Strona 61 z 269 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 161 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 2689

Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

  1. #601
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję zmiany suwaczka Podnosisz moja wiarę w nasze wagi, które u tylu osób w tym tygodniu strajkowały.

    A orzeszki jako gryzoń przyszłabym tu do Ciebie zjeść, ale żaden szanujący się gryzoń nie ruszy takich paskudztw pełnych oleju i soli. Same (nie prażone ani w żaden inny sposób przetwarzane) orzeszki sobie kup, albo migdały, to są bardzo zdrowe tłuszcze i nie będziesz wtedy w razie czego miała problemów z dobiciem do 1000 kcal, bo mają kalorii sporo, a nie zapychają

    Ściskam

  2. #602
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Triskell
    A orzeszki jako gryzoń przyszłabym tu do Ciebie zjeść, ale żaden szanujący się gryzoń nie ruszy takich paskudztw pełnych oleju i soli. Same (nie prażone ani w żaden inny sposób przetwarzane) orzeszki sobie kup, albo migdały, to są bardzo zdrowe tłuszcze i nie będziesz wtedy w razie czego miała problemów z dobiciem do 1000 kcal, bo mają kalorii sporo, a nie zapychają
    a kto powiedział, że ja mam takie paskudztwa w oleju i soli??
    ja mam paczkę nie łuskanych orzechów ziemnych :P to jeszcze się kalorie spala przy łuskaniu :P
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  3. #603
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A no to przepraszam Po prostu wywnioskowałam to z tonu, w jakim pisałaś o tych orzeszkach - tak, jakby były one czymś strasznym

    A takie to faktycznie zjedz sama, oczywiscie w rozsądnych ilościach Z gryzoniami się nie dziel, niech sobie same upolują

    Ściskam

  4. #604
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Bes

    jak Ci idzie plazowanko?
    mnie dziś nosi troszkę i przegięłam z orzeszkami.. ale staram sie trzymać SB.. ech.. nie jest mi dziś łatwo.. pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki i gratuluję pierwszych sukcesów !! oby tak dalej!

  5. #605
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Triss, bo były - 100g ma prawie 600 kcal, a w paczce jest 150g :P a ja oczywiście pochłonęłam wtedy całą paczkę :/


    Anikas, u mnie jest takie SB na pograniczu - zawsze coś zjem, co naciąganie można zaliczyć do SB - ale i tak lepsze to niż opychanie się , jakie sobie fundowałam do tej pory
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  6. #606
    Mort jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja dziś zjadłam pączka... heh! też nie mogę się pochwalić:P

  7. #607
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    smaczny chociaż był?

    ja dziś pół godziny patrzyłam jak moje Słońce pochłania pizzę i walczyłam ze sobą, żeby mu kawałka nie podjeść (najbardziej mnie męczyło jak on ten kawałek jeden i tak zostawił, bo już nie mógł :P)
    ale pizza przegrała i "piękny" pan kelner zabrał ten kawałek (ciekawe czy go zjadł na zapleczu LOL)
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  8. #608
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    jak to jest, że ja ciągle jestem głodna - nawet jak nie jestem?? ehh... mam nadzieję, że do końca tygodnia skończy się ten chory wieczorny głód

    z dzisiejszego dnia jestem bardzo zadowolona mimo że nie było jeszcze idealnie - to mogło przecież być znacznie gorzej

    a więc jedzonkowo:

    6/56
    ok. 10:30 --> niecały serek wiejski Piątnica 3% tłuszczu - około 100g pewnie (normalnie nie mogłam go dokończyć - w gardle mi stawał :/)
    ok. 15:30 --> sałatka amerykańska w Sphinxie + herbata
    ok. 18:20 --> jajkownica z trzech jaj (smażona of korz bez tłuszczu) + kawałek krakowskiej suszonej (pokrojony i podsmażony do jajek - bez tłuszczu of korz po raz drugi) + ogórki kiszone (gdzieś ok. 300g chyba - może nieco mniej - zapomniałam zważyć :/)
    ok. 19:15 --> kawałeczek podsmażonej kiełbasy podwawelskiej (leżała na patelni i się nie mogłam powstrzymać - koszmar) + herbata miętowa

    kalorycznie --> 1 091,18 kcal (liczone tak na oko w sumie - bo nie dam głowy, że dobrze tą amerykańską sałatkę policzyłam - ale zakładam, że o wiele się nie mogłam pomylić )

    tak więc jest dobrze - fakt, że w sałatce była kukurydza zabroniona na SB i sos na bazie majonezu (zabroniony? ), ale to były tak niewielkie ilości, że można mi chyba wybaczyć :P zwłaszcza, że mój Słonek pałaszował w tym czasie pizzę funghi - i tak się męczył sam :P ale na szczęście mu nie pomogłam LOL

    no i w planach jeszcze przynajmniej 50 brzuszków przed snem :] --> wczoraj było równe 50!!!


    aha! zapomniałabym - w końcu po wielu miesiącach wysłałam swoje pomiarki do Wirtualnego Clubu XXL - trzymajcie kciuki, żebym teraz nie zaniżała wyników

    ach co to był za dzień tadamtadamtam <music> toooooooooo był dzień w zupełnie starym stylu
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  9. #609
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Bez..... nie dawaj głowy, bo Ci ją utną :P
    Na SB jest dozwolony majonez light. Którego ja osobiście uzywam bardzo duzo i praktycznie do wszystkiego, bom się uzależniła od majoneza
    Ja jestem na II fazie i dzisiaj też jadłam na śniadanie niedozwolone płatki fitness z owocami, ale chodziły za mną jeszcze na I fazie
    Jestem z Ciebie dumna idzie Ci super Oby tak dalej
    A z wieczornym głodem dasz sobie rade. Mnie na początku też ciągneło do papu wieczorem, ale jakoś się z tym uporałam i ostatni posiłek jem ok 18-19
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  10. #610
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    no ładnie ci idzie kochana ja w sphinxie jadłam na sb michę warzyw a ja nie moge takich postów prawie o pólnocy czytać bo jak przeczytałam o pizzy i kiełbasce podsmazonej to ---och... idę spac bo pobiegnę do kuchni :P

Strona 61 z 269 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 161 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •