Wątek: Moj cel: zwalczyć nadwagę!

Miłego weekendu

Witaj Ewciu
Dawno mnie nie nie było na dietce..bardzo sie steskniłam za Wami..
Ciesze sie że dobrze sie czujesz a waga zawsze przed @ skacze do góry...
Miłego weekendu

weekend juz za nami, mam nadzieje ze sie udał ale ze mamy juz nowy tydzien to przesyłam pozdrowienia coby był on jak najlepszy i jak naj chudszy !!

Mam nadzieję, że kwas foliowy zakupiłaś Szykuj się na piątkowy basen - ja Ci nie odpuszcze

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witam poweekendowo!

Odpoczęłam troszkę i nawet nie nagrzeszyłam za duzo u tesciow, choc biszkopta z jabłkiem sprobowalam i to nie jeden kawalek

Niestety dopadła mnie i @ i czuję się jak balonik
Nie ważyłam się dziś i jutro chyba też sobie odpuszcze. Moze w środę waga bedzie blizej prawdy.

Lunko, dziekuję za odwiedzinki. mam nadziej że ty też miło spędziłas weekned

Stello, witaj na moim wąteczku Super że znalazłaś chwilkę Też się stęskniłam i bardzo bym chciała, żeby udało się zorganizowac jakies spotkanko w niedlugim czasie

Kardloz, oj weekend był super odpoczynkiem dla mnie. Teraz niestety muszę zakńczyć robote z zeszłego tygodnia, a i na ten już mi szykuje conieco więcej niż myślałam. A mogłoby być tak pięknie...

Sywuś, dzieki z aprzypomnienie. Już sobie zapisałąm, bo dziś oczywiście zapomniałam Niestety jak przeczytalam na forum, to już nie mialam siły jeszcze raz wyjść do apteki. Byłam 2x po zakupy bo w lodówce był PINGWIN i ledwo przyszłam do domku.. Za to jutro zrobię trochę dietkowego jedzonka żeby nie zapychac się byle czym po powrocie z pracy.
Na basen się szykuję i już cieszę

Pozdrawiam

Hej Ewus

na samym poczatku przepraszam, ze tak rzadko wpadam do Ciebie... w ogóle XXLki jakoś zaniedbałam straszliwie....... wybacz!! serduszkiem jestem jednak cały czas

Ewunia pewnie ze zwaz się po @, moze będziesz miała juz 7.. ja głupia oddalam się od niej, zamiast przyblizac.. u mnie jest czekanie na @, rozterki czy @ przyjdzie , ale pewnie tak, bo humorki mam wielkie i apetyt tez...... no zobaczymy..
A Wy się Ewuś juz staracie? czy dopiero planujecie.....?

Ewunia gorąco Cię pozdrawiam!! buziaczki posyłam i zycze juz teraz milej srody!

Hi Emkaerko, u mnie przeogromne zmiany, jednak zgodnie z obietnicą znów jestem na forum. Ogromnie dziękuję, że o mnie pamiętałaś!!! :P :P :P

Witam!

Dzis rano po spodniach stwierdziłšm ze waga chyba w dol wreszcie poszla, ale nie wiem tego na pewno, bo zapomnialam sie zwazyc. Troche zaspalam i tak jakos rano czas zaczal szybciej uciekac
Jutro postaram sie to nadrobic i wtedy zobaczycie jak ten moj suwaczek wyglada
Luz w spodniach czuje, al eprzede wszystki w biodrach i w pasie, a w udach wrecz przeciwnie niestety wiec nei wiem jak to bedzie. Muszę chyba koniecznie zaczac cwiczyc bo spodnie przestaja na mnie pasowac - leca z tyłka a opinaja sie na udach co nieładnie wyglada

Zaczal sie pazdziernik i teraz pewnie bede bywac sporadycznie, ale zaczelam sobie radzic z dietka... tzn jem tak zeby waga nie rosla. Niestety nie spada - wyjatek teraz po @ jak woda ze mnie zeszla. Nie licze kalorii, ale jest ich mniej wiecej jak bylo tj. 1800-2000 troche za duzo jak na odchudzanie ale w sam raz na trzymanie wagi i wysokiego poziomu metabolizmu Nareszcie przestalam miec z tym problem
Spróbuje jednak obniżyć poziom spozywanych kcal do 1600-1800 to może w koncu zobacze na wadze moja zaginiona 7 No i co najważniejsze, chce wygospodarowac czas na cwiczenia - zdrowie juz zupelnie dobrze - blizna odzywa sie sporadycznie, tylko jak zjem cos niedozwolonego, a na to sobie raczej nie pozwalam zbyt czesto by nie bylo problemow, zwlaszcza teraz jak mam duzo pracy.

Anikasku, dzieki ze znalazlas chwilkę dla mnie. Ja wiem jak to jest gdy pracy duzo. Czas staram sie wtedy dzielic pomiedzy rodzinke, prace i forum - to ostatnie jest jednak na koncu i nie zawsze ta chwila pozostaje by zajrzec tutaj. Ale staram sie czytac regularnie.
Odnosnie staran o dzidziusia - planujemy je juz co najmniej od 2,5 roku ale widac za slabo sie staralismy do tej pory. Teraz zamierzam porobic badania i może wreszcie bociany zostawia nam awizo na przesylke

Bellus bardzo sie ciesze ze bedziesz mogla teraz czesciej na dietke zagladac. Stesknilam sie za twoimi wpisami Szkoda tylko ze ja teraz bede rzadziej ale sprobuje regularnie podczytywac.

Pozdrawiam

Hej Ewunia

Cieszę się bardzo, ze czujesz luz w pasie i bioderkach super! a jak tam waga szybciutko nam tu pisz - bliziutko juz do siódemki?
ja ślicznie się od mojej oddaliłam mam nadzieję, ze teraz juz w dobrą stronę pójde..... ech, głupia jestem i tyle ze tak znów się cofnełam.......

Ewuś goraco Cię pozdrawiam i obok dietkowych kciuków zaciskam tez te "bocianowe" buziaczki

Hejo. Trafiłam na twoj watek przypadkiem, jak w googlach szukałam czegos o "chlebie litweskim" dokaldniej mowiac. I tak przejzalam kilka stron i musze powiedziec- ze naprawde zdjecia robia wielkie wrazenia, i musze powiedziec ze zaczeły mnie motywowac pozdrawiam