Strona 176 z 324 PierwszyPierwszy ... 76 126 166 174 175 176 177 178 186 226 276 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,751 do 1,760 z 3237

Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

  1. #1751
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    Mam dość już tych upałów i marzy mi się ZIMA!!!! taka porzadna ze sniegiem i mrozem

    Wczoraj miałam zamiar poprzeglądać trochę garderobę, ale zrezygnowałam z przymiarek, tak tylo przejrzałam co jest na wieszakach. Wiekszość rzeczy raczej jesienna i zimowa, tych letnich jest niewiele, bo już rok temu staralam się mniej kupować skoro i tak beda za duze, a czesc oddalam siostrze. przy okazji znalalam kilka mniejszych bluzeczek, takich na teraz (rozmiar chyba L Przestane wiec chodzic w workach bo szczerze powiedziawszy czuje się trochę nieciekawie w takich za duzych rzeczach - jak jakas łachmaniara

    moj mąż się przemógł i zmienił mi wczoraj opatrunek - a właściwie wykonał ta najgorsza robotę (pomimo obawy o swoje zęby ) czyli odklejenie plastra i powiem szczerze, że duzo bardziej wolę jak to ktoś to odklei niż ja sama - zawsze to jednak mniej boli jak ktos szybkim zdecydowanym ruchem to sciagnie. Sama zawsze piszcze i odklejam po kawaleczku No ale teraz to juz sie nie wymiga

    Bardzo brakuje mi ćwiczeń, skóra zrobila się jakas taka luzniejsza i malo jedrna. Pomimo smarowanka zwłaszcza ze brzuch w dalszym ciągu nie nadaje sie do balsamowania - no moze jedynie boki. nie mam pomyslu co z tym zrobic - tesknie za moim plaskim brzuszkiem z listopada i bedzie trzeba nad tym popracowac, ale to dopiero za jakiś czas

    Tris, Rewelko, Lunko, Agnimi, Skierko, Bike, Kardloz dziękuję za odwiedzinki

    Buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  2. #1752
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj tak, zdecydowanie łatwiej jest, jak ktoś takie rzeczy robi. Pamiętam, jak raz w życiu przekłułam sobie ucho... chyba z godzinę trwało, zanim tą igłę do końca wbiłam. A pozostałe dziurki robiła mi moja siostra i był to ułamek sekundy, jedno zdecydowane naciśnięcie i ból kończył się, zanim zdążył się zacząć... Tyle, że zdejmowanie opatrunku przez męża może być droższe, jeśli doliczyc do tego rachunek za dentystę

  3. #1753
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Wpadam z pozdroiweniami
    i przesyłam dobre myśli

  4. #1754
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej Emkr
    Wysłalam Ci parę zdjęć..ciekawa jestem czy doszły bo sa jakieś kłopoty
    Naprawę wspólczuje Ci tego co musiałaś przejść...
    Przeraziłam sie i chyba pójdę sprwadzić czy ja nie mam kamieni
    Mam nadzieje ,ze czujesz sie lepiej...
    Z ciuchami u mnie też problem...bluzeczek mam sporo ,ale spodnice jedną ,,,Reszta na mnie wisi...
    Patrze na Twój suwaczek i podziwiam Pieknie schudłaś I naprawdę wyglądasz na mniejszą wagę...
    Buziaczki

  5. #1755
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Współczuję tych zmian opatrunku... Jak przyjdzie jesień to z pewnością lepiej się wszystko będzie goić i zapomnisz o całej sprawie.
    Kurcze środek lata a ja tu o jesieni piszę Bo tak naprawdę nie lubię zimy tylko słoneczną złotą jesień, jak dla mnie mogłaby trwać cały rok No miesiąc lata i miesiąc wiosny też by się przydało
    No a jeśli chodzi o suwaczek to twój naprawdę imponująco wygląda. Gratulacje

  6. #1756
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    Dziś postanowiłam zrobić mały remanent w szafie. Efekt - podłamałam się Właściwie to ja nie bardzo mam w czym chodzić pomimo że szafa pęka w szwach
    Wrzuciłam parę rzeczy do wątku "podaj dalej" ale coś chyba nie ma zainteresowania - trochę dawno kupowane są te rzeczy i chyba już wyszły z mody, a moze dziewczyny wszystkie tak po chudły że takie duże rzeczy już nie sa im potrzebne

    W letnich rzeczach generalnie ok 80% nie nadaje się już dla mnie do noszenia. W jesienno-zimowych chyba będzie podobnie, ale tym zajmę się gdzies pod koniec sierpnia, albo na początku września.

    Jak dobrze pojdzie to w poniedziałek powinni mi już wyciągnąc już ten ostatni szew - myślę że potem będzie dużo lepiej bo jednak strasznei mnie ciągnie - jakoś tak dziwnie go założyli Jak po zdjęciu opatrunku oglądam to moje brzucho to widzę ze częśc już się ładnie zagoiła, a tam gdzie szew też już jest ładny strupek. Myslę wiec ze teraz powinno być już z górki

    jutro idziemy na spotkzanie ze znajomymi dzieki którym jpoznaliśmy się i estesmy małżeństwem Nie widzieliśmy się chyba ze 2 lata, ciekawe czy mnie poznaja
    Opowiem jutro wieczorkiem...

    A na razie mykam już wtulić się w podusię...
    Zyczę kolorowych snów!

    Buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  7. #1757
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale zaszokowani będą znajomi! Weź może aparat i porób zdjęcia tych szczęk uderzających o podłogę.

    A propos zdjęć, Stella podesłała mi kilka (dziękuję!) i dopisuję się do zachwytów nad chudziutką Emkrusią i sugestii, że bardziej ukazujące Twoją figurę ciuszki na pewno będą jak najbardziej na miejscu. Czas figury, którą należy maskować workowatymi ubraniami minął już u Ciebie zdecydowanie. Teraz tylko podkreślać. Cieszę się, że wrzuciłaś trochę tych za dużych ubrań do wątku "Podaj dalej", daj dziewczynom trochę czasu, pewnie ktoś będzie zainteresowany. No chyba że już faktycznie tak wszystkie pochudły.

    Mocno Cię ściskam i dużo gojącej ranki energii podsyłam

  8. #1758
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Ewuniu

    Wiem jaki to kłopot,gdy nie ma sie co wlożyć,gdy wszystko na czlowieku wisi Z jednej strony ,to wymiana garderoby jest kosztowana,ale z drugiej cóż to za niesamowita radośc bedzie kupować ciuszki w rozmiarze kilka razy mniejszym

    Wracaj szybko do zdrówka

  9. #1759
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Takie spotkanie z dawno niewidzianymi znajomymi
    to super sprawa

    a szafa .............. chyba musisz ją całą wymienić
    wpuść tam i niech on Ci pozmienia

  10. #1760
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu



    Dostałaś mojego smsa??Dziekuję za wszystko-dzis jadłam wg.wskazówek ,co jeśc kiedy boli-niezbyt było to smaczne i jestem glodna jak diabli

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •