Nadal mam bardzo dużo pracy Siedzę w pracy do późna, a jak wracam to padam na twarz. Nie mam nawet siły, żeby do was coś napisać, ale dziś już to nadrabiam. Mam nadzieję, że mi wybaczycie.
Wczoraj zasłabłam w pracy. Trwało to kilka chwil, ale wystraszyłam wszystkich. Zawieźli mnie do lekarza. Pani doktor stwierdziła, że przyczyn może być wiele. Spadek ciśnienia, dieta, infekcja, ciąża Zrobiła mi komplet badań. Dawno mnie tak ktoś nie przebadał Dziś bedą wyniki i dowiem się czegoś więcej.
Postaram się podać wam zestaw kolacji jak tylko znajdę chwilkę
Agnimi - dziękuję, że o mnie pamiętasz. Fajnie, że rodzinka polubiła dietkowe jedzenie. Mój misiek nie lubi - jak to mówi - mojego zielska.
Izary - u nas też jest zimno, ale śniegu już nie ma.
Bike - myślę, że każda znas robiła by wiele, żeby schudnąć, ale piekarnik...
Animko - jadłospis starałam się tak układać, żeby cały dzień liczył 1200-1300 kalorii. Nie przeliczałam tego na każdy posiłek.
Julietto - kostium kupiłam w sklepie Kapphall. Wanilia też tam kupiła swój kostium
Lunko - zawsze mi się z Tobą cudownie rozmawia A z jadłospisu korzystaj Pewnie, że jesteśmy rewelacyjne
Groszek - czy kilogramów ubędzie to się zobaczy. Dopiero zaczełam dietę - swoją dietę.
Flakonko - a jakie to ja serca niby łamię?
Emkr - kolacje tez będą,ale brakuje mi czasu, żeby je wpisać. Ja staram się jeść często, żeby nie mieć napadów głodu. A miejsce na aqua aerobiku - czeka na Ciebie
Agulko - zdjęcia już poleciały...
Triskell - cieszę się, że Cię zainspirowałam Czekam na wytyczne odnośnie kalendarza
Limonko - smacznego życzę. Cieszę się, że moje pomysły wam się podobają
Przesyłam dużo buziaków na ten zimowy dzień
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki