-
Grzeczna myśl, grzeczna...że tak sobie szybko poszła
No dobra. Powiem wprost- gratuluję niedopuszczenia myśli do głowu 
I jeszcze czegoś gratuluję, wiesz czego
A dziękować nie musisz. Polecam się na przyszłość 
Buźka!
-
DOSTAŁAM TĘ ROBOTĘ!!!
od razu nastrój się poprawił 
podsumowanko dnia:
dieta --> dziś na 4 - wstałam przed 14 i to spowodowało całkowite poprzestawianie wszystkiego - tak więc jeszcze po 21 zjadłam drugą porcję zapiekanki z cukinią (pierwsza była tak o 18:30) --> nie będę jednak sobie tego strasznie wypominać, bo ogólnie były 3 posiłki i same dobre rzeczy
; herbaty dwa dzbanki 
ćwiczenia --> 50 brzuszków
samopoczucie ogólnie dobre, dużo wiary we własne siły, ale mimo wszystko troszkę osłabienia fizycznego i lekkie stany chorobowe
a tymczasem pora się położyć, bo jutro wreszcie się trzeba pokazać na uczelni i to o dosyć wczesnej godzinie...
-

A co to za zapiekanka z cukinii?
-
pyszna
fotka i link do przepisu poniżej
(fotkę robiłam dziś sama - zaraz po wyjęciu zapiekanki z piekarnika - aż dziw, że zdążyłam, ale chciałam się pochwalić własnoręcznie zrobionym cudem :P)

zapiekanka makaronowa z cukinią w pomidorach
-
już wiem co jemy na obiadek dzisiaj, właśnie wczoraj kupiłam cukinie
-
Mmm, ale pysznie wygląda
Ale cukinii tu nie dostanę
To poczekam aż wrócę do polski. Al emuszę sobie cosik ugotować z tych przepisów 
Ahh, głodna się zrobiłam 
Buźka!
-
tak jeszcze do tej zapiekanki - polecam wybierać mniejsze cukinie - smaczniejsze są 
krótkie podsumowanie piątku
dieta --> tu minus (nie ogromny, ale mimo wszystko minus)
ćwiczenia --> 55 brzuszków
ogólnie nastawienie very pozytywne - a dzisiejsze trudności z dietą (spowodowane spędzieniem dnia u mojego Słonka) będą dla mnie kolejnym dowodem, że złamanie zasad Montiego w jednym punkcie jest w miarę do przyjęcia raz na jakiś czas - w kilku w ciągu jednego dnia - skutkuje bólem brzucha :P
poza tym jednak nastawienie jak najbardziej pozytywne
i jeden słabszy dzień nie będzie wystarczającym powodem, by przerwać walkę o nową siebie
(i taką siebie lubię :P)
czas spać - jutro rzucę na stół wymówienie, to muszę być w miarę wyspana, by wszystkie szczegóły zapamiętać :P
-
a bedziesz pracowac jako kto?
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
Utwał w swoich wspomnieniach minę szefa
Pamiętaj- cyfrowy aparat w oczach
A później nam pokażesz
-
No i co Bes, opowiadać miałaś a tu cisza. Czekamy na relację.
Jak dietka idzie?
Buziaki,
Ewka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki