Bella
dzięki za Twój ostatni wpis u Ciebie do mnie, bo czułam się już jak czarna owca.
Też bym chciała, aby było tak jak piszesz, ze może być.
Dobrej nocy Bellusiu . Ania
Bella
dzięki za Twój ostatni wpis u Ciebie do mnie, bo czułam się już jak czarna owca.
Też bym chciała, aby było tak jak piszesz, ze może być.
Dobrej nocy Bellusiu . Ania
czesc bella , przyzanje ze z cwiczeniami to jestes niesamowita,az normalnie sie wierzyc nie chce ze ktos ma tyle zapalu do cwiczen.podzielilabys sie troche pozdrawiam i zycze dalej tak fajnego i aktywnego odchudzania
Hejka Belluś
wpadam z ranka życzyć Ci miłego dnia i by to czwartkowe ssanie Cię w tym tygodniu ślicznie ominęło.. a ja zassie.. to rozpraw się z tym tak jak wczoraj z głodkiem!!!!
trzymam kciuki więc dziś podwójnie, bo czwartkowo buziaczki i naprawdę postaram się zgapić od Ciebie sposób na gloda...... ślicznie pokonałaś słabość.. wielki uśmiech dla Ciebie!! zuch dziewczynka
Witaj Bella!
Jak Cię dziś głodek dopadnie to wyślij go kopniakiem do mnie ja zo prawda mam ostatnio smaki, ale wynikają one raczej z checi zmienienia i zjedzenia czegos innego (bynajmnije nie wysokokalorycznego) niz dotychczas - np. rybka (znowu ).
A chłopakom (mężulkowi i szwagrowi, który dziś przyjezdza do nas i zostaje na caly weekend) chyba zrobie jakas bardzie tuczaca kolacje - moze sama cos małego wszamie jak znow bedzie problem z kaloriami
Buziaki i zycze miełego dnia - pomimo deszczowej pogody
Witaj Belluś
Wpadłam w odwiedzinki Widzę, że jesteś dzielna poradziłaś sobie z tym okropnym głodem mnie też czasami dopada - idę wtedy na długi spacer i gubię go gdzieś po drodze
Trzymaj się dzielnie
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Witam kochane laseczki.
Niewiele dziś spałam i znów za robotkę muszę się brać. Ale co tam, już jestem bardzo z siebie zadowolona, bo raniuśko poćwiczyłam sobie. Wygibasowałam 65 min. przy aerobicu stretch. Nie było we mnie ogromnej pasji, ale taka duża chęć do ćwiczonek. Menu na dziś już ustalone i teraz tylko się go trzymać. Zaraz zrobię sobie kawusię, bo oczka to mi się niemiłosiernie zamykają. Wyniki do maratonu wpisane - wyszło bardzo dobrze, choć nie rewelacyjnie. Mięśnie bolą troszkę, ale tylko rąk, bo wczoraj robiłam już trening z hantlami, to od razu czują. No i jeszcze ten zabieg córuś dziś i to przeżywanie. Oby już było po wszystkim.
Szakalko, jeszcze raz gratuluję efektu z tych trzech dni, wyniki masz imponujące. jestem przekonana, że dziś też się zmobilizujesz.
Tujanko, koty też długo się stroją zanim wykonają jakiś ruch, ale potem jak już się ruszą, to wzrok za nimi nie nadąża. Miłego dzionka życzę.
Agulko, zapału nie oddam, bo mój! Ale zawsze mogę pogibicować, zagrzać do walki, ... i należycie popodziwiać Twoje taneczne pląsy.
Anikasek, menu zaplanowane i nie ma w nim, ani słodyczy - zero, ani zbyt dużo serka żółtego i pleśni - tylko 60g, tak dla smaczku. Jak tylko się głodek pojawi to ja zaraz podszepnę mu adresik Emkaerki, skoro tak bardzo się o niego dopomina, żeby tylko potem nie żałowała. Byłam już dziś na Twoim wąteczku i bardzo się cieszę, że entuzjazm Cię nie opuszcza.
Emkaerko, wyślę, dobrze wyślę, ale abyś potem mi wyrzutów nie czyniła, że wszystko przez bellę i jej głodek. Fantastycznie wpasowałaś się z podniesieniem limitu kalorii i jednoczesnym przyjazdem gościa. Wiesz, jak się ustawić. Zrób im pycha kolację, niech szamają, a Ty w tym czasie kompa okupuj, w końcu nasze forum najważniejsze.
Rewolucjo, spacerować też będę i to bardzo dużo, o ile pogoda dopisze, bo coś te prognozy na weekend marnie wyglądają. Weekend mam pod hasłem działki i zabaw z dzieciaszkami. Już wyobrażam sobie te ich okrzyki radości, przeplatane kłótniami, jak się po takim czasie stykną. Chowaj się, kto może.
Miłego dzionka laseczki i walczymy dalej.
Wpadam zobaczyć co u Ciebie ! Po gimnastyczce -gratuluję,dietka przemyślana(przypominam 0 słodyczy).Tak trzymaj
Witaj Bella!!!
Wpadłam tu na chwileczkę do Ciebie i muszę powiedzieć, że bardzo mnie zmotywowałaś Dzięki opisom Twoich sportowych wyczynów sama nabieram ochoty by ruszyć trochę to moje zastałe sadełko! DZIEKI!!!! I ogromne gratulacje z osiągniętych wyników!!!
Będę częściej wpadać
cwiczyc cwiczyc cwiczyc! Szkoda tylko ze samemu. Dzis mnie meiczy kompleks samotnosci uh
Bellunia ja też Ci zazdroszczę tego zapału do ćwiczonek - będziesz chyba moim wzorem do naśladowań...
Zakładki