-
Belluś kochana pamiętasz jak ma na imię moja córeczka, jesteś wspaniała, wiesz jakie to jest niesamowite ze ktoś pamieta imię , które może tylko raz padło w wypowiedzi.
Ania jest starsza od swojego braciszka Wiktorka o rok i 4 miesiace, to moje największe szczęścia, skarby.
Super że robisz stroje sama ja w zeszłym roku na bal karnawałowy wykazałam sie też niezłą fantazją i choć strój Ani nie dotrwał do końca balu i tak była pięknym kwiatem
Przesyłam dla całej Twojej rodzinki moc buziaków
-
Witaj Bella
uśmiecham się czytając o takim balu przebierańców, przypominam sobie jak moja Mamusia wyczarowywała dla mojej siostry i dla mnie różne cuda z krepiny i różnych cudeniek... do dziś nie mogę zapomnieć wielkiego pięknego czerwonego czepka w którym udawałam Czerwonego Kapturka na jakimś balu... nie pamiętam co to był za bal, nie pamiętam kto tam był... pamiętam jak moja Mamusia go szyła i że z wypiekami podniecenia na twarzy wchodziłam na salę, jaka ja byłam wtedy szczęśliwa...
pozdrawiam i życzę miłego i dietkowego dzionka
ps
ja kamyczków nie usunę sama z nieprzymuszonej woli bo jestem tchórzem podszyta
-
WITAM CIE SERDECZNIE. JESTEM PIERWSZY RAZ U CIEBIE NA WATKU ALE MAM NADZIEJĘ ŻE TO POCZATEK. SUPER ZE SAMA ROBISZ STROJE DLA DZIECIACZKÓW. NAPEWNO TO DLA NICH WIEKSZA FRAJDA I RADOŚĆ NIŻ KUPOWANIE GOTOWCÓW W SKLEPIE TAK PRZYNJMNIEJ TWIERDZIŁ MÓJ CHRZESNIAKI BYŁ CAŁY SZCZĘŚLIWY JAK ZOSTAŁ USZYTYM PRZEZ NAS SMOKIEM . ŻYCZĘ MASY POMYSŁÓW UDANEJ ZABAWY I WYTRWAŁOŚCI W DIETKOWANIU. POZDRAWIAM SERDECZNIE.
-
Oj tak, tak, tak bardzo proszę o zdjęcie Twojego synka. Mojego też wszyscy biorą za dziewczynkę, a on to wykorzystuje
-
Cześć Belluś,
kurczę, po poście Trini nic nie mogę napisać, bo zżera mnie trema....Tak pieknie ubrane w słowa myśli płynące z samego serducha, z pięknego, wrażliwego wnętrza.....
Wszystko co chciałabym napisac jest w mojej głowie takie toporne, nie ma blasku....
No powliła mnie na kolana, jak już się troszke otrząsnę, może napiszę coś sensownego, a teraz tylko zostawie coś, co może Ci się spodoba i przekaże moje myśli:
-
Przed chwilą dowiedziałam się, że muszę na jutro uszyć coś dla mojej córci na bal A pomysłów zero Z nas dwóch to raczej ona jest kreatywna. Będę rzeźbić a najgorsze, że jest już późno i raczej nic nie dokupię Będę rzeźbić w tym co mam
Bella za co przebrałaś swoje dzieci?
Powiedz jeszcze jak Twoja skóra znosi takie tempo odchudzania, bo chudniesz na prawdę imponjąco!
Buziaczki
Kaszania
-
dziękuje Bellciu za wsparcie uściskaj dzieciaczki ode mnie
-
Belluś
zajrzyj do Kaszani, napisałam parę słów, malutko, ale jednak.
Płakać już mi się chce na ten mój okropny brak chęci do działania pozytywnego
i jedynego słusznego, ale cały czas liczę, że spłynie na mnie opamiętanie
tak jakoś samo z siebie.
Izabelko, pozdrawiam przeciwgrypowo. Marnotrawna Ania
-
hej Bello
ach, te bale dziecięce...
ja co roku szyłam sama kreacje dla starszej córki, dla młodszej nic! ale nie dlatego, że ja nie chcę, tylko ona nie chce! ona chce te stroje po starszej i już. w sumie dobrze - mam mniej pracy...
pozdrawiam bardzo
cel nr 1:
-
Hej Bello
Dziekuje za odwiedzinki na moim watku musze poczytac Twoj wateczek...
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki