy i czekałam na wieczorne zebranie w pracy w sprawie inwentaryzacji :/) i tak mnie ciągnęło do słodkiego, że w końcu się ugięłam i zjadłam... jabłuszko :P a potem jak Tomek wciągał 2 cheeseburgery w Macu, to zjadłam jeszcze jedno jabłuszko --> ale bynajmniej nie żałuję - zwyczajnie zrobię sobie małą modyfikację pierwszej fazy i tyle :] tym bardziej, że po I fazie SB chciałam się już skupić na liczeniu kalorii

    ale po kolei - najpierw szybkie podsumowanie dnia wczorajszego:

    3/56 (<-- zmieniam licznik :P teraz odliczam dni do końca roku :] tak chyba rozsądniej )
    ok. 11:20 --> herbatka + puszeczka makreli w sosie pomidorowym meksykańskim + średni pomidorek + 5 marynowanych pieczarek
    ok. 14:45 --> 7 plasterków szynki konserwowej
    ok. 15:20 --> kawałek piersi z kurczaka smażonej (bez tłuszczu i panierki) + 2 jajka sadzone (ale rozbełtane hiehie) + pomidorki + groszek z marchewką (gotowane)
    ok. 20:00 --> średnie jabłko
    ok. 20:40 --> ok. szklanki soku Tymbark Fit -> grejpfrutowo-pomarańczowego
    ok. 22:20 --> średnie jabłko

    kalorycznie wyszło okropnie dużo :/ aż 1 516,10 kcal

    ale nie będę się dołować, bo to doprowadzi do czegoś złego - w końcu 1500 kcal to wciąż dieta - zwłaszcza dla mnie ostatnio :]

    tak więc dzisiejszy dzień staram się zacząć chociaż odrobinę pozytywnie od jabłuszka hihi
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Strona 58 z 269 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 108 158 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •