Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

No 7 stoi za twoimi dźwiami i tylko musisz jej te dźwi otworzyć - a może ktoś Ci swoją odstąpi Życzę CI tego z całego serca.

Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

Za tydzień
to już bedzie 7 cała gębą
ostatni raz popatrz sobie na osemeczkę bo juz jej nie zobaczysz

A ja cie z tyłu gonię ??? Uważaj

Ja też uważam , że te 7 jakieś uparte są , ciągną się jakoś ....
Buziaki!


a to mój młodszy synuś i tak ma wielkie oczka

Witam!

Ja tylko na chwilke wpadam powiedziec ze jestem i podczytuje. Na pisanie braknie czasu bo mam goscia w domu i trzeba sie nim zajac.
Pod koniec tygodnia i w weekend moge zniknac na jakis czas, byc moze i na poczatku przyszlego tygodnia bo zmieniamy kompika.
Tak więc nie martwcie się jakby co.
Mam nadzieje ze wroce juz z utrwalona 7

Animko śliczny ten Twój synus A ten starszy?? Jak masz to wklej moze i druga foteczke

Pozdrawiam

Witam!

Jakoś nikt do mnie nie zagląda i mi smutno ;(

Kompik pomalu sie wymienia, tj. nowy juz stoi obok, ale jeszcze trza wszystko poinstalowac. Na koniec przelaczymy pod niego net, bo przeciez nie pozwole odciac sie od sieci

Dietkowo - tak sobie niesttey. Chyba @ sie zbliza bo jakos wode zbieram, co niestety widac na wadze
No ale nic to walcze dalej.

Pozdrawiam

Wreszcie jestem i biegę odwiedzać. Mam nadzieję, że waga wreszcie zacznie spadać. Szkoda, że nie mogłam być na spotkaniu, ale wierzę, że będzie jeszcze okazja.

pozdrawiam


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witam!

Wczoraj waga mnie niemiło zaskoczyło i dziś wszystko stało się jasne. Nadeszła @ i nazbierałąm wody prawie 2 kg No ale mam nadzieje ze za kilka dni juz wróce do mojej ślicznej zgrabnej 7

Sylwuś dziekuję, że znalazłać chwileczkę by do mnie zajrzec Wyslalam do ciebie priva.
A o spotkaniu też oczywiście musimy pomyslec

Buziaki

Emkrusiu, no to tylko życzyć nowemu komputerkowi zdrowia, a jego właścicielce wielu lat zadowolenia z niego.

Na pewno za kilka dni waga pokaże znów swoje prawdziwe, siódemkowe oblicze.

Uściski

Nie smuć się! Wiem ,że to hormony; moje też wariują a im bardziej się wgłębiam ,tym gorzej.Nosek do góry i proszę i uśmiech!
Walczymy
Buziaki!


To na uśmiech.





A to mój starszy synek Sebastian.

Witam!

Dzis waga juz pokazuje ze woda pomalutku ze mnie ucieka ale wynikowi wagowemu zaufam dopiero za kilka dni.
Na razie nie trzymam ujakos rygorystycznie diety. Wiem ze i tak w te dni bede miala jakies dziwne zachcianki Dziś np. naszlo mnie na orzechy wiem wiem nie moge bo sa u mnei na czarnej liście, ale kupiłam świerze laskowe do łuskania. Są takie bialutkie i wigotne po rozlupaniu. Zdaje się że też z orzechów zawieraja najmniej tłuszczy, ale może się mylę Zobacze co na to powie moja wątroba

Nowy kompik chodzi jak rakieta. Właściwie jeszcze nie ma na nim wszystkich zabezpieczen i necik jeszcze podlaczony jest pod ten starszy. Docelowo ma byc na obu bo inaczej sie z mezem kłocic o niego bedziemy

Animko, masz uroczych synków, obu. A jacy oni do siebie podobni

Pozdrawiam