Wątek: Odkrywam samą siebie i podoba mi się to co znajduję :P

Bello. Jabłecznik to też moje ulubione ciasto, Na razie musze o nim zapomnieć, a później nauczę sie piec taki by miał jak najmniej kalorii, jak znasz przepis na takowy to bardzo proszę, ale i tak do grudnia go nie ruszę.
Życze miłego, radosnego dnia

Witaj Izulko

walczysz dzielnie, jak zwylke z zachwytem patrzę na Ciebie..

ponieważ nie podoba mi się ksyfka ciasteczkowo-orzechowego potworka wyzywam słodkości na pojedynek.. będe notować ile dni wytrzymam, a jak się skusze, to od nowa będe pobijać swoje rekordy hehe głupiutki sposób, ale moze mi się uda! bo jednak za dużo znów tego w moim jadłospisie..

Izuś miłego dnia ! buziaczki i gorące pozdrowionka

Belluś żałuję, ze nie zajrzałam do Ciebie w poniedziałek, bo byś moje złe samopoczucie rozgoniła w mig. Jesteś po prostu super rewelacyjna. jejku 3,5kg ja nie mogę w to uwierzyć. GRATULUJĘ BARDZO MOCNO

Bello kochana ja wiem i wierze że z naszymi dziećmi wszystko będzie, wszystko jest dobrze. Niech nasza radość i pozytywne nastawienie zapanują w całym domu, by wszyscy to odczuli.

Całuski

Bellus, wczoraj taka piękna klaczke Ci podrzuciłam, o zalotnym spojrzeniu, a obrazek się wcale nie otwiera, buuuuuuuu

moze wieczorkiem uda mi się to poprawic, mam nadzieje, ze ten klient nie wymęczy Cie za bardzo,

no i jak będziesz jeszcze na siłach, to spróbuję wieczorkiem zaatakowac Twojego gadulca.

U mnie dzis troszke luźniej, zupełnie niespodziewanie, biegacze przeszli do innej kolezanki, ale jeszcze zapowiedzieli ze będą wracac

O czywiście Kacpra wyściskam i dzis, a jeszce dsie pochwale, ze opanował trudna sztukę wchodzenia na łóżko, na razie Oli bo niskie, ale i tak niezła z niego sruba,

a poniewaz jestem w anielskim nastroju i u Ciebie zostawiam takie cudo

xxx

Witaj Bello

My to jesteśmy udane Jedna marwi się o zdrówko drugiej i na odwrót.Więc.....dbajmy o siebie Z tym oszczędzaniem,to sama wiesz,że to nie taka prosta sprawa!!!Babcia jak coś sobie umyśli,to nie ma zmiłuj się!!!Jutro mam myć jej okna Dam radę.bo muszę!

Trzymaj się cieplutko

jabłecznik... o rrrany... a ja na SBnie mogę nie tylko słodkiego, ale nawet i owoców....
Jeszcze 11 dni...

Buziaki
Kolorowych snów
Ula

Kochana, dzielna jesteś (jak zwykle), że powstrzymujesz się od zrobienia jabłecznika, bo znasz swoje ograniczenia i nie chcesz siebie kusić A te wafelki to jakie? Co w nich jest, jaki jest ich skład i ile ich tak za Tobą łazi? Oj chyba muszę tam do Ciebie przyjechać, udać, że oferuję pomoc ("To Ty sobie Belluś odpocznij, a ja w tym czasie wafelki na spacerek wyprowadzę"), a potem wyprowadzić je na jakieś manowce, skąd nie znajdą już do Ciebie drogi (i najlepiej przywiązać do drzewa, tak na wszelki wypadek)

A jeśli chodzi o pajączki, to muszę poprzeglądać swoje zdjęcia, pewnie jakoś w okolicach weekendu się za to zabiorę

Mocno Cię ściskam i życzę miłego dnia

Miłego dnia