Witajcie!
No więc moja waga tak jak sie spodziewalam niby drgnęła ale wynik w granicach błędu i nie chce mi się ruszać suwaczka o 0,1 kg na minus (tj w prawo) - a jednak ciutke ubylo tej wody pewnie
za to cm tez pouciekały i to o dziwo w brzuszku ktory jeszcze wczoraj byl jak balon
Na dodatek wczoraj była u mnie koleżanka i trzymalam ja za reke bo dzis sie broni po 7 latach przerwy (dzieci i te sprawy ) tak wiec potrzymajcie za nia kciuki miedzy 13 i 15
No a ja skusilam sie na troche slodkiego i nawet nie wiedzialam jak to policzyc przypuszczam ze w 1500-1600 kcal sie zmiescilam bo po obiedzie mialam coś koło 1200, a potem zjadłam:
20g herbatników korzennych z imbirem
10 g (1 szt) rafaello
215 g jabłko
a na kolacje był jeszcze chudy biały serek z łyżką konfitury niskosłodzonej która tez nie miała opisu na etykiecie
no i nie za dobrze chyba co?
Dzis spiaca jestem i jakos taka rozleniwiona ale to chyba wina pogody.
Mialam isc rano do lekarza, ale przełożyłam bo stwierdzilam że i tak od razu nie zrobie bo powinnam zaczekac do konca @ prawda?
A co się tyczy herbaty - ciezko powiedziec jak z tym snem jest - z regóły długo siedze, ale za to potem spie jak zabita pewnie jak kazdy kto sypia po 3-4 godziny na dobe a jak musze posiedziec to pije raczej kawe, co wcal enie znaczy ze otem mam problem z zasnieciem.
Harbate pijam głównie zielona, ale ostatnio znalazlam pyszna smakowa - z imbirem i drugą z cynamonem - mniam! no i jeszcze mięta jest u mnie w łaskach ale ona to raczej nieszkodliwa
Dzieki za wszystkie wpisy i rady
Buziaki
Zakładki