Witajcie!
Cosik niewyspana ostatnio jestem. Chyba muszę wczesniej ćwiczyć.
Waga się mści za wczoraj - paskudna!
Na dodatekprzezyłam szok. Jupiłyśmy z siostrą mamie na imieninki wagę z pomiarem tłuszczu i wody... i co się okazało.... ze ona ma ograniczenia jeśli chodzi o pokazanie zawartości tłuszczu i wyszadł mi ERROR jak sprawdzałyśmy czy działa. Mojej siostrze pokazało ładnie coś koło 25% tłuszczu (BF) i 50,5% wody (BW).
Czy wasze wagi też tak mają?
Ta niby powinna pokazywać do 45% tłuszczu i się podłamałam że mam więcej
na dodatek moja mama ma jeszcze wiecej i ta funkcja wogole okaze sie nieprzydatna A moze to jakas waga trefna powiedzcie mi prosze czy wasze tez tak maja i czy od poczatku wam pokazywały %tłuszczu?
Jolu, a ja myslalam ze jak moja waga złośliwa to moze Twoja sobie odpusciła
Jak widac razem musimy to przezwycięzyć.
Ajaka, dzieki za wizytę. no muszę te wagi odpuścić, ale dołuje mnie że mamy waga jeszzce gorsza sie okazała - nie dość że pokazała +2 kg w stosunku do mojej to jeszcze nie pokazała BF i co ja mam o tym myśleć?
Triskell, odrabianie brzuszkami grzeszków sciągnęłam od Anikas Pozwala mi to nie mieć poczucia winy i zadreczać się że zjadłam o kęs za duzo. tych lodów też była chyba 1 łyżka tylko ale cholernie kaloryczne były (2x wiecej niż zwykłe owocowe) na pudełko było 230 kcal w 100 ml Tyle że mężuś skorzystał bo jak usłyszałam ile to ma to połowa moich lodów wylądowała w jego miseczce
owoców zawsze jadłam duzo - no może nie aż tyle i inne - w czerwcu truskawki, w lipcu czeresnie i maliny, a teraz głównie śliwki... no ale jak kupie 0,5 kg to tylko tyle zjem, a jak kupie 1 kg to bedzie mi szkoda zostawic zeby się nie zepsuły
Kciuki bede trzymac na pewno w przyszłym tygodniu
Biglady, niestety nie widzę tego komentarza A może po prostu nie wiem gdzie mam wejsc by go przeczytac, jakas niegramotna jestem. CHyba muszę Foczkę o pomoc poprosić. A skoro wiedziałaś jak wyglądam to chyba jakies specjalne zdolności masz
Rewolucjo, dziekuje i wzajemnie
pozdrawiam i mykam popracowac troche
Zakładki