Wątek: . mission:impossible? e tam (: . (nowa walka od str. 61!!!)

Nie mam zakwasów!!!! Ale i tak mnie trochę boli Za jakąś godzinkę sobie poćwiczę

Dziś pierwszy raz jadłam omlet Bardzo dobry, tylko brakowało mi dżemu (oczywiście niskosłodzonego) na wierzchu, ale smakowało mi i przede wszystkim to nie było pieczywo, którego nadużywam i się najadłam

Czy macie jakieś smaczne, tanie przepisy na tysiaka?

Ashtray, mi nie smakują szczerze mówiąc te płatki. Już wolę zwykłe Cornflakes'y.

Albina tic taci mówisz... A czy ma na pewno tylko 2 kalorie na jedną tableteczkę? Ja to bym musiała dziennie chyba z 4 paczki zjeść

Bes ja mam arcywygodne łóżko (przynajmniej dla mnie) i nie zamienię na żaden kocyk

Imperfect rzeczywiście brzmi to trochę dziwnie. Może spróbuję w sobotę, zobaczymy czy mi zasmakuje.


Zima chyba w końcu się kończy!

zamiast dzemiku mozesz np. polac omlet jogurtem naturalnym i owocami. tez pycha.

bes znowu chora ;(

bes przez ta nauke twoj organizm jest po prostu przemeczony i lapie kazde chorobsko. kup sobie jakis kompleks witamin, moze choc troche uodporni twoj organizm.

Imperfect, wszystko sobie wybróbuję w sobotę Znaczy, popatrzę na przepisy.

Bes weź dawkę uderzeniową wit. C (z 5 tabletek), codipar i pij herbatę z sokiem malinowym. Ja tym sposobem się wyleczyłam.

A próbowałyście otręby granulowane Sante? Mam takie coś ze śliwką i z jabłkiem. Próbowałam ze śliwką i jest pyszne, słodkie, gdy się powoli żuje. No i dostarcza dużo błonnika, który przecież ułatwia odchudzanie i zmniejsza głód. Dziś się tym "leczyłam", bo złapałam jakiś dietowy kryzys.

Nie próbowałam Albino. Powiedz cos więcej o nich. Pełna nazwa, firma i ewentualna cena. Byłabym wdzięczna.

Pierwsze co mi się rzuciło na oczy, gdy weszłam dziś na forum, to post nowej osoby o nicku gosiawie... Krótko mówiąc pewna anonimowość w odchudzaniu skończyła się:/ Yes, to jest moja siostra... <ściana><ściana><ściana>.
Jedna prośba do Was, Kochane. Z Nią proszę o mnie nie rozmawiać, baaaardzo proszę.

Poćwiczyłam wczoraj, ale nie zdołałam zrobić wszystkich ćwiczeń. Jednak mięśnie, itp. chyba potrzebują dłuższego czasu, żeby się rozgrzać.

Kurcze, chciałabym mieć szybką przemianę materii, wtedy mogłabym jeść dużo i nie tyć... Buuu...

Czas na kilka ćwiczeń...

Heh, boję się poniedziałku, jeśli mam być szczera... Zapewne Mama zrobi jakieś ciacho i ulegnę pokusie spróbowania "tortu" urodzinowego... A na myśl o Świętach, mam ochotę się pociąć i zaszyć usta...

"Zwycięstwo jest rzeczą ważną, lecz najważniejszy jest udział w walce." Dave Weinbaum

Po kolei:
Pełna nazwa:
a) Granulowane otręby ze śliwkami
b) Granulowane otęby z jabłkami
Producent: Sante
Opakowanie: 150g + 30g gratis
Cena - u mnie w sklepiku, w którym mają wysokie marże: 3,30 zł
Opakowanie wystarcza na 10 dni. Nie należy się tym obżerać, ma 232 kcal/100g. Ja biorę odrobinę do ust i żuję jak gumę. Jest pyszne. Polecam.

Mort, czy to znaczy, że gosiawie Cię rozszyfrowała, pozazdrościła, że się odchudzasz i postanowiła wziąć przykład z młodszej siostry?
Nie martw się, nikt nie będzie z nikim o Tobie rozmawiał, bo to byłoby nie w porządku.

Dziś z apteki przyniosłam wyciąg ze skrzypu z witaminami. Napisali na opakowaniu, że poprawia przemianę materii. Fajnie by było, gdyby tak rzeczywiście było. Przetestuję i za miesiąc opowiem, czy przy stosowaniu tej samej diety, coś się zmieniło.

I wiesz co, nie bój się poniedziałku. Przecież nic złego się nie stanie, jeśli waga pokaże tą samą liczbę. Tzn. stanie się, bo osiągniesz tydzień później swoją wymarzoną wagę. Ale tydzień różnicy to nie jest powód do rozpaczy.

Albina, dziękuję za wszystkie info. Poszukam tego w sklepie i zobaczę

Ja skrzyp brałam na włosy i paznokcie. Pomaga trochę na to, ale jeśli idzie o przemianę materii to nie mam pojęcia.

A w pn... Już w sumie od długiego czasu waga nie idzie w dół, a jak jeszcze spróbuję mojego urodzinowego "torta" to już w ogóle pewnie...

Jeśli idzie o moją sis... To chyba wczoraj Ją tak wzięło. Bo przymierzałam jakieś ciuchy i nawet Mama powiedziała, że zgubiłam brzucha trochę i już tak nie wystaje mi. Gośka oczywiście tę swoją gadkę "Gdzie ty to widzisz?" itp... Ale chyba faktycznie pozazdrościła. Ale wiesz, straciłam taką anonimowość pisania czego tylko chcę. Teraz będę się czuła nieco skrępowana...:/

Odpuściłam dziś ćwiczenia... Fuck... Ale jutro 2h w-fu, więc sobie odbiję to.