Strona 190 z 324 PierwszyPierwszy ... 90 140 180 188 189 190 191 192 200 240 290 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,891 do 1,900 z 3237

Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

  1. #1891
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Olinko, swiat jest mniejszy niż nam się wydaje, ale net anonimowy. Dopiero po fotkach okazuje się że tu sami znajomi dookoła
    Wpiałam ci się na wątku

    pozdrawiam i mam nadzieje do zobaczenia wkrótce
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  2. #1892
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Ewa, no wiem, że ten świat malutki

    Zastanawiałam się, czy się ujwanić, żebyś nie miała poczucia, że Cię real dopadł, ale tak bardzo chciałam Ci pogratulować, a anonimowo tego zrobić bym nie chciała

    Z angielskim nie wiem jak będzie, bo na razie szukam pracy i poranne kursy odpadają i gdyby się udało znaleźć coś fajnego, to musiałabym rezygnować. Wieczorne też nie bardzo, bo swoje prawo francuskie zamierzam kontynuować (już jestem połówkowy magister prawa francuskiego i pełny polskiego ) A sobota to już w ogóle odpada

    (O widzisz, to teraz już mam nadzieję, że na pewno dobrze kojarzysz Może potem wstawię jako avatarka moje foto to już zadnych wątpliwości mieć nie będziesz

    Jeszcze raz GRATULUJĘ, bo pięknie schudłaś!


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  3. #1893
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu



    Będę krzyczeć i to glośno!!!!Jest weekend i mam nadzieje,ze odpoczywasz jakcalaś,a nie siedzisz nad papierzyskami cieszę sie,ze więcej śpisz-musisz nabierac sił

  4. #1894
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Ja też wpadam życzyć udanego końca weekendu

  5. #1895
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Dotarłam i do Ciebie. Przepraszam, że tak dawno mnie nie było, ale wiesz jak to jest z pracą. Jak nas dopadnie to nie chce puścić. Nadal mam straszny nawał, ale postanowiłam oderwać się i napisać choć kilka zdań. Czytałam, że próbowałaś 6W. To są trudne ćwiczenia i wymagają systematyczności i ciężkiej pracy. Myślę, że musisz wzmocnić brzuszek lżejszymi ćwiczeniami i dopiero zmierzyć się z 6. Co do basenu to ja jestem jak najbardziej chętna. Mogę nawet dojeżdżać na ten basen bliżej Ciebie jeśli Ci to jakoś ułatwi sprawę. Zgadamy się jakoś na gg i ustalimy kiedy Ci pasuje. ja biorę się za ćwiczenia, bo bez nich to odchudzanie jakoś słabo idzie.
    Mam nadzieję, że dbasz o zdrowie i z ranką już wszystko ok? Trzymam kciuki za bociana. Pewnie łykasz już kwas foliowy? Zrób koniecznie badanie na toksoplazmozę i badanie odpornościowe na różyczkę, a jeśli masz słabą odporność to się zaszczep Trzymam kciuki
    pozdrawiam


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  6. #1896
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    W weekend troszkę odpoczęłam, za to od poniedziałku znowu urwanie głowy. mam pilną rzecz do zrobienia, która nie może czekać a powinna być zakończona już w zeszłym tygodniu. niestety brak danych sprawił że jeszcze to nade mna wisi. trzymajcie kciuki, jak się uporam do piątku to leniu****ę cały kolejny tydzień

    Z dietką niesttey tak sobie właściwie gorzej niż tak sobie. Kacl jakoś tak powyżej 2 tys codziennie wychodzi a mialam już pomalutku obniżać limit by w pażdziernku iść tak na 1600.
    Cwiczenia tez beznadziejnie.
    I w związku z tym az sie boję co waga mi pokaże.Zresztą mam przypuszczenia, że @ się zbliża bo jakoś brzuchol mi wyskoczył i jakbym cała napuchła. Na dodatek samopoczucie siada więc to chyba właśnie to tez nei ma kiedy tylko jak mi się troszkę wolnego szykuje

    Olinko, ja się reala nie boję
    I cały czas mam nadzije że się kiedyś spotkamu na patio
    Jak wiadomo najłatwiej tak całkiem przypadkiem
    A nie myslałas o wykupieniu samych talentów zeby pochodzic na Flexi? zawsze wtedy dobierzesz sobie jak ci godzinowo bedzie pasowac i zawsze to jakas podporo poki nie mozesz sie zapisac na regularny kurs?

    Lunko, dzięki że krzyczysz. Na weekend starczyło, ale od poniedziałku kicha z dietką Chyba powinnaś zrobić powtórkę, ale mam az wyrzuty sumienia że cię męczę jak jeszcze nie jestes w pełni sił
    Mi też się marzy takie spotkanie większe jak rok temu. mam nawet miejsce na noclego do zaoferowania, szer 150 cm więc nawet dwie osoby sie zmieszcz, za obupolną zgodą rzecz jasna

    Bebe, wiadomości od ciebie tak mnei ucieszyły, że weekend był jak najbardziej udany. Dbaj teraz o siebie i brzuszek

    Sylwuś, tak się cieszę że znalazłas chwilkę by mnie odwiedzic. Steskniłam sie strasznie za twoim towarzystwem. Tak fantastycznie potrafisz doładować mnie energią
    mam nadzieję ż epraca będzie cie co jakiś czas wypuszczac ze szpon, byś mogła trochę odpocząć. W końcu cżłowiek nie maszyna, a i u ciebie zdrówko nie z żelaza. Dobrze że wyniki są tak dobre. Cieszę sie bardzo!
    Czekam na basenik - kostium mam już od kwietnia, ale wiesz jak było... teraz rozumiem jeszcze prackowo nie wyrobisz al ejak tylko dasz rade wkręcic coś w swój nawał obowiązków to daj znac. bede czekac na info (na gg jestem tylko czesto mnie nie widac wiec sie tym nie zrazaj). Dzieki ze dla mnie chcesz podjezdzac tu blizej mnie.
    Cwiczonka jakoś mi nie idą, jakby mi mięśnie po szpitalu osłabły, choć kilka dni dawałąm rade z 6W, a potem jakoś coś zaczeło bolec i przerwałam. Niestety po takiej przerwie ciężko wrócić do ćwiczeń, ale muszę to zrobić bo mam flaki zamiast mięśni.
    Ranki na szczęście już nie ma tylko blizna, choć nadal sina i nierówna, czasem jeszcze pobolewa, ale już tylko sporadycznie... właściwie to już zapomniałąm o tej cąłej operacji
    Za badania bociankowe biorę się od rzyszłego tygodnia, bo mam nadzieje że zgodnie z planem mi się rozluźni Dzieki za przypomnienie o kwasie foliowym, jutro zakupie w aptece Dzieki z akciukasy, dam znac jak cos bedzie się kroic

    buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  7. #1897
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    Waga niestety znowu poszła w górę juz się nie zastanawiam czy to wynik rozluźnienia dietki, braku ćwiczeń czy tez zblizajacej się @ fakt pozostaje faktem że coraz bardziej oddalam się od wymarzonej 7
    nie ma się co oszukieac tylko zmienic suwaczek i zawalczyc! Inaczej chyba nie da rady. tylko jak to zrobić skoro motywacja zerowa?

    Pracy nadal jest trochę i chyba przed weekendem nie uda mi się wszystkiego zakończyć. A wiec jeszcze w przyszłym tygodniu trza b ędzie się trochę z tym wszystkim poszarpac

    buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  8. #1898
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    A widzisz, zapomniałam o talentach i flexi

    Nie martw się wagą, to chwilowe. Powoli wróćisz na dietowe tory i zacznie spadać, łaski nie robi I w ogóle, to kto się mierzy przed @, co???

    Mam nadzieję, że sypiasz więcej , bo pamiętam, że sen to sobie słabiutko dawkowałaś?

    Pozdrawiam, głowa do góry!


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  9. #1899
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Ewo

    Ale palnełam gafę z tym smsem no nie

    Emkr nie zmartwiaj sie tak wagą.Może to efekt nieregularnego jedzenia???Dużo teraz pracujesz i jak Cie znam to jesz o byle jakich porach i pewno mało spisz Zadbaj wiecej o siebie,proszę

    Dlaczego zerowa mobilizacja??A dzidziuś to co???Musisz sie przecież odpowiednio przygotować na jego przyjście Walcz - dasz radę-znam Cie już przecież nie od dziś i wiem,ze potrafisz sie zmobilizować

    Propozycje noclegu przyjmuję i wykorzystam jak przyjdzie na to czas i jak tylko bedę mogła

  10. #1900
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witam!

    Wpadam na chwilkę zapowiedziec moją weekendową nieobecność.
    Wybywamy do tesciow... i odpoczne troszkę od roboty, która dziś mnie nie lada zdenerwowała. Otóż siedziałam wczoraj nad tym pol nocy i dziś jesczz emialam wszystko posprawdzac - rozeslalam i czekam na odzew, atu cisza. telefony tez głuche już od 14. Czyżby wszyscy sobie wczesniej weekend zaczeli? No i jak ja mam to wszystko pozamykan jak potwierdzen nie mam
    Ale stwierdzialm ze chrzanic robot ei jade na weekend odpocząc. tylko myslalam ze i ten kolejny tydzien bedzi eluzacki a tu zapowiada sie niestety jeszcze troche zalatwiania conajmniej do wtorku.

    Brzucho mi dziś nieźle wywaliło, jakbym już była w ciąży i to w co najmniej 4 miesiącu Oj @ zbiża się wielkimi krokami

    Dobra już nie marudzę...

    Mam prośbę byście mi trochę wątek podciągnęli do góry w niedziele, bo jeszcze się do niego nie dogrzebię po powrocie

    Buziaki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •