Strona 232 z 342 PierwszyPierwszy ... 132 182 222 230 231 232 233 234 242 282 332 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,311 do 2,320 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #2311
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Wielkie gratulacje Rewolucjo, za przemyslane dietkowanie i silna wole.
    Widze ze jeszcze nie wyjelas wagi, a szkoda, bo na pewno czeka na Ciebie mila niespodzianka
    Co do sokow to ja je traktuje jak slodycze - z nieufnoscia i nie pozwalam sobie na nie. Glownie z powodu, ze sa slodzone a nawet jesli nie to i tak zawieraja duzo kalorii i "kradna" mi kalorie z limitu. Kiedys wypijalam przynajmniej litr roznych sokow dziennie, teraz pije wylacznie wode i herbaty owocowe. Wczoraj wypilam 2 szkl soku (swiezo wyciskany z pomaranczy, ale z kartonu) jako zamiennik przegryzek bo bylam na wycieczce a bylo strasznie goraco i raczej chcialo sie pic niz jesc.
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  2. #2312
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witaj Rewlko!

    Świetnie sobie radzisz z dietką. Zwłaszcza że dużo pracy nie sprzyja odchudzaniu. Ale zmiana nawyków żywieniowych to podstawa, jestes wiec na dobrej drodze
    Współczuję tego gorąca w pracy. Na szczście na trochę się ochłodziło i mam nadzieje ze te upaly tak szybko nie wroca choc niestety zapowiadaja ze juz niedługo

    Ja na razie jestem na mojej (czyt. lekarskiej) dietce, a kcal zaczelam liczyc tak kontrolnie, aby niechcacy nie zaczęło ich wychodzic za duzo (tj powyzej 2000 nie moze byc). Nie zamierzam jednak jakoś drastycznie ich ograniczac no moze w sierpniu przypilnuje zeby bylo ok. 1500-1600 bo już coraz lepiej się czuje.
    nie mogę się też doczekać zeby zacząc cwiczyc - denerwuje mnie trochę że brzuszysko mi tak wystaje - reszta ładnie schudła, a ten brzuch to normalnie jakbym byla w 5-6 miesiacu ciazy. Ja wiem że może jeszcze trochę spuchniety, ale az tyle!!!
    No ale brzuszków jeszcze nei dam rady robić a one by pomogły na pewno.
    Jeśli chodzi o soki - ja tez je piję ostatnio, ale dla mnie jest to źródło witamin. Moim zdaniem na pewno mozesz je pic, aby tylko wkontrolowanych ilosciach

    Pozdarwiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  3. #2313
    PannaMloda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Sylwus,dzieki za odwiedzinki u mnie.
    Widzisz,duzo prawdy w tym Twoim ostatnim poscie tutaj. Napwet jesli nie udaje nam sie duzo schudnac,nawet jesli nie wygralysmy jeszcze walki z nadwaga to i tak naszym sukcesem jest to,ze mamy LEPSZA swiadomosc tego co robimy.
    Zmieniamy w jakims stopniu nasze nawyki jedzeniowe, nie trujemy tak swojego organizmu przeroznymi swinstwami,wiecej sie ruszamy,bardziej dbamy o swoje ciala ...
    A walke z nadwaga pewnie kiedys wygramy

  4. #2314
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Sylwuniu nawet nie wiesz jak bardzo sie cieszę,że dietka znowu Cie wciągnęła Jestem pełna podziwu za weekendy bez wpadek- dla mnie to najgorsze dni Ps.żałuję,że moja lodówka nie może wyglądac tak jak Twoja -hihihi....moi panowie chybaby mnie żywcem obdarli ze skóry

    Jesteś moją mobilizacją


  5. #2315
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Hejka Rewolucjo
    Dołączam do klubu grzecznych w weekendy . tym rzaem obyło się bez żadnej wpadki i mam nadzieję , że tak juz zostanie Cieszę sie, że u Ciebie też wszystko było zgodnie z planem.
    Zazdroszczę Ci lodówki wypełnionej samymi dobrymi dla nas rzeczami.Moja niestety nie wyglada tak kolorowo i ...chyba nigdy nie będzie .Patrząc zas z drugiej strony ?????? wygląda bardzo kolorowo Moi faceci jedzą różniste rózności i nie mogę im tego zabronić, w końcu oni się nie odchudzają
    Myslę jednak, że juz powoli przyzwyczajam się do takiego stanu rzeczy

    Pozdrawiam wtorkowo
    Buziolki H

  6. #2316
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sylwuś kiedyś przeczytalam , że szkalnka soku dziennie ponad limit to 5 kg na plus. Więc soki tak, ale z umiarem i wliczone w limit.

  7. #2317
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Cieszę się jak tu zaglądam, cieszę się ,że dietka idzie w dobrym kierunku i cieszę się z wesołej Rewolucji!
    Mniej się cieszę jak mnie opier....sz , ale dobrze mieć kogoś kto prawdę Ci powie!
    Cieszę się ,że karteczka doszła, choć trochę póżno jak na mój gust!
    Buziaki!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  8. #2318
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochana Rewolucjo, ja też wierzę w Szczupłą Rewolucję, wierzę w nią z całego serca (ba, z taką już zbliżającą sie do mety Rewolucją mam się przecież zamiar w grudniu spotkać ). Bardzo podobało mi się to, co napisałaś o zmianie zawartości swoich lodówkowych półek - gratulacje . Z sokami nic Ci nie poradzę, bo sama piję je bardzo rzadko. Należę do tych dziwolągów, które nawet w najbardziej upalny dzień potrafią przez cały dzień żłopać zieloną herbatę i to zaspokaja moją potrzebę owocowych płynów (bo najczęściej herbata jest aromatyzowana, w tej chwili na tapecie "kiwi i gruszka"). Ale jeśli ciepłe napoje nie zaspokoją Twojego pragnienia, to może jakiś kefir? Jeśli wmiksujesz do niego jakieś owoce, to ta "potrzeba słodkiego", którą zaspokajają u Ciebie soki, też będzie zaspokojona.

    Mocno Cię ściskam i dziękuję, że pamiętasz o moim wątku także wtedy, gdy ja zaniedbuję forum

  9. #2319
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Rewolucjo

  10. #2320
    agulka74 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Sylwus, obym zawsze nadrabiala takie dobre wiadomosci na watkach bo az sie buzia sama usmiecha jak czytam jak ci wspaniale idzie , no i oczywiscie dodaje mi to sil i otuchy , buziaki.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •