Strona 63 z 324 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 163 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 621 do 630 z 3237

Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

  1. #621
    sylwia579 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Ewciu

    No przeczytałam wszystko z ostatnich kilku dni… Widzę, że miałaś „przeprawę” ze swoją wagą, ale przy problemach łazienkowych to tak mogło być. Dobrze, że waga przestała się już na Ciebie gniewać… Trzymam kciuki, żeby w poniedziałek był ładny spadek.

    Jeśli chodzi o fasolkę szparagową, to ja ostatnio zrobiłam sobie takie danie trochę śmietnikowe: wymieszałam ugotowaną fasolkę z podsmażonymi pomidorami (dodałam też trochę koncentratu) i wędlinką (miałam jakąś resztkę) i przyprawami (świeżą bazylią, ostrą papryką, pieprzem). Wyszło całkiem fajne i zawsze to coś innego. Też jestem ostatnio bardzo często zaopatrywana w nią przez rodziców – a ile można tego jeść w wersji podstawowej.

    A co do ćwiczeń… to naprawdę podziwiam Twoją konsekwencję. Ja próbuję się zmobilizować do ćwiczenia w domku, ale niestety mnie takie standardowe ćwiczenia to trochę nudzą… wolę już jazdę na rowerku (bo można sobie coś pooglądać albo poczytać w międzyczasie ). A ostatnio zaczęłam robić ćwiczenia na ręce i biust podczas oglądania telewizji (w końcu do oglądania są potrzebne tylko oczy i uszy a nie ręce hihihi ). Nie znoszę sprzątać - ale jak pomyślę, że mogę jednocześnie zrobić dwie pożyteczne rzeczy – to od razu łatwiej mi się za to zabrać. :P

    Pozdrawiam serdecznie i życzę bardzo miłego weekendu

  2. #622
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Ewciu

    no widze, ze wróciłas do pięknych wygibusków suuuuuuuper
    muszę wziąść z Ciebie przykład... i wezmę bo tez planuję trochę bardziej się poruszać w weekend

    Ewuś u mnie dietka kiepko idzie, ale spróbuję to ogarnąć!!

    Buziaczki Słonko i jak tam z tym urlopem - już coś pewnego jest, ze jedziecie, czy nadal mamy trzymać kciuki!!

    MIŁEGO DNIA

  3. #623
    agulka74 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiedzialam ze jek wpadne to bedzie mi wstyd za cwiczenia !!!!! wiec odrazu ide pocwiczyc , nie bedzie to tylw brzuszkow ale troche sie powyginam,matko jakbym miala robic karniaki nie wyszlabym tydzien z domu

    mam nadzieje ze urlop dojdzie do skutku!!

  4. #624
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witajcie kochane!

    No więc tak na weekend zostajemy w domku z jednej strony trochę szkoda, a z drugiej na spokojnie poopiore rzeczy na wyjazd i wszystko przyszykuje... wierzę w to że wyjad wypali, choć moj mąż dowie się o tym dopiero we wtorek Kciuków więc jeszcze prosże nie puszczac

    Dziś dopadł mnie leń totalny - wstalam jak zwykle, wyprawilam meza do pracy i usiadłam na forum, a potem... cos mnie przymuliło i położyłam się na chwilke... No i pospalam dobre 3 godz od 13 do 16 wstyd normalnie.
    trzeba się zmobilizować i coś zrobić bo tak nawet zakupów nie zrobilam - bo i po co skoro mielismy wyjechac... i w lodówce pingwin siedzi

    Buziaczki i zajrze wieczorkiem
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  5. #625
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Witaj Emkr!!!

    Wpadłam życzyć Ci miłego weekendu. Trzyma kciuki za Twój wyjazd
    No padłam normalnie jak przeczytałam o tych brzuszkach - pewnie masz "kaloryferek" jak kulturysta A ja głupia cieszyłam się, że przejechałm 10 kilometrów rowerem i miałam siłę trafić do domu Gratuluję wytrwałości i samozaparcia..nadal jestem w szoku

    Pozdrawiam cieplutko

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  6. #626
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witajcie!

    No więc dziś zrobiłam te racuchy z jablkiem co za mną juz od tygodnia chodziły i zjadłam całe 4 Ale zmieściłam się w limicie kcal tylko co z tego, skoro moj żołądek już odczuwa skutki zjedzenia czegoś tak tłustego i ciężkostrawnego
    No ale mam spokój przynajmniej i wiem że długoooo się na nie nie skuszę

    Nie wiem czy je dobrze policzyłam:
    ze składników wyszło mi ok 180 kcal / 100 g (dodałam prawie całe kg jabłek wiec taki racuch to prawie same jablko bylo i tylko z zewnatrz troche ciasta, ale ponieważ w tabelach było podane 230-260 kcal/100 g to stwierdziłam że coś mało mi wyszło i ostatecznie policzyłam je 240 kcal/ 100 g

    Menu piątkowe
    9:00 - śniadanie - kawa z mlekiem + brzoskwinia z otrębami i jogurtem owocowym - 241 kcal
    16:30 - II śniadanie (to dlatego zasnęłam miedzy 13-16 ) - kromka pełnoziarnistego chleba z żółtym serem i ogórkiem kiszonym - 249 kcal
    20:00 obiado-kolacja - racuchy z jabłkiem 280 g - 672 kcal
    Razem 1162 kcal
    Chyba zjem jeszcze grejpfruta za jakąś godz, żeby troche coś rozruszało te moje jelita, bo cieżkawo na tym moim biednym żołądku

    Wiem wiem co powiecie - nie było żadnych warzyw dziś ale musiałam coś zmienić w diecie dzisiaj bo coś mącznego za mną chodziło.
    Od jutra obiecuję wzorową dietkę z dużą ilością warzyw i zero mącznych tłustych rzeczy

    No dobra a teraz możecie na mnie krzyczeć
    Idę nabierać chęci na ćwiczenie - zwłaszcza brzuszków dziś zrobie więcej po 100 za każdego racucha wiec sprawdzie proszę czy zrobilam 600 (4x100 + 200 tych dzisiejszych co miały być normalnie)

    Pozdrawiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  7. #627
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Emkrko pytałaś się u mnie o buraczki... A skoro zostajecie na weekend w domku to moze bedziesz miała czas coby je zrobić...
    Ja zwykle robię z buraczków konserwowych ale mam pomysł na szybkie konserwowe...
    Ugotuj buraczki w skórce, wystudz i obierz. Potem pokrój w kosteczkę i przygotuj sobie zalewę z 1/3 szklanki octu, szklanki wody, łyżki cukru, ciut soli. Zalewę zagotuj i jeszcze gorącą zalej te pokrojone buraczki, przykryj talerzykiem.
    Sądzę że jak wystygnie, po jakiejś godzinie to już przejdzie octem i będzie ciut jak konserwowe... do tego jajeczko, troszkę drobniutko posiekanej cebulki, ew. ogórek kiszony, majonez, jogurt, ciut musztardy, przyprawy i powinno być dobre...
    Jak zrobisz to daj znać bo sama jestem ciekawa czy ten sposób na buraczki jest dobry

  8. #628
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    No co ty emkrko jadłaś w końcu ogóreczka kiszonego... to warzywko

  9. #629
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam słonecznie, przesyłam pozdrowienia

    Pogoda się wyklarowała, a ja dzis muszę jechać do swojej mamy.

    Mam nadzieję że bedzie o.k.

    O urlop sie nie martw, na pewno wypali, czego z całego serca Wam zyczę.


  10. #630
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Emkr-ko!!!

    Wpadłam życzyć Ci udanego weekendu i dietki!!!

Strona 63 z 324 PierwszyPierwszy ... 13 53 61 62 63 64 65 73 113 163 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •