Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

Witajcie Kobietki Kochane!!!


Dziękuję, że do mnie zaglądacie. Strasznie zabiegana jestem, ale starałam się do was pozaglądać i poczytać
Jestem grzeczna wczorajszy dzień to 1379 kalorii. I był basen a dziś postaram się po rowerkować - jeśli nie będzie padało

Ściskam was mocno

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ciepłe pozdrowionka, rewolucjo :P

Obyś przez to zabieganie nie zapomniała o jedzeniu , bo czasami i tak bywa

Udanego, dietkowo-sportowego weekendu!!!

Hi Rewolucjo, jak tam rowerkowanie?

Melduję posłusznie, że rowerkowanie było...15 kilometrów przejechałam ciekawe co na to jutro moje nogi powiedzą
Może jutro też jakąś wycieczkę wymyślę jeśli nie będzie padało.

Życzę wszystkim udanego i dietkowego weekendu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj Rewolucjo

Bardzo żałuję,że nie ma roweru Zostaje mi tylko pedałowanie na tym stacjonarnym.Właśnie przed chwilką z niego zeszłam i...mam nogi jak z waty Zaliczyłam 80 minut

Jak widzę dietka idzie Ci dobrze,co bardzo mnie cieszy

Pozdrawiam i życzę miłego wekendu

Rewolucjo, z zazdrości o to rowerkowanie pewnie też jutro na rowerek wskoczę :P
A dziś ślę pozdrowionka ciepłe!

Rewolucjo miłej niedzieli i udanego nowego tygonia Ci życzę!!!

Hi Rewolucjo, wpadłam z ciepłymi pozdrowionkami i mocnymi buziaczkami. :P

Miłlego dnia Rewolucjo

Dziękuję za odwiedzinki! jesteście kochane

Ważenie było i...0,3 kilgrama
Sama nie wiem dlaczego tylko tyle?! Grzecznie trzymałam się dietki...weekend był bez pokus, a waga prawie nie drgneła
Może za mało wody piłam?!
Trudno...to mnie napewno nie zniechęci...po ubraniach widzę ile kilosków już ubyło w czsie całego odchudzania

Wielkie buziaki dla wszystkich

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]